reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

Ja juz o tym chyba pisalam, ale nie pamietam gdzie ;-) B. MUSI myc najpierw sam, z bartem myje i go malpuje... potem ja poprawiam... jakbym chciala mu umyc sama od poczatku, to nie ma opcji.
 
reklama
a nasz tak nie lubił pasty do zębów, że jak nie byliśmy przy nim w łazience to tak gdzieś schował że od tygodnia jej znaleźć nie możemy... no ale nie ma zmiłuj... jedziemy na sucho :-D niech sobie nie myśli, że go mycie ominie...
no i nasz dzieć jak jest chory to jest okropny... w czwartek nie mogłam nawet do łazienki wyjść sama bo był ryk i scena... :errr:

powiedzcie mi jak to jest z wychodzeniem na dwór przy zapaleniu ucha? mały bierze antybiotyk od środy wieczorem i od czwartku było w miarę oki, no ale póki co ani razu z nim nie wyszliśmy na dwór, a kąpiele mocno ograniczyliśmy bo kochał rozchlapywać wodę łącznie z głową... dzisiaj musimy pojechać na zakupy do lidla więc założę mu coś na uszy, a w poniedziałek ma wizytę kontrolną.
 
kici - nasza na oskrzela i infekcję ucha też ma antybiotyk, można wychodzić ale czapkę zakładaj i szyję zasłaniaj. U nas był jeszcze katar, nos mamy czyścić przed jedzeniem i 2h po czyszczeniu noska wychodzić nie powinniśmy.
 
Jak Kubus mial nagminne zapalenie ucha to nasza laryngolozka zabraniala nam wychodzic, szczegolnie w skupiska ludzi, moglismy na spacerki dookola slupa, ale z lekka czapka wlasnie, zeby nie przewialo. Jak jest inf.bakteryjna to szalik w taka pogode bez sensu, bo bakterie lubia cieplo i wtedy sa 'szczesliwe'.
 
no my mamy antybiotyk na wirusa chyba... nie wiem :errr: pojechaliśmy ale na krótko... założyłam mu taką chustkę polarkową co zasłania uszka, nie zgrzał się, ani go nie przewiało. antybiotyk ma do środy rano brać.
 
Zdrówka dla Lenki i Kubusia!!!

Co do mycia zębów to Maja też musi sama, ale uwielbia jak myjemy razem. To znaczy ja jej a ona próbuje moją szczoteczką myć moje zęby- ma ogromną frajdę.

My mamy problem z obcinaniem paznokci u stóp- nie da obciąć i koniec, nawet podczas snu i w wannie próbowaliśmy. Nie wiem jak jej te pazurki obciąć...


Mam dla Was jednak sposób na zachęcenie maluszków z korzystania z nocniczka albo nakładki na sedes.

My zarówno na nakładce jak i na nocniczku mamy jakieś naklejki ze zwierzątkami. Maja nie chciała na początku robić siusiu na nakładce. Zachęcałam ją mówiąc: chodź ze mną, przywitamy się z hipciem. Powiedz mu cześć hipciu. Teraz jak mówi siusiu to biegniemy szybko do toalety i Maja od razu krzyczy mu cześć, a jak wychodzimy to robi mu papa :)
 
Kittek my też mieliśmy kłopot z obcinaniem paznokci czy to u rąk czy u nóg był pisk za nic się nie dało.
Przekonała się w taki oto sposób : jak już udało mi się jakimś cudem jednego obciąc to mówiłam jej " o patrz twój paznokiec" i dawałam go w łapkę :-) i teraz podczas obcinania tylko czeka aż jej dam obcięte pazurki
 
reklama
Do góry