reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

kici jaka zacofana??!! Ja postanowiłam dopiero w 5 msc coś wprowadzać i mi z tym dobrze :-)
Dwa pytanka mam:
1. Adasiowi bardzo pocą się stópki i dłonie, czy to oznacza krzywicę? - diagnoza mojej teściowej :eek: to samo zasugerowała, gdy mały nogi przeplatał. Jednak troche mnie to martwi
2. Kiedy jest zaspany (przed snem lub tuż po pobudce) energicznie kręci głową prawo-lewo. Nie wiem czy ma taki specyficzny tik czy doszukiwac się (tfu tfu) jakiegoś schorzenia

Boryskowi tez poca sie dłonie i stópki, ale ja jakos nie dopatrywal sie problemu:eek:. Bardziej martwi mnie główka, bo poci mu sie strasznie przy wcinaniu cycusia, normalnie kropelki potu ma na głowce. wasze maluchy tez tak maja??
Markowi pocą się strasznie ręce i nogi ale główka nie...nawet w upaly...
 
reklama
kici jaka zacofana??!! Ja postanowiłam dopiero w 5 msc coś wprowadzać i mi z tym dobrze :-)
Dwa pytanka mam:
1. Adasiowi bardzo pocą się stópki i dłonie, czy to oznacza krzywicę? - diagnoza mojej teściowej :eek: to samo zasugerowała, gdy mały nogi przeplatał. Jednak troche mnie to martwi
2. Kiedy jest zaspany (przed snem lub tuż po pobudce) energicznie kręci głową prawo-lewo. Nie wiem czy ma taki specyficzny tik czy doszukiwac się (tfu tfu) jakiegoś schorzenia[/QUOTE]

Ola zawsze tak układała się do spania, jak kręciła główką na boki to wiadomo było, że będzie spanko
 
hej :tak:
Mam pytanko bo nie wiem co o tym myslec...
Moje dziecię 3 dzien od kiedy pogoda sie zepsula przesypia cale dnie :szok: budzi sie doslownie na jedzenie, przewine ją i spi dalej...nie wiem o co chodzi ale mysle ze to przez tą senną pogodę za oknem...dobrze ze w nocy tez spi...:-D

ps, przyszla ta mata czas dla brzuszka i mam mieszane uczucia co do niej, troche boje sie na nia klasc Zosię bo:1: w życiu samej bym jej na niej nie zostawila bo mam wrazenie ze moglaby sie udusic,
2: wydaje mi sie ze poprzez ulozenie na macie Z, ma za bardzo odgiety kregoslupek do tylu
3: jak na niej lezy owszem podnosi glowke ale tylko na kilka sekund, kladzie i znow na kilka sekund podnosi i tak ok 5-8min i juz jest krzyk, wiec ja klade i jak placze to na 1 min na rece i znow na mate i tak w koło macieju...
:szok: eh nie wiem co mam o tym myslec
 
Dziewczyny mam pytanie czy wasze dzieciaczki w dzień zaczynają już mieć stałe pory spania.
Helenka od niedzieli ma tak że jak sie rano obudzi to z godzinkę ma czas czuwania czyli bawi się gada ale potem robi się śpiaca wiec ją kładę i ona wtedy zasypia na jakieś 3 godzinki:szok: po obudzeniu znowu zabawa i spacerek podczas którego też śpi.Jak wracamy do domku to znowu godzina czuwania i spanko znowu jakieś 3 godzinki.

Moj synek budzi sie codziennie o tej samej porze tzn 7.30 - 8 je, ja go przewijam i o 9 - 9.30 idzie spac na 30 - 40 minut.Pozniej okolo 12 klade go spac i przesypia 2h pozniej znow sie budzi,je bawimy sie,chodzimy po tarasie co Samus baaardzo lubi i po 16 znow idzie spac na jakies 2h . O 19 je cysua, kapiemy sie i o 21 spi juz nocnym snem :)
Dodam tylko ze Szymek nie mial takiego rytmu jak jego mlodszy braciszek
Wronka jak dobrze pamietam Szymkowi tez sie pocila glowka przy karmieniu ,to samo jest z Samuelem
 
Ostatnia edycja:
hej :tak:
Mam pytanko bo nie wiem co o tym myslec...
Moje dziecię 3 dzien od kiedy pogoda sie zepsula przesypia cale dnie :szok: budzi sie doslownie na jedzenie, przewine ją i spi dalej...nie wiem o co chodzi ale mysle ze to przez tą senną pogodę za oknem...dobrze ze w nocy tez spi...:-D

ps, przyszla ta mata czas dla brzuszka i mam mieszane uczucia co do niej, troche boje sie na nia klasc Zosię bo:1: w życiu samej bym jej na niej nie zostawila bo mam wrazenie ze moglaby sie udusic,
2: wydaje mi sie ze poprzez ulozenie na macie Z, ma za bardzo odgiety kregoslupek do tylu
3: jak na niej lezy owszem podnosi glowke ale tylko na kilka sekund, kladzie i znow na kilka sekund podnosi i tak ok 5-8min i juz jest krzyk, wiec ja klade i jak placze to na 1 min na rece i znow na mate i tak w koło macieju...
:szok: eh nie wiem co mam o tym myslec

kochana...spokojnie. mój Borys starszy od twojej Z, a też głowa mu jeszcze lata na wszystkie strony, owszem juz polezy dłużej na brzuszku, ale jeszcze rewelacji nie ma, nic na siłe , zobaczysz ze Z bedzie robic postepy;-)
 
tzn tak jak ją trzymam na rekach czy podnosze z lozeczka to glowke trzyma sztywno, ze w sumie nie musze juz jej podtrzymywac zbytnio, tylko na tym brzuszku jest problem...nie chce i juza martwie sie bo naczytalam sie tyle, ze jak dziecko w 3 miesiacu nie podnosi glowy to cos jest nie tak i na rehabilitacje trzeba...:-(
kurcze a tak sie cieszylam ze ją oduczyłam trzymania glowy tylko na prawo to teraz na brzuchu nie chce no do jasnej anielki :tak:
 
Moja Antonina ma podobnie jak Twoja Love na brzuchu nie chce podnosic tylko nas chwile i już, przy noszeniu trzyma sztywno praktycznie nie trzeba jej podtrzymywac(czego oczywiscie nie robie bo jest zbyt mała). Lekarka kazała ją podnosic za łapki do siadania i dało efekty przy takim podnoszeniu juz sama trzyma glowe a nie jej zwisa a co lepsza sama podnosi sie do siadania pomimo ze ma dopiero 3 miesiące.
 
reklama
podnosic do siadania?:szok::szok: a to nie za szybko ??
nie no mi lekarz mowil tylko zeby jak najczęsciej klasc na brzuszek...ale zeby ciągnac za łapki? hmm
 
Do góry