reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja naszych maluszków

Oilatum świetne ja kupiłam płyn do kąpieli, a resztę kosmetyków używamy Nivea i wszystko super :-)
 
reklama
Ja uzywam dalej kosmetykow johnsona tylko oprocz oliwki. i wszystko gra skorka jest sliczna :tak:
Mam tez oilatum po kapieli w razie czego ;-) i emolium do kapieli.

Dziewczyny Wy sudokremu uzywacie do kazdej zmiany pieluszki czy tylko jak cos sie dzieje :confused: Ja uzywam do kazdej zmiany pieluszki bo jak raz czy dwa pupki nie posmaruje to zaraz jakas chrosteczka sie robi :dry:
 
Dziewczyny Wy sudokremu uzywacie do kazdej zmiany pieluszki czy tylko jak cos sie dzieje :confused: Ja uzywam do kazdej zmiany pieluszki bo jak raz czy dwa pupki nie posmaruje to zaraz jakas chrosteczka sie robi :dry:

Dostalam probke sudocremu w szpitalu, razem z zaleceniem aby nie stosowac go profilaktycznie, tylko dopiero wtedy kiedy jest taka potrzeba.

Do tej pory uzylam go moze ze dwa/trzy razy, a tak to stosuje Linomag (juz 3 opakowanie), wczesniej skonczylam Bepanthen (tez dostalam, wiec zuzylam aby sie nie zmarnowal), dostalam tez probke kremu do tylka z Musteli (uzywam sporadycznie, glownie tez po to abym z czystym sumieniem mogla wyrzucic puste opakowanie ;-) ), lezy tez probka Pentahenu, ale ten krem kompletnie nie przypadl mi do gustu.
 
Ja mam i sudocrem kupiony i próbkę ze szpitala. I tak samo jak Tau, używam tylko, jak już się coś dzieje. A zdarzyło się raz jak dotąd.
Poza tym smaruję Maluchowi pupę Bephantenem, a z reguły po prostu zwykłą oliwką :happy2:
 
Ja nie smaruję niczym pupy i jest ekstra. W szkole rodzenia powiedzieli, że chusteczki już są nawilżone i to wystarcza. Sudocrem tylko jak coś się przydarzy, ale jak do tej pory nie był potrzebny :-)
 
Oli, Tusieńka... dokładnie, o to chodzi... ja mam sudocrem, z nivei na odparzenia, ale na razie leży i kurz łapie ;-) potówek dzięki Bogu jeszcze nie ma, a buzię traktuję tym kremem Oilatum i na razie jest poprawa...
 
reklama
Ja też niczym nie smaruję pupy. Mokre chusteczki przy każdej zmianie pieluszki i codzienna kąpiel wystarczają - nic jej się do tej pory nie działo z pupą. Zresztą z innymi częściami ciała też nie - żadnych potówek, rumieni, trądziku, czy ciemieniuchy. Do kąpieli używam żelu Nivea 2w1, później smaruję małą oliwką Nivea i jest ok :) Jak skończy mi się to opakowanie oliwki to przechodzę na balsam, bo gruczoły potowe i łojowe już u małej działają i oliwka robi się po prostu "za ciężka" do codziennej pielęgnacji. Jak już kiedyś pisałam dostałam trochę kosmetyków Penaten. Wypróbowałam już płyn do kąpieli i balsam - nic się małej nie działo, więc będę je stosować.
 
Do góry