reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja naszych maluszków

reklama
Hej, wlasnie zastanawialam sie jak to jest z tym kapaniem :) Ja na poczatku kapala raz na dwa- trzy dni, w miedzyczasie zas "na sucho" obmywalam. Nie chcialam kapac dziecka codziennie, ale powiem szczerze ze weszlo mi to w nawyk, kiedy zaczelam wprowadzac mu jako taka rutyne. Zauwazylam ze ciezej zasypia w dni bez kapieli, zas w te ktore go mylam szedl spa od razu. Teraz kapie go codziennie, o stalych porach (aktualnie przesuwam troche to teraz na wczesniejsze godziny, bo do niedawna chodzil spac o 23... Udalo mi sie zjechac do 21). Widzialam na DobrejMamie straszne wojny na temat kapania dziecka, usmialam sie jak cholera :D a co do nawilzania, pierwszy miesiac smarowalam wylacznie oliwa z oliwek. Janek ma sliczna skore, szybko przestala sie luszczyc. Szczerze polecam :)
 
my od początku kąpiemy codziennie, mamy skłonności do ciemieniuchy i nie wyobrażam sobie go nie umyć codziennie
i dokładnie tu nie chodzi tylko o mycie tylko o rutynę. "rytuały kąpieli" ;-) dziecko się przyzwyczaja, że po kąpieli jest spanie.
 
ja kapie co drugi dzien ... w jeden kapiemy Sarunie w drugi Nikosia .

Vinga
pomaga Wam ten szampon z mustelli ?
 
My też kąpiemy codziennie ok. 20.30, bo później cyc i ładnie zasypia jak nic jej nie jest. Wcześniej próbowaliśmy, ale wtedy mocny sen kończył się ok 22.30 i bywało, że się rozbudzała ponownie.
 
reklama
U nas jest codziennie kąpiel o 19 jednego i drugiego bąka. Adrian potem je i śpi a Konrad biega w pidżamie do około 20 i kładziemy się spać! Są dni że nie ma czasu na długie siedzenie w wodzie wtedy Konrad ma szybki prysznic z umyciem tyłka w naszej wannie a Adriana kładę na gąbeczce (tym czymś ala miś do wanienki) i myje go pod bieżącą wodą w zlewie.

U nas zawsze jest właśnie jakieś mycie bo to znak dla dziecka ze zbliża się noc i zaraz czas spać. Dzięki temu nigdy z Konradem nie miałam problemu a i teraz widzę że Adrian od półtora miesiąca też świetnie uzmysłowił sobie "o co w tym wszystkim chodzi" i jak zasypia około 20 to śpi do rana... (z pobudkami tylko na mleczko)
 
Do góry