reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja

Dziewczyny mam pytanie dotyczace ciemieniuchy. Zrobila sie mlodemu na czubku glowy, takie jakby zolte luski. Smarowalam mu to oliwka i wyczesywalam przed kazda kapiela. Zolte luski zniknely natomiast skora w tym miejscu zaczela sie luszczyc. Macie jakis pomysl jak sie tego pozbyc? Linomag? Oliwka? Oilatum? Dzwonilam do lekarza, ale powiedzial, ze to normalne. Czasem zaluje, ze nie mieszkam w Pl :( Moze moglaby sie ktoras zapytac pediatry przy okazji? Z gory dziekuje.
ojj my tez to mamy smaruje oliwka zostawiam na jakies pol godzinki i wtedy wyczesuje,
 
reklama
Niespodzianka Laura miała ciemienuchę przez chwile,uzwyalam jakiegos specjalistycznego specyfiku ale na nic się to zdało. Dopiero nasz pediatra polecił wysmarowanie głowki ciepła zwykła oliwą ! tylko ostrożnie żeby nie poparzyc ! i po 20 min wyczesac tylko delikatnie miękką szczoteczką bo skóra na główce jest bardzo delikatna u nas w 2 dni przeszło po tym, chodz główka ciągle była tłusta przez ten czas :crazy:
 
kochane czy któraś z was męczy się jeszcze z pępuszkiem??? bo my tak :dry: jest pięknie zasuszony ale się trzyma jak głupi :crazy: sama już nie wiem czy czekać czy wziąć skierowanie żeby jeszcze raz podwiązali w szpitalu? w czwartek idziemy się szczepić i zobaczymy co dr powie...
 
kochane czy któraś z was męczy się jeszcze z pępuszkiem??? bo my tak :dry: jest pięknie zasuszony ale się trzyma jak głupi :crazy: sama już nie wiem czy czekać czy wziąć skierowanie żeby jeszcze raz podwiązali w szpitalu? w czwartek idziemy się szczepić i zobaczymy co dr powie...

Oj to strasznie długo.:szok: Trzeba go juz usunąć. A może połozna mogłaby Wam pomóc w usunieciu? Jak małej nie chciał w 3 tyg odpasc to połozna go zdjęła. Nawet strupka nie było i nie trzeba było po lekarzach łazić by podwiązywali.
 
nam tez odpadł późno, bo po 4 tyg, ale nic z nim nie robiłam, cały czas tylko czyściłam wacikiem nasączonym octeniseptem i później dodatkowo psikałam
ale 6 tyg to na prawdę dużo , może lepiej zadzwoń do położnej
 
no wiem że to długo ale położna o tym wie i mówiła że skoro jest taki ładnie zasuszony i nic się nie dzieje to można jeszcze dać mu szansę żeby sam odpadł... sama już nie wiem :baffled:
 
A czy z pępków Waszych dzieciaczków coś się sączy? Małej wylatuje zółto-zielone coś i nie wiem, czy to źle...
 
reklama
1. do dziewczyn stosujących żel musteli - czy widzicie jakieś efekty a jeśli tak to po jakim czasie? bo jakoś szkoda mi kasy tyle wydać :sorry2:

2. do dziewczyn po szyciu krocza - czy stosujecie coś na bliznę? bo zastanawiam się czy można jakieś specyfiki które zmniejszają blizny? a w ogóle to czy patrzyłyście jak wyglądają wasze blizny :confused:
 
Do góry