Hehehe zobaczymy w lutym, co Nam wyjdzie z tych dzisiejszych planów.
Ja imię dla córeczki mam- Maria, tylko mam w sobie niesamowite, irracjonalne przekonanie, że będzie chłopak;-)
Choć mój facet twierdzi, że będzie dziewczyna, bo humorki (żywnościowe) gorsze od mamusi;-);-);-)
Ja imię dla córeczki mam- Maria, tylko mam w sobie niesamowite, irracjonalne przekonanie, że będzie chłopak;-)
Choć mój facet twierdzi, że będzie dziewczyna, bo humorki (żywnościowe) gorsze od mamusi;-);-);-)
i napewno bedzie to Wojtek. za pierwszym razem sie nie udalo wiec moze teraz 
mi sie podoba Tymoteusz w pełnym brzmieniu, a w skrócie Tymek, i niestety na wersję pełną Anglicy robią wielkie oczy i nawet nie próbuja powtórzyć, a Tymek wymawiają [timek] czy cos w tym guście.
Tu, gdzie mieszkamy nie zangielszcza się imion polskich (wiem bo pracuję w szkole) i nawet na Dawida mówią [david] a nie [deivid], ja też jestem Natalia, a nie Natalie, mimo, że mówiłam, że tak na mnie mogą mówić. Nie wiem, w każdym razie chcemy tutaj zostać i myślimy o czymś bardziej uniwersalnym. Coś na tyle uniwersalnego jak np Adam, Robert, Daniel, Max (choć te propozycje akurat nie bardzo nam leżą). Wasz Wojtek wydaje się super rozwiązaniem jesli chodzi o wymowę, tylko z pisownią musielibyście zdecydować czy polska czy Voytek (hihi, śmiesznie to wygląda). A czy wy planujecie tu zostać? Jakie macie imię dla ewentualnej dziewczynki?