reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

płeć przeciwna

reklama
a mi figle ostatnio nie w głowie... okres sie zbliza i ciagle boli nie brzuch.. a jak nie brzuch to padam na pysk i wole oglądać 1000 przypadków śmierci :-D
 
u mnie czekolada odpada w łózku i w ogóle wszystko co jadalne. Powitania- taaaak:tak:
Mrsmoon, wow, jak zaplanowane:-D Ja nie umiem tak, bo jak zaplanujemy, to jakoś zawsze potem mi się odechciewa, nie wiem czemu. Michał twierdzi ,ze to moja wrodzona buntowniczość wychodzi i niechęć robienia czegokolwiek pod presją, czy jakimkolwiek- nawet minimalnym przymusem:-) ( bo on już czeka i ja już czuję, ze powinnam, bo jest cały podjarany tym co będzie wieczorem). Więc się nie umawiamy a spontany są najlepsze. I czasem cały tydzień nic a czasem co i rusz nam się chce ( tzn. mi, bo Michał nie zna stanu pt " nie mam ochoty na seks":-D)
 
Aestima ja też wolę spontany... są bardziej sexy flexy ;-) ale lubię podsycać sytuację, np. jak Szymon był w Niemcach, to pisaliśmy do siebie pikantne smsy, a nie było Go prawie 2 tyg. Nawet gołe foty były mmsami, a jak przyjechał, to się dosłownie rzuciliśmy na siebie :-D A co do chęci, to się śmieję, że to ja mam potrzeby jak facet, a Szymon częściej odmawia, bo "coś tam" :rofl2::-D
 
Sz - mam okres dzis nie :D :-D:-D:-D:-D




a u nas z racji pracy o roznych godzinach to roznie wychodzi :zawstydzona/y: mam nadzieje ze wakacje nas troche odprężą bo zbieramy sie i zebrac nie mozemy.. a jak nawet sie umowimy to ostatnio 2 razy zasnelam znim M przyszedł do łózka :crazy:


no normlanie mam wrazenie ze para ze mnie ucieka.. :sorry:
 
a u nas nastały wreszcie czasy jak sprzed ciąży czyli boskie :tak:, wcześniej było nieźle ale czegoś brakowało, tej iskry a teraz od pewnego czasu jest jak powinno być :-)
 
reklama
jejku, a Michał przez całe nasze wspólne 10 lat zawsze miał ochotę, nie zdarzył się ani jeden raz, ze nie chciał. to czasem męczące jest... ;)
Asinka, o tak, podsycanie jak najbardziej, ale niezobowiązujące, takie że coś potem MOŻE BYĆ, ale nie musi, nie umawaimy się, nie jest to takie oczywiste...
My chyba dzisiaj znów poszalejemy:-p
 
Do góry