Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

[rubi]

Arcobaleno :-) Jasiek sie za telefony nie bral ale Monia uwielbia... i choć się zarzekałam że jej telefonów i pilotów dawać nie bede to kiedyś dla swietego spokoju dałam jej moj tel i poszło.... potem sobie spod poduszki wyciagala i dzwonila bo blokada klawiatury jest ze tak powiem umowna...wystarczy rozsunac telefon i klawiatura juz jest aktywna... i tak moja córka o 4 nad ranem dzwonila do wujka, o 6 rano do babci a po południu dryndneła sobie do cioci Amelkowej i nawet sie na pocztę głosową nagrała ;-)

chce miec telefon z aparetem i dlatego potrzebny mi model z pamięcią zew. zeby moc trzasac te foki i nie musiec ich potem kasowac... a do netu tez przez tel musze miec dostęp zeby Was tu na ploteczkach pilnowac ;-) :-)

 

[Arcobaleno]

Wiem coś o użytkowaniu przez dzieci tel. bo od męża chrześnica często mi puste smsy z tel. teściowej wysyła. Teściowa nie umie zablokować swojego tel. i jak mała się dorwie to zaraz albo jakieś literki pojedyncze albo puste smsy do mnie przychodzą bo jestem pierwsza na liście. Więc dzwonimy do teściowej aby wnuczce tel. zabrała :-)

 

[Arogo]

niestety nie znaju...:-(
Jedyne co mogę powiedzieć to, to, że NOKIA to w sumie najlepsza firma. Jestem jej wierna od lat a miałam wcześniej telefony innych firm...

była najlepsza, bo dostep do internetu ma obecnie w porównaniu do innych telefonów tragiczny

 

[Kamea]

była najlepsza, bo dostep do internetu ma obecnie w porównaniu do innych telefonów tragiczny

ja w tel. z internetu rzadko korzystam... więc nie znaju...

 

[daggy75]

Agnieszka a nie mieliście badania słuchu robionego w Angli? myśmy mieli.
A pamiętasz na co to było badanie jak położna nakłuwała piętkę?

A tak poza tym,to oprócz dwudniowego pobytu w szpiatalu i kilku wizyt u pediatry to też nigdzie nie byliśmy

Z piętki pobieraja na choroby genetyczne na mukowiscydoze i to mój Dominik ma czyli na fenyloketronurię, jak jest podejrzenie choroby wysyłaja zawiadomineie o koniecznosci powtórki badań.

Ale macie tempo pisania!! Nie macie nic do roboty??:-):-)
Aga ja jade do mamy na obiadek połoze tam Olę spać i zajmę sie zdjeciami jak wstanie to możemy się wybrac ok 18 jak masz czas do Solarisa do bawialni. Ja tam napewno pojdę , katarku prawie nie ma.....

A ja mam pytanie, czy wiecie co na zaradzic na pękanie skórki nad pupcia?
Mojej Oli tam pęka i bidula juz nie chce nawet pieluch z kupy zmieniać ......pewne piecze jak cholera....

 

[Arcobaleno]

Kurde Nikoś mi na bujaczku zasnął, pierwszy raz!!! Wibrację mu w pupę łaskoczą :-) Tylko że na środku kuchni śpi, nie bardzo mam teraz się jak ruszyć żeby go nie obudzić ha ha ;-)

 

[Hiox]

Ja tam kocham Nokie . Z balkonu spada, w wiaderku z Ajaxem się kapie, o podłogi przerózne wali, kapie sie pod wężem ogrodowym i nic jej nie ma . Moja stara Nokie Kubus 'przecycał' zupka i się poddała, ale to był juz bardzo wysłuzony telefon ;-).
Ja Rubi miałam ten sam problem i tez szukałam tel 'Dziecko odpornego' i wziełam Nokie w kształcie jak motorola v-ka, Zamykany choc za takimi nie przepadam a jestem zadowolona. Ma funkcje blokady klawiatury i klawiatura jest ciągle zablokowana mimo tego, ze dziecko ja otworzy. A i ma extra dlugo trzymajaca baterie, net ma, aparat ma, dzwoni . Dla mnie tel to tel w sumie bez roznicy, byle by dzwonił i był banalną Nokią

 

[Arcobaleno]

A ja mam pytanie, czy wiecie co na zaradzic na pękanie skórki nad pupcia?
Mojej Oli tam pęka i bidula juz nie chce nawet pieluch z kupy zmieniać ......pewne piecze jak cholera....

a co używasz bo ja od początku alantan plus maść i nie było nigdy żadnych zmian na skórze, a może mój Mały po prostu taki odporny?

 

[Hiox]

Daggy ja mixuje na takie cos alantan plus z bephantenem, szybko działa

 

[Agita]

Kurcze ale się rozpisałyście:-). Aż człowiek nie nadąża czytać:-)
Rubi wg mnie najlepsza i najbardziej trwała jest Nokia . Mój P. ma taką właśnie rozsuwaną (nie pamiętam jaki to typ), ale tam można ustawić odblokowywanie klawiatury na kod, więc nawet jak Monia by rozsunęła telefon to bez kodu nigdzie nie zadzwonino i jest metalowa, więc żaden upadek jej nie straszny:-)
Daggy - Aleks miał straszne odparzenia ( w wyniku alergii na mleko) i też miał nawet żywe ranki:-( i żadne maści nie pomagały. Dopiero jak zaczęłam Mu myć tyłek wacikami moczonymi w nadmanganianie potasu i smarować bephantenem to po ok 1-2 tygodniach wszystko super się zagoiło i do tej pory nie ma śladu:-)