O
ona_23
Gość
Dokladnie, kazde dziecko jest inne, wiele razy spotkalam się z slowami a raczej opieprzaniem mnie za to,ze karmie dziecko w nocy i muszę je odzwyczaic. musi to na rusi, chcę to je. Dlatego karm mlodego, ty lepiej wiesz. 
;-)
Pewnie się przekonam za jakieś pół roku, albo i później (bo tez bym chciała przesypiać całe noce - wiem, marzenie....)
)
. A karmić chcę piersią i to jak najdłużej, więc chciałabym spać w miarę normalnie (jeśli to wykonalne w ogóle :-)). Cóż - nie martwmy sie na zapas, bo i tak nic mi to nie da ;-).