Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

[Agita]

Reniuszek a co USG wykazało? na jedno dobrze, że szyjka zamknięta, ale jak to, skoro kilka dni temu obstawiali, ze urodzisz lada chwila ta niepewnosc jest chyba najgorsza, a brak towarzystwa tez pewnie nie działa za dobrze na psychike...życzę Ci żebys jak najszybciej dostała jakies fajne dziewcyzny do pokoju, zeby czas Wam szybko mijał na pogaduchach, a dzidzia sobie grzecznie będzie siedziec w brzucholku:-) Trzymaj się cieplutko i dawaj znac co i jak:-*

 

[sylha]

Reniuszek- trzymaj się cieplutko i pomyśl, że już niebawem będzie po wszystkim i będzie wszystko dobrze!!!!!!!
Dziewczyny nie no to jest żałosne z tymi kolejkami.....dobra jeżeli dziewczyna czuję się git to jeszcze to zrozumiem, ale ta bidulka widać było, że się męczyła.....GRRR mohery!!!!!

 

[reniuszek]

villjak sie trafi to moze w podobnym terminie sie wypakujemy dobrze ze z dzidzia wszystko ok to najwazniejsze )) trzymam kciuki za szybki lagodny porod )

agita usg zeby sprawdzic dzidzie.... duzy jesti najwazniejsze wszystko z nim w porzadku. staraja sie nie grzebac i nie macac mojej szyjki, zeby jej nie pobudzac,a mialam kilka kryzysow, ze mysleli ze rozwieranie juz nastepuje cale szczescie trzyma. :* licze na towarzycho ciagle

laski gdzie w opolu jest empik i dobra restauracja azjatycka ????

 

[sylha]

Reniuszek- Na krakowskiej masz Empik, azjatycka to nie wiem, kiedyś chińska byłą na początku Reymonta, czy nadal jest nie mam pojęcia

 

[villandra8]

reniuszek no to kciuki za wspólne rozpakowanie ;-)
Chinskiego coś jest chyba w Solarisie (kino Helios) - Kim Lan bodajże. No i Kim Lan był też kiedyś na Krakowskeij, ale dawno tamtędy nie szłam, więc gwarancji nie daję czy jest nadal...

 

[Agita]

Z azjatyckich restauracji to chyba jest jeszcze coś w galerii piastowskiej to jest na rogu krakowskiej z ozimską (chyba)

 

[villandra8]

Tak Agita - tam jest sushi (w Solarisie na samej górze też) - i tam to trzeba mieć solidnie wypchany portfel (albo bardzo mały głód).
Byłam kiedyś na sushi w Monachium - 11 euro za obiad bez ograniczeń - wytaczałam się stamtąd, bo tak mi zasmakowało. Marzy mi się powtórka, ale u nas nie ma szans, bo ceny powalają

 

[Agita]

Villandra Ja nie bardzo lubie ryby, a juz surowe to wogóle, jakos nie moge sie skusic ja to typowa kuchnia Polska, ewentulanie włoska i meksykanska jeszcze:-), a z chinszczyzny to zupki vifona

 

[villandra8]

Agita
Vifon świetny - fakt O sushi myślałam podobnie - ale właśnie mnie kumpela wtedy wyciągnęła no i wsiąkłam. Na amen. A to nie tylko surowa ryba, zresztą taka ona surowa, że wędzony łosoś na przykład (choć nie tylko oczywiście). No generalnie spróbowałam i się przekonałam ;-)
A Włoszką to miałam sie chyba urodzić, bo za włoskie dania bym zabiła normalnie - zresztą ja tam jedzeniem prawie żadnym nie pogardzę. I nie mam nic przeciwko próbowaniu nowości.

 

[Agita]

Villa no ja generalnie też jedzeniem nie gardze i widac to po mnie troszke ale Moja mama zawsze powiada, że póki jest chęc to trzeba jesc (oczywiscie nie jak prosiaczek) ale troche słodkosci i innych pysznych rzeczy nie zaszkodzi;-)