reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
Mysia nie znam jeszcze . 16-tego ide na wizytę i może się dowiem.:-) Zobaczymy czy się sprawdzi przeczucie że Zosia będzie miała siostrzyczkę.:cool2:
 
emkamek - GRATULACJE :) !!!!!! :-D:-D:-D
super wieści! :))


A moje dziecko wczoraj znowu zrobiło siusiu - tym razem do kibelka :) no i z rańca znowu ją sadzałam na nocniku. Wreszcie zakumała o co chodzi z nocnikiem! HURRRRAAAA! Od rana już kilka razy zrobiła do niego siusiu :)
oczywiście, do końca pieluchowania jeszcze troche czasu minie, ale i tak jestem najszczęśliwsza na świecie :D:D:D Jak ją sadzam na nocnik to przekupuje ją, że jak zrobi siku to zadzwonimy do babci (uwielbia moją mamę, chyba nawet woli ją ode mnie ;-):zawstydzona/y::-D) więc chyba w tym miesiącu rachunek za telefon będzie makabryczny.... :sorry2:
 
emkamek gratulacje !!!!!

no ładnie się dobrałyśmy nie powiem. To już mknie jak wirus. Jedna po drugiej...

a nie wiem czy dobrze liczę, ale jest nas brzuchatek: 6

ardzesh, gratki dla Mili. U nas długa droga do tego, ale jak sądzę to prędzej będzie to kibelek niż nocnik.

mnie już brzuszek ciąży, kopniaki młodego dokuczają, bo są o wiele silniejsze niż te Karolkowe. Dostaję zadyszki, mam zgagę i odliczam do końca.
 
zapmarta witam w klubie bo ja mam to samo, że brzuszek ciąży, kopniaki Maji dokuczają, bo są o wiele silniejsze niż te Alicji no i trwaja przez całe dnie. Moje dziecie chyba nie robi nic innego tylko warjuje w moim brzucholu... Dostaję zadyszki, mam zgagę, która NIE PRZECHODZI i jest po kazdym posiłku i napoju...
 
reklama
To i ja witam w klubie zgagowych. U mnie też za każdym razem jak zjem pojawia się paskudztwo, ale pomaga mi trochę zjedzenie od razu jabłka :)
Ardzesh gratulacje dla Mili :)
 
Do góry