reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

pozatym nie wiem jak mam już pisać na to usg, jedni mówią na to 3D a inni 4 D, u mnie w przychodni to się nazywa 3D/4D :D
 
reklama
Melduję że wróciliśmy z wyjazdu. Mam nadzieję, że wszystko u Was dobrze koleżanki :-)
Ja od dwóch dni wyraźnie czuję dzidka :-)
 
larkaa 3D to fotki, a 4D to ruchomy obraz. Możesz oglądać filmik, co dzidzia porabia w danej chwili...
megusek witaj :> skoro po urlopie, wypoczęta to teraz masz na pewno więcej sił na pisanie na forum. czekamy
 
Ja przytylam 3 kg w cztery tygodnie :no: tez w szoku jestem, musze troszke bardziej uwazac na to co jem, ale od kiedy wrócił mi apetyt pochlaniam wszystko i to w duzych ilosciach:zawstydzona/y: A nie chce zeby moj przyszly maz patrzyl na mnie jak na wileoryba :tak:

Ja chodze prywatnie do gina i tez po kazdym badaniu, wlacza na usg 4D i przez jakies 15 minut mozemy sobie ogladac poczynania naszego malucha:tak: Ale powiedzial,ze plec stwierdzi dopiero na usg polowkowym bo wczesniej to zdarza sie duzo pomylek.
 
Uuuuuuuuu, a coz tu dzis takie pustki? Mam nadzieje, ze u Was sliczna pogoda i ze wszystkie sie dobrze bawicie, no bo w koncu weeeeeeekend.:happy:

Milego wieczorku Mamusie!:-)
 
cześć. Super, że u was w porządku. Ja natomiast w środę znów trafiłam do szpitala, od wtorku wieczorem zaczęla stawiać mi się macica, co puściła znów stawała, tak do rana do środy, wzięłam dwie nospy i nic. Pojechałam w panice na karową i znów się okazało że nic złego się nie dzieje. Że może za dużo siedzę, mam stresy albo jeszcze cos innego, w każdym razie dziecko nie wybiera się jeszcze na świat. Zgłupiałam po tej wizycie, bo mam leżeć i brać nospę a wystarczy że lekko napnę brzusia, a to przy każdym ruchu jest nieuniknione i już mam skurcz. Poza tym ja ślubu jak nie brałam tak nie biorę:(Mam kiepski nastrój przez to wszystko. Wy już te brzuszki macie wielkie:)! Mi też urósł, ale tak subtelnie, żołądek płaski i kształtny, tylko do pępka mam bańkę. Mam nadzieje że tak zostanie, bo koleżanki mówią że chciałyby tak wyglądać w ciąży. Wiem że to nie czas na piękno, ale ja dawno nie czułam się tak dobrze w swoim ciele.
 
Nadrobiłąm zaległości w czytaniu. Wiem, że wam też stawają brzuszki, tylko ja nie wiem cojest normą i się zdarza a co jest patologią. Dlatego tak panikuję. Jeśli brzuch kurczy mi się przez 24 h to chyba jest odchył, a nospa nie pomaga nic a nic. No ale szyjka jest cała, mały też. Nie wiem czy czuję ruchy. Ja tak sporadycznie czuję bąbelki, ale częściej zdarza mi się takie szturchnięcie, lekkie uderzenie w ścianę macicy. Co ciekawe jak mi ta macica się stawia to twarda jak kamień i wystająca jest zwykle po jednej stronie, po drugiej dużo mniej.
 
Gratulacje dla dziewczyn z okazji zareczyn no i slubu.
Antar ja tez slubu nie biore, przynajmniej na razie. Ustalilismy, ze poczekamy z tym do narodzin i wtedy zdecydujemy co i jak. Mnie jakos nigdy nie ciagnelo do malzenstwa. Ustalenie ustaleniem, ale mimo wszystko czasami dopada mnie dol z tego powodu.

Wczesniej pisalam, ze ide na wizyte w czwartek i co sie okazalo? ze pomylily mi sie czwartki i ide dopiero w ten :crazy:

Ja od tygodnia mam wrazenie, ze czuje dzidziola, takie laskotanie w dole brzucha. Nie wiem czy to rzeczywiscie to, ale tak mi sie wydaje.
 
Ostatnia edycja:
yawla ja wcale tego ślubu nie pragnę, tak samo jak moj D. Myśle ze to nie to stanowi o szczęściu rodzinnym. ale to wszystko przez jego matke tradycjonalistkę, która jest i tak wściekła że nie będzie kościelnego i wesela...najlepiej na 300 osób. to jest osoba pokroju "zastaw się a postaw się" ehh.trudno. jedyny plus to że dzidzia bedzie miał uregulowaną sytuację prawną i tyle. chce żeby ten dzień szybko nadszedł i równie szybko przeszedł. ja bym o brak ślubu doła nie łapała. nie jestem z tych co marzą o białej sukni itp.
 
reklama
kraf83 podobnie podchodziłam do mojego ślubu. Stwierdziłam, że nam to niepotrzebne. Ale dla spokoju teściów, rodziców i pozostałej rodziny - ślub zorganizowaliśmy i wierz mi - nie żałuję :-)

Właśnie wróciłam z wesela kuzyna. Jestem tak obżarta - że ledwo się ruszam.
Kuzynki mnie zaskoczyły i przywiozły mi prezenciki - bluzkę ciążową i czapeczki dla dzidzi. Wszyscy w szoku, że mam taki brzuchol :) i wszyscy w szoku, że to już 5 miesiąc.
Każdy macał brzuszek i pytał o płeć dzidzi. A kuzynki już planują podbój sklepów z ciuszkami dziecięcymi :-D tylko czekają na wiadomość czy to XX czy XY.
Nie jestem najstarszą kuzynką, ale za to pierwszą z brzuchem. Więc chyba jestem w dobrej sytuacji :-) a podróż powrotna do domu spowodowała, że znowu jestem głodna.. ide na kolacje.
Miłego wieczoru Wam życzę :)
 
Do góry