reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Agaaa wariacie, w końcu jesteś :D Ale Ci zazdroszczę wycieczki, moja chrześnica siedzi w Starym Sączu i też w końcu muszę się do niej wybrać na ciastka :)
A co do lenia to u mnie rożnie z tym, raz leżenie, raz sprzątanie :)
Z wariacjami zgadzam się, ale ja już też wcześniej o tym wspominałam. Właśnie od stresu potem dzieją się takie dziwne rzeczy.

Nathalie a ten pas ciążowy to po co? To taki kawałek materiału, który się zakłada na brzuch jak bluzeczki, które się nosi są za krótkie?

Antar już coraz bliżej, trzymam kciuki za udany ślub :)
 
reklama
habcia przytulaniec dla ciebie i trzymaj sie tam dzielnie :)zdawaj relacje na bieżąco z pobytu :)

siedzę w domu od 16go pazdziernika bo moja szefowa wyjechala do kolorado i mialam przymusowy odplatny urlop przez miesiac. teraz jestem na okresie wypowiedzenia to znowu do 30 listopada bede siedziec. ale nie zdajecie sobie sprawy jak mi sie nudzi. poszłabym juz popracowac bo niedlugo w domu zaczne kiełkować. od 1 grudnia przeprowadzka na mieszkanie, od 1 grudnia nowa praca.. i tak wszystko się nawarstwia.
Aczkolwiek wychodzę z założenia im mniej czasu masz na głupoty tym jesteś szczęśliwszym człowiekiem :)
Dlatego mąż dał mi 4 serie Prison Break, jestem w połowie 2 i słuchajcie :) rozmawiam przez telefon i mam wrazenie ze mnie podsłu****ą.. stoje gdzies w korku to mam wrazenie ze zaraz od tego pana w aucie na lewo dostane kula w łeb. I tylko modle sie do Bozi zeby mial mnie w opiece :) po prostu ten film jest psychodeniczny. niedługo będę się bała własnego cienia.

Posprzątałabym w domu i umyła okna. ale musze poczekac do grudnia. bo obecnie jestem u tesciowej.. i tu mi sie sprzatanie nie usmiecha :)
 
Ostatnia edycja:
Aga :-) trzeba było wstąpić po mnie i zabrać mnie ze sobą ;-) to tylko 5 min od autostrady ;-) Czyli nie jedziecie do rodziny na święta? Ja właśnie kilka dni temu rozmawiałam z rodzicami, że w pierwszy dzień świąt możemy tam pojechać na kilka dni. A Ciebie nie będzie :-p Larkaa pewnie też woli spędzić święta we Wrocku? A chrześnicę odwiedzi innym razem...
Habcia - czy nie siedzisz przypadkiem w najlepszym szpitalu gin-położniczym w Polsce? Kiedyś czytałam o nim, mają rewelacyjne wyniki w ratowaniu kobiet zagrożonych przedwczesnym porodem i wcześniaków. Więc jesteś w doskonałych rękach. Teraz pozostał Ci czas na relaks! :) (a mają tam saune, jakuzzi itp? ;-))
Nathalie - nie wiem jak ty, ale ja czasem mam ochotę wywalić kompa przez okno :) albo przynajmniej opluć monitor! :-D Czasem jest taki wolny, że nie nadąża za mną! a powinno być odwrotnie! grrrr
a co do pasa ciążowego - mam. Kupiłam za małe pieniądze na allegro i nie żałuję ale... nie jestem zachwycona. Niektóre laski nie kupują ciuchów ciążowych tylko maskują nim niezapięte spodnie i przykrótką bluzkę. Ja mam brzuch od 3 miecha na tyle duży, że nie mieszczę się w swoje spodnie a jeszcze do tego pupa mi urosła więc żadne moje spodnie nie wejdą mi na "MY BIG PUPPA" ;-):zawstydzona/y: a pasa używam - ale dla ogrzania nerek. Mam spodnie ciążowe biodrówki, więc żeby nie przeziębić nerek - doskonale nadaje się pas ciążowy! :)

A czy używałyście po porodzie pasa poporodowego? Zastanawiam się, czy daje jakieś efekty, że np. szybciej pozbywa się wiszącej skóry na brzuchu?! Kupować go czy nie?
 
ardzesh no nie wpadłam po ciebie bo nie wiedziałam. Na święta na pewno nie pojedziemy, bo tu we Wrocławiu sama teściowa nie zostanie. Jak będę się dobrze czuć to po świętach pojedziemy na czas pomiędzy świętami a sylwestrem. Poza tym boje się tam jechać już w tak zaawansowanej ciąży bo jakby się coś działo, to do gorlickiego szpitala nawet nie wejdę. Za dużo wiem na temat jak tam się traktuje pacjenta i jak wygląda pomoc (pół rodziny to służba zdrowia w szpitalu). Dla mnie ten szpital to wykańczalnia i odpoczynek dla zdrowych ludzi. Leczyć się tam nie da. Przy najmniejszych problemach nie radzą sobie i Cię olewają. Gdybym była zmuszona to zapłaciłabym za karetkę i lekarza do Nowego Sącza i nie ważne ile by to kosztowało.
larkaa koniecznie musisz się wybrać teraz bo po lutym to z 3 miesiące na dupce będziemy siedzieć. A co najlepsze w przyszłym roku zero długich weekendów :)))). Jak zobaczyłam kalendarz to szok. Długi weekend zaczyna się w czwartek popołudniu a kończy w niedzielę. Się ludziska napracują :))

Fajnie było, zobaczyliśmy sobie miejsca na jeżdżenie na nartach w przyszłym roku. Wyobraźcie sobie, że przez 19 lat nie jeździłam na nartach mieszkając tak blisko wyciągów. Teraz się nauczyłam, choć nauka baaaardzo bolała. Któraś z Was pisała o mężu w gipsie ze złamanymi kończynami, mogę ją tylko pocieszyć, że ja wolałabym wszystkie 4 połamać niż mieć zerwane wiązadło w kolanie, tak jak to miałam tej zimy. Kość się zrośnie (oczywiście jak ją dobrze lekarz poskłada), ćwiczenia powrócą do ruchu kończyny i po wszystkim. A ja już prawie rok się męcze i nie mogę zginać nogą do końca, przykucnąć nie dam rady. Mam nadzieje, że kiedyś wróci sprawność w kolanie.

Któraś jeszcze pisała o programie w TVN Usterka. Do mnie przyjdą panowie gładzie kłaść, ale jak to bywa na pewno coś im nie wyjdzie, coś się zepsuje. No i w telewizji nie bedziemy.
 
Ostatnia edycja:
Aga, larkaa - jadłyście kiedyś lody w Nowym S. u Argasińskich? Kurcze, chyba najlepsze lody jakie jadłam... nabrałam właśnie smaka :> A koło rynku jest mała kawiarenka i tam zawsze chodziliśmy na kawę mrożoną. mniam! pycha!
Justina84 jaką pracę zaczynasz od 1 grudnia? :-) długo chyba nie popracujesz? hehe

a co do usterki - my jesteśmy w trakcie malowania i jak mąż już prawie kończył duży pokój to nagle BUM i odpadł nam kawałek sufitu :dry: tzn nie sam sufit, tylko farba + 4 letni gips + chyba 80 letni tynk :baffled:teraz mężulek czekał aż wszystko wyschnie i dzisiaj bierze się do roboty i zalepia dziurę. Ale łatwo nie będzie, bo w tym samym miejscu był problem 4 lata temu, co się nałożyło gips to BUM, znowu sie nałożyło i BUM i tak do znudzenia. Wreszcie raz się udało i tak już zostało. A teraz będzie powtórka z rozrywki :rofl2::wściekła/y:
 
witam :-) zacznę od Habci- przed chwilką dostałam smska, że czuje się dobrze po kroplóweczkach- i chwała kroplówkom za to!!:-)

Druga rzecz- byliśmy wczoraj w szkole rodzenia i czuję coraz większy spokój przed samym porodem, wiecie? uczyłyśmy się wczoraj bujać na piłce, wykorzystywać mężów do porodu, oddychać podczas skurczu, podczas parcia i relaksować pomiędzy skurczami. i położna pokazała nam zestaw ćwiczeń przygotowujący naszą sprawność do porodu. było nas cztery ciężarowki i bawiłyśmy się jak małe dzieci bujając się na pleckach z lewej na prawą- obłęd, brzuch rozbolał mnie od śmiechu. okazało się, że umiem oddychać przeponą :)szok:) i mam fajnie rozciągnięte krocze ;-) i że zeby uniknąć nacięcia można sobie pochwę masować olejkiem- któraś to robi?? mam nawet taki przepis, tylko nie wiem, gdzie kupić olejek migdałowy??:szok:

i obejrzeliśmy sobie klinikę, i salę porodową- ło, normalnie wypas :-) muzyczka, świeczki- oczywiście w chwili porodu full światło, ale podczas drugiej fazy- klimacik:-)
i do Postrzałki- niski brzuszek?? nie wygląda, ale ja nie jestem w tej dziedzinie autorytetem...dobrze, że masz margines na taką diagnozę bioenergoterapeuty... ale jeśli faktycznie masz zastrzeżenia do swojego lekarza- to nie mąż, zawsze można wymienić i czasem nawet trzeba:-)

Aaa, i skończyliśmy z Małżonem pokój!!! wsio do wprowadzki, tylko... klatka jeszcze w świeżym betonie bez posadzki... nie można się wprowadzać.. pan od kafelkow przyjdzie za dwa tygodnie dopiero :-(

wiecie co?? że też musialam zajść w ciążę i przytyć PRAWIE 10 KG, żeby mi Małżon prawił komplementy, typu: "Masz fajną, małą dupkę, wiesz??" :-D:-D:-D:-D a przez pięć lat domagał się mniejszej... traf tu za facetami...

Antar- to szukuj się tam na jutro pięknie, Zosię proszę pouczyć, że to jest dzień tylko dla Ciebi i M., więc powinna grzecznie się bujać sama i nie zabierać mamie energii:-) Wszystkiego najlepsiejszego!!!

Aga- to powodzenia z Panami Ci życzę, od prawie dwoch lat mamy rozpoczetą rozbudowę i generalny remont domu, fachofcuuufff jest jak mrófkuuufff, co jeden- bardziej kompetentny:rofl2::rofl2::rofl2:

Justina84- ja pasjami oglądam CSI- jak są sekcje zwłok- to wtedy jestem siódmym niebie;-);-) zboczenia ciężarnej kobiety:baffled:

miala być krótka odpowiedź :-)
 
a slyszalam o tym masowaniu krocza olejkiem, ale jakos tego nie robie bo jak Aga zauważyła ja mam lenia... dziś mąż ma wolne, więc rano zrobił śniadanko i dopiero mnie obudził :) super, tak by mogło byc kazdego dnia :)

pozdrawiam i życzę dobrego dnia
 
Habcia rety! Trzymaj się kochana i pamiętaj, nogi razem:)Wszystko będzie dobrze, Ardzesh napisała że to nalepszy szpital w Krakowie.
Ja wczoraj mialam wieczór panieński...Moje koleżanki przyrzekały i zarzekały się że...rzadnego striptisu...na obietnicach się skończyło,. Koleś był PIĘKNY!!!a ja się tak przestraszyłam i wogóle te emocje, że...się trochę posikałam.Kurcze naprawdę nie trzymam moczu. Mój pan był przebrany za żołnierza i na szczęście został w stringach. Ale małpy z tych dziewczyn:)

Moje skurcze są coraz silniejsze, nie regularne i niezbyt częste ale do tego podczas skurczu odczuwamkłucie w szyjce...Przerąbane, byle do środy.

A jutro zmieniam nazwisko i powoli zaczynam sie stresować.
 
reklama
ardzesh na suficie kiepsko się trzyma cokolwiek. Jest taki tynk gipsowy z Knaufa o wyższej przyczepności nazywa się Rotband (nie dajcie się wkręcić na Goldband bo on nie ma podwyższonej przyczepności). Możecie znaleść go w workach po 10kg ale jest mało spotykany. We wszystkich hurtowniach na pewno znajdziecie go w workach po 30kg. Jeszcze jedna rzecz jaką mężusiowi możesz podpowiedzieć to to, żeby na tym kawałku, króry wam leci na głowę założył siatkę z włókna szklanego (lepsza byłaby Leduchowskiego, ale jest w dużych ilościach sprzedawana i nikt o niej już prawie nic nie wie), ta z włókna szklanego to taka którą dają na elewację jak się robi docieplenie. No i ważna rzecz, niech nie kładzie grubiej niż jest napisane na opakowaniu. Żadnej gładzi i gipsu prawie nie da się położyć drubiej za jednym zamachem niż 2mm. Jedynie są jakieś gipsy tynkarkie (np. Knaufa), które można około 1cm no i tradycyjny tynk można albo 1cm albo 1,5. Już nie pamiętam. Jak reszta sufitu to gładź, to będzie po tynku gipsowym mjusiał zrobić gładź. Bo tynk gipsowy jest na bazie piasku a nie gipsu i nie jest tak idealnie gładki.
 
Ostatnia edycja:
Do góry