reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
aha i wiecie co ja nie wiem jak to z tym pępuszkiem własciwie jest bo tu w ogóle niczym nie smaruja tylko zakładają taka klamerkę i nie używa sie spirytusy ani nic innego ani w szpitalu ani w domu i ja nie wiem co należy robić - bo wychodzi na to, ze nic, że sam musi zaschnąć i odpaść i tak też było w przypadku naszej współlokatorki, że nic nie robiła i Zosi odpadł ten kikucik po nie całym tygodniu, więc wychodzi na to, ze chyba nie trzeba własciwie nic robić by to przyspieszać... No a Wy jak uważacie? Jak zamierzacie sobie z tym radzic?
 
maran-anta mnie uczą w SR że trzeba myć pępuszek trzy, cztery razy dziennie spirytusem( dwa kieliszki na szklankę wody) bo tam się zbiera krew i zasycha. A czasami kobiety i tak to przemywają a pępęk zaczyna gnić. Są chyba różne podejścia, kiedyś słyszałam żeby nie ruszać tego, samo odpadnie. Ale to tak samo jak moda sypania talku na pupkę- bezsensu. Sumując, proponuję dla bezpieczeństwa przemywać tym roztworem.
 
w Ujastku na dniach otwartych mowila polozna, zeby pepueszk przemywac tylko przygotowana woda. Zadnymi spirytusami. Ja w razie czego kupilam waciki, ale zobaczę czy ich bede uzywac.
 
Ubranka też będzie dzidziol miał te co są w szpitalu kacperuś w nich był więc mały też da radę.
Pępęk przemywałam gencjaną raz dziennie po kąpieli i się pięknie zagoił

A jeśli chodzi o ciuszki to wolę body wiedziałam że dzieciątku nic się nie podwinie i plecki będą zakryte i nie będzie go nic uwierać.


Pytanie z innej beczki. Czy kupowałyście buty na allegro?? adidasy, jeśli tak to czy jesteście zadowolone i czy da się tak bez przymierzenia:baffled::confused::confused:
 
upłakałam się Aga:-D:-D:-D:-D:-D:-D Mój się nie dał namówić na edukację;-)

moj tez nie :-pstwierdzil, ze widziedzialm jaki ma zawod i ze w domu jest tylko przez 4 msc w roku wiec mu ta wiedza o kaftanikach teraz nie potrzebna i ze sie nauczy jak bedzie dziadkiem :-D

w sumie to ja tez caly czas sie zastanawiem czy te spiochy to do czegos sa potrzebne - zadnych nie kupilam - mam same pajacyki i body z dl rekawem, myslalam ze to starcza.... wyprowadzcie mnie z bledu jak sie myle :baffled:
 
ale nie trzeba juz na te body + spiochy zakladac pajaca? w mieszkaniu mam 26st bo nie lubie w bluzie po domu chodzic, wiec w spiworku lub pod kocykiem dzidzia mi chyba nie zmarznie...
 
reklama
pozwólcie że wtrącę swoje trzy grosze w spr ubrania dzidzi ;-)
Nasz Kuba akurat urodził się późną jesienią i całą zimę mieliśmy przed sobą. Do szpitala mieliśmy swoje ubranka i nic się ie zabrudziły gencjaną :-) Dzidzi można ubrać w dwie kombinacje - body z krótkim rękawem+pajac bawełniany (w welurkowych czasem za ciepło) albo body z dł rękawkiem (też nie polecam kaftaników bo się zawijają + spiochy i dziecko tak ubrane w rożek a czasem jeszcze przykrywały pielęgniarki w szpitalu średnio grubym kocykiem. Weźcie jakąś cieplejszą bluzę bo różnie może być - jak my byliśmy były remonty i przychodzili o otwierali okna....
Pbg trochę masz za ciepło w domu - ok 21 st to dobra temp ...wg pediatrów ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry