reklama
my z mężem chyba będziemy się zabezpieczać tak samo jak wcześniej, czyli od początku cyklu do owulacji prezerwatywa,a po owulacji bez zabezpieczeń. Jestem maniakiem mierzenia temperatury
spiralki narazie nie, bo chcę mieć więcej dzieci, a tabletek nie mogę brać, bo mój organizm bardzo źle znosi hormony.
Nigdy nie probowalam mierzenia temperatury, ale jesli ktos potrafi to warto sprobowac ;-)
Probowalabym podobnie (tj metody naturalne) ale jak dla mnie sa zbyt zawodne, a mnie na razie zalezy bardzo aby nie miec kolejnego dziecka.... Chcialabym spokojnie skonczyc studia... a potem moge znow zaciązyc

Zanim zaszlam w ciaze z Mackiem wlasnie takie naturalne metody probowalismy ;-) tj wspolzyc w dni nieplodne i powiem ze sie udawalo


No a jak zdecydowalismy sie na dziecko to juz bez ograniczen ;-)
dzieki -j- , przy okazji ja sie dowiedziałam jak dodac suwaczek:-)Asus adres suwaczka wklejasz w to okienko w którym widoczne są suwaczki, nie adresy. I dopiero wtedy zapisz sygnaturę.
Ostatnia edycja:
reklama
larkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 100
golimek no właśnie chyba zacznę to stosować jak młoda będzie więcej w nocy przesypiać - nie wiem? za miesiąc? za dwa?
wkurzam się nieprzeciętnie, bo praktycznie nie mam wyboru. Moje ostatnie podejście do hormonów skończyło się tym, że ponad rok nie miałam owulacji, latałam po lekarzach jak głupia, płakałam po nocach, że nie będę mogła mieć dzieci. Po wizytach u endokrynologa dopiero dowiedziałam się, że niektóre osoby poprostu nie mogą brać hormonów, bo powodują one bezpłodność i kupę innych dolegliwości (np raz w tygodniu wywoływanie biegunek farmakologicznie, bo za nic w świecie nie mogłam iść do toalety albo puchnięcie całego ciała). I tak właśnie było u mnie ;/
A szkoda, bo chcialabym brać tabletki teraz, ale boję się jak cholera po dwoch nieudanych próbach.
wkurzam się nieprzeciętnie, bo praktycznie nie mam wyboru. Moje ostatnie podejście do hormonów skończyło się tym, że ponad rok nie miałam owulacji, latałam po lekarzach jak głupia, płakałam po nocach, że nie będę mogła mieć dzieci. Po wizytach u endokrynologa dopiero dowiedziałam się, że niektóre osoby poprostu nie mogą brać hormonów, bo powodują one bezpłodność i kupę innych dolegliwości (np raz w tygodniu wywoływanie biegunek farmakologicznie, bo za nic w świecie nie mogłam iść do toalety albo puchnięcie całego ciała). I tak właśnie było u mnie ;/
A szkoda, bo chcialabym brać tabletki teraz, ale boję się jak cholera po dwoch nieudanych próbach.
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 832 tys
Podziel się: