reklama
kaskax25
mama wspaniałej trójki
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2008
- Postów
- 6 716
Witam ponownie wszystkie mamy.Chcialam sie przypomniec Jestem mama 8 letniego Kuby i rocznego Mateuszka, ponadto nosze pod serduszkiem jeszcze jedno malenstwo. Wzielam Z Mateuszkiem udzial w konkursie organizowanym przez pampers. Moglibysmy wygrac roczny zapas pieluszek co w naszej sytuacji byloby duza pomoca. Potrzebne nam jednak glosy poniewaz konkurencja jest duza. Jesli ktoras z mam moglaby pomoc glosujac na mojego synka bylibysmy strasznie wdzieczni. Glosy mozna oddawac wielokrotnie jeden na dzien. Bardzo prosimy o pomoc. W moich suwaczkach jest link. Z gory dziekuje za kazdy glos. Klikniecie nic nie kosztuje a dla nas jest bardzo cenne__Biore udzial w starszakach wiec nie bede konkurencja
o kurczę kamylko dużo
nathalie ściągałam jakieś 15 minut po karmieniu.
Na wieczór znowu ściągałam w celu pobudzenia tego pokarmu. I udało mi się ściągnąć już 70ml z obydwu. Mimo, że mała się najada ( chyba) to boję się , że jednak mam mało pokarmu.
Z Kacprem potrafiłam garnuszeczek 0,5l. ściągnąć.A z Julką miałam już problemy i karmiłam ją tylko 3 miechy.
Nie wiem od czego to zależy , że jest więcej pokarmu. Od regularnego ściągania i pobudzania? Od picia herbatek mlekopędnych, które można pić tylko przez tydzień?

nathalie ściągałam jakieś 15 minut po karmieniu.
Na wieczór znowu ściągałam w celu pobudzenia tego pokarmu. I udało mi się ściągnąć już 70ml z obydwu. Mimo, że mała się najada ( chyba) to boję się , że jednak mam mało pokarmu.


Nie wiem od czego to zależy , że jest więcej pokarmu. Od regularnego ściągania i pobudzania? Od picia herbatek mlekopędnych, które można pić tylko przez tydzień?

Nathalie
Fan(ka)
-j- wydaje mi sie, ze jesli sciagalas pokarm 15 minut po karmieniu to i tak duzo sciagnelas. ja jak sciagalam pokarm to min po godzinie, zeby sie zdazyl naprodukowac.
ja mam caly czas kryzys laktacyjny, moje cycki nie wyrabiaja z produkcją, bola mnie sutki i kregoslup... teraz sie troche boje bo jedziemy do oxfordu po wozek dla fionki, i nie wiem gdzie ja ja bede karmic. probowalam znalezc na necie wykaz miejsc gdzie mozna karmic i sie natknelam na mase artykulow o tym jak wyproszono kobiete karmiaca piersia z restauracji czy ze sklepu :-(
ja mam caly czas kryzys laktacyjny, moje cycki nie wyrabiaja z produkcją, bola mnie sutki i kregoslup... teraz sie troche boje bo jedziemy do oxfordu po wozek dla fionki, i nie wiem gdzie ja ja bede karmic. probowalam znalezc na necie wykaz miejsc gdzie mozna karmic i sie natknelam na mase artykulow o tym jak wyproszono kobiete karmiaca piersia z restauracji czy ze sklepu :-(
Ostatnia edycja:
pbg
mama Zuzanki ;)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2008
- Postów
- 1 572
uff... mam chwilę to coś naskrobię, bo wczoraj przeżyłam horror, a w rolach głównych występują kat Zuzanna i jej ofiara Mama ... aga zrozumiałam dopiero o czym piszesz z tym krzykiem Juranda ... jak tylko tatuś wszedł do domu to od razu dostał córeczkę na ręce a ja padłam z wycieńczenia. O dziwo obecność taty podziałała kojąco - brzuszek przestał boleć, marudzenie też trwało krótko i noc już była spokojna
w ogóle naczynia się pomyły, udało mi się wziąć upragnioną kąpiel ...
Nam jak na złość zachyna się popsuć zaczep do wpinania gondoli w wózku
na szczęście jest na gwarnacji, ale zła jestem bo z tego co widzę w parku kobitki nie miały i nie mają takiego problemu z tym elemenem - czyli nam się jakiś felerny egzemplarz trafił, bo od początku coś z tym coś nie grało ale myślałam że tak ma być lub się wyrobi
w pon do sklepu jadę i mam nadzieje że dadzą zastępczy stelaż 

Nam jak na złość zachyna się popsuć zaczep do wpinania gondoli w wózku



cześć
Cyprian wczoraj od 12 do 19 spał może z godzinkę jakby wszystko dodać, nie płakał nie stękał tylko po prostu nie chciał spać
, zawsze usypiał na spacerku i spał około 4 godzin a wczoraj padało i spaceru nie było więc postanowił nie spać
Cyprian wczoraj od 12 do 19 spał może z godzinkę jakby wszystko dodać, nie płakał nie stękał tylko po prostu nie chciał spać


Ewelinka:)
jesteśmy rodzicami:)
hej dziewczynki
u nas spokój..problemy brzuszkowe narazie ustapiły
wczoraj wieczorem Mała coś tam pojekiwała, ale to chyba nie z powodu brzusia..kupke zrobiła, brzucholek był mięciutki, bączki były więc to chyba nie to..:-) noc jak zwykle..z zegarkiem w ręku pobudka o 4.00 potem o 7.00
także jak narazie nie narzekamy..tylko z moim pokarmem cieniutko:-( wcześniej ściągałam ok 130ml 150ml z obu piersi a teraz jak ściągnę 80ml to jest cud..trochę mnie to smuci..cycka nie lubi więc jej ściągałam i butla karmiłam..chciałam tak jak najdłużej..wiadomo mój pokarm najlepszy..ale się nie da..żadne metody pobudzania laktacji nie działają na mnie..jak ściągam co 2, 3 godziny to ściągnę 30ml z obu piersi..muszę robić długą przerwę żeby ściągnąc chociaż te 80ml:-( a więc swoim pokarmem karmię ją 2, 3 razy dziennie a dalej Bebiko:-(
ja podaję małej Vigntol (wit.D), wit.K już podawać nie mogę bo dokarmiam sztucznym. Oczywiście witaminkę K już nabyłam wcześniej zanim dokarmiałam Małą, bo nie myślałam, że będziemy mieć takie problemy.:-( I 30zł poszło na marne
może któraś z Was chce odkupić w promocyjnej cenie??
VitaD 30kapsułek;-)


ja podaję małej Vigntol (wit.D), wit.K już podawać nie mogę bo dokarmiam sztucznym. Oczywiście witaminkę K już nabyłam wcześniej zanim dokarmiałam Małą, bo nie myślałam, że będziemy mieć takie problemy.:-( I 30zł poszło na marne
a ten esputicon to na recepte jest? I co lepsze esputicon czy eurespal?
eurespal???????????
reklama
elwis nieeee, broń boshe....to syrop na kaszel
.
wiem , że przekręciłam. Miało być espumisan.![]()
:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 833 tys
Podziel się: