reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Ja dziś miałam atak płaczu, pt: jestem samotna. Od kiedy przeprowadziłam się w Bielany Wrocławskie to straciłam kontakt, że wszystkimi i że gdziekolwiek chcę dojechać to muszę jechać z 3 przesiadkami. Boje się jeździć daleko bo kilka razy miałam tak że jak chodziłam za długo to mnie brzuch strasznie bolał. I tak dziś ryczałam, że nawet nie mam się do kogo odezwać jak do męża, a dla mnie to jednak mało :( nawet do mamy mam 1,5 godzinny w jedną strunę :(

Aha, i nie wiem jak Wy, ale ja już mam plamy na skórze wszędzie, od łydek po ramiona :o (twarz na razie cała)
 
Ostatnia edycja:
reklama
asus, w drugiej połowie ciąży skurcze są normą, jeśli nie są regularne i się nie nasilają to nie ma się czym martwić. Ja leżę już od tygodnia: jedno to mam grypę( Bogu dzięki bez gorączki, bo to podobno bardzo niebezpieczne)a drugie cały czas mimo luteiny mam twardnienie macicy. ALe jak leżę to te skurcze mam żadziej, tak jeden na godzinę, no i bardzo intensywnie poznaję się z moim dzieckiem, czuję już taką więź i rośnie we mnie nadzieja że donoszę tą ciążę. Oczywiście od półtora miesiąca jestem na L4 i lekarz mówi że tak już zostanie. 15 listopada mamy ślub z Michałem, no i trzeba powoli coś zacząć organizować.
Laarka nie przejmuj się tą przeprowadzką, i dlaczego to oznacza że straciłaś kontakt? Ja też się przeprowadziłam dość daleko ale znajomi wiedzą że żeby mnie spotkać trzeba się do mnie pofatygować. W końcu jesteś w ciąży i Ty jesteś najważniejsza.
 
larkaa współczuje, ale ja tak mam od momentu zamieszkania we Wrocławiu. Wszyscy znajomi 400km ode mnie, szkoda, że mieszkasz na Bielanach, bo to faktycznie dość kawał drogi komunikacją miejską, a jak dojdą jeszcze korki, które są wiecznie w kierunku Bielan, to dojazd do centrum miasta musi być długi. Ja mieszkam na Popowicach i choć nie mam nigdzie daleko to i tak siedzę w domu jak kura domowa, sprzątam, gotuje i nudzę się. Może kiedyś wybierzemy się do rynku ??
 
ewelinka kombinezon słodziutki:) i daj znać jak po usg.

larka
powodzenia na obronie i tak jak radzi Aga ubierz się tak żeby było widac brzuszek;-)

antar na gorączkę najlepszy apap. Ja w ciąży z kacperkiem szłam do ślubu, był to koniec 3 miesiąca i męczyłam się z gorączką w dzień ślubu i po nim bo bałam się coś brać a potem lekarka powiedziała mi żeby brać Apap bo tak jak piszesz gorączkę trzeba zbijać i lepszy lek niż siedzenie z gorączką.
A mnie czuję że też coś bierze i cholercia bronię się jak mogę przed chorobą
 
Jezyk mam do Ciebie pytanie: jak Ty odczuwasz te swoje skurcze, kiedy się zaczyna, to znaczy oprócz tego że czujesz ręką twardy brzuch, to bez dotykania wiesz że masz skurcz? Bo wiesz, ja siedze jak na szpilkach gotowa jechać na izbę przyjęć gdyby coś się zmieniło. Mnie skurcze nie bolą ale czuję je wyraźnie, choćby po tym że na początku to tak jakbym miała gazy a potem czuję że narządy mi się ugniatają i oddech mi się zmienia, no i ubranie robi się ciasne.
 
larkaa współczuje, ale ja tak mam od momentu zamieszkania we Wrocławiu. Wszyscy znajomi 400km ode mnie, szkoda, że mieszkasz na Bielanach, bo to faktycznie dość kawał drogi komunikacją miejską, a jak dojdą jeszcze korki, które są wiecznie w kierunku Bielan, to dojazd do centrum miasta musi być długi. Ja mieszkam na Popowicach i choć nie mam nigdzie daleko to i tak siedzę w domu jak kura domowa, sprzątam, gotuje i nudzę się. Może kiedyś wybierzemy się do rynku ??

Aga ja zawsze chętna. P.S. w tamtym tygodniu byłam na kawie i ciastku też z ciężarną z popowic :)

Dziewczyny a ja mam pytanie
jak rozwiążecie problem kurtki na zimę?
 
larkaa dobre pytanie:-D Ja narazie mieszczę się w starej .A co do kupna nowej to chyba nie mam zamiaru:baffled:. Wyobraziłam sobie siebie pod koniec ciąży i śmieszno mi sie zrobiło.:biggrin2::biggrin2::biggrin2:
 
antar ja mam tak jak Ty nie musze dotknąć ręką brzucha żeby wiedzieć że jest twardy, czuję jak się wszystko napina i czasem też mam wrażenie że to może gazy a to jednak nie, tylko skurcz. Ja już tak nie panikuję jak w pierwszej ciąży co nie znaczy że się nie boję.po prostu jak mnie dopada to staram się położyć ale nigdy całkiem płasko z wyprostowanymi nogami bo wtedy czuję jakby mi brzuch cały cisnęło na dół. Dla mnie najwygodniej jest na lewym boku i albo tułów wyżej albo nogi wyżej. a w nocy bardzo dobrze się śpi z poduszką lub kołdrą między nogami, spróbuj podtrzymuje brzuch:-):-)

aga ewelinka jak tam wasze usg?

Ja musze wygrzebac kurtkę w której chodziłam w ciąży z kacperkiem mam nadzieję że się w nią zmieszczę bo wtedy to było połowa ciąży (rodziłam w kwietniu) a teraz będzie prawie końcówka
 
reklama
dziewczyny dzwoniłam do swojej lekarki ( na szczęście kobieta ma do mnie cierpliwość i mogę do niej dzownić w dzień i w nocy:-)) i dla tych z was które łapie przeziębienie (bo mnie złapało i zadzwoniłam żeby sie upewnić co mogę wziąć jak już wszystkie domowe sposoby zawiodły):
- Apap na gorączkę
-Rutinoscorbin nawet 4x dziennie
- syrop Pyrosal lub Pini
- Tantum Verde, Strepsils miodowy, Neo angin

To dla tych którym potrzebne:-);-)
 
Do góry