reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Hej ...i ja się melduję ....JAKO PRZETERMINOWANA :-D
Ja nie mam żadnych skurczy ...może ze cztery dziennie ..ale takie delikatne :-p
Żadnych upławów NIC a nic ... :no:... No to sobie czekamy :rofl2:

Na obiad mam dzisiaj gołąbki ...ostatnia kapusta :happy:

Larkaa...lada chwila i pojedziesz ..u Ciebie sie rozkręca ..pamiętasz podobnie jak u Antar ...więc torbe dopakuj i czekaj maleńka ;-);-);-)
Emkamek ... dołączyłam do Ciebie ;-)...WITAJ w klubie
Ewelinka ...Megusek ...gdzie jesteście baby :confused::dry::-p
A jak tam AGA ...larkaa coś wiesz???
 
reklama
larkaa emkamek

Dolaczam do grona niewyspanych... W zasadzie nie spalam prawie cala noc.... :crazy: Od polnocy do 2 meczyly mnie bole brzucha jak miesiaczkowe.... Potem chwile sie zdrzemnelam i po 3 zaczely sie mocniejsze skurcze- jakby naciskanie w dole brzucha + parcie na pecherz.... No ale byly chyba co 15 minut... Wtedy jeden skurcz mnie chwycil taki ze trzmal z 5 minut :szok: No to sobie od razu pomyslalam ze te skurcze paskudne znow sobie ze mnie żartuja i to tylko przepowiadajace :crazy:
Zasnelam, bo mialam juz dosc meczenia sie. Miedzy 4 a 6 spalam spokojnie a miedzy 6 a 8 skurcze nieregulerne powrocily - co 15 lub 10 min...
No to od razu poranna kapiel i wszystko przeszlo.... :zawstydzona/y:

Jak sie teraz nie wyspie to juz chyba nie uda mi sie w tym roku jakos porzadnie odespac....
 
A ja mam clusienką noc przespaną ...wczoraj mój Kuba powiedział ż "mama ty urodzisz dzisiaj o 1 w nocy".. i pukał do mnie do brzucha ... ...no ale jakoś moje dziecko nie jest najlepszym przewidującym:-D...może dzisiaj w nocy :-p:tak:
 
Witam Lutóweczki!
Biedne jesteście z tymi skurczami, co się pojawiają i znikają.
To nie jest magia Davida Copperfielda -żeby mogło dać satysfakcje jakąś, niewielką choćby ;)
Faktem jest, że ja też nie spałam najlepiej -zasnęłam krótko przed 3, a od 7 już co chwila budziłam się -ale nawet by mi odpowiadało, gdyby taka ilość snu zaczęła mi wystarczać na stałe :)Póki co, to dla mnie nowość, bo uwielbiałam pospać do 10, zawsze wtedy, kiedy mogłam.
Nic mnie nie boli, więc tu większe moje szczęście niż wasze, bidulki.
Lecę ogarnąć trochę, bo się bałagan zrobił, a oczekuje nalotu gościa :)
 
I ja witam w dwupaku :wściekła/y:na dzis mam termin ale nic sie nie dzieje wiec i ja sie przeterminuje :-( w poniedziałek mam wizyte w szpitalu i zobaczymy co dalej. Kurde od 3 dni mnie glowa boli ale tylko wtedy gdy sie gwałtownie porusze albo gdy sie schylam :crazy: ide pozniej na zakupy moze to cos pomoze. Humor kiepski ,za oknem mgla i ja juz chce urodzic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Moze za duzo pisalysmy o checi porodu w piatek 13 i dlatego brzuszki niektorych z nas sie zaczely tak zachowywac dzisiejszej nocy :-D

Bo jedna z pierwszych mysli, jak zaczelo mi sie wydawac ze skurcze sa regularne, byla taka, ze fajnie.... bo urodze 13 lutego w piatek :-p
No dzien sie jeszcze nie skonczyl.... a jak nie dzis to jutro - Walentynki - tez znaczaca data...

Z drugiej strony jak dotrzymam do terminu 19luty to ponoc tlusty czwartek jest :sorry2: Ja sie juz paczkami zajadam na zapas od kilku dni :-p
 
I ja witam w dwupaku :wściekła/y:na dzis mam termin ale nic sie nie dzieje wiec i ja sie przeterminuje :-( w poniedziałek mam wizyte w szpitalu i zobaczymy co dalej. Kurde od 3 dni mnie glowa boli ale tylko wtedy gdy sie gwałtownie porusze albo gdy sie schylam :crazy: ide pozniej na zakupy moze to cos pomoze. Humor kiepski ,za oknem mgla i ja juz chce urodzic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Hej Magdus ...dawno Cię nie było ;-)
No ja mam wizytę we wtorek ..jak sie nic nie wykluje :nerd:
 
Lajfik a ja w piątek w przyszlym tygodniu... choć tak mi sie marzyło dzis urodzic by Ala tak jak mama ubrodzona była w piatek trzynastego, ale jakos tego nie widze... No ale to nic, w koncu przyjdzie czas bo ja nawet nie mam skurczy, może jakiś taki małobolesny się trafi raz czy dwa razy ale nic konkretnego. A mąż zawsze jak do pracy wychodzi to mi mówi: "Zadzwoń jak zaczniesz rodzić" no jasne, tylko nie wiem kiedy to będzie hehe...

Babeczki wiecie coś o Ewelince bo wczoraj sie nie pokazała? No i co z Meguskiem?

No a Aga odzywała się do kogos? Jak tam jej uparciuch?
 
a ja pozdrawiam wszystkich serdecznie od Jeżyka :-), rozmawialam z nia. dzis wychodza ze szpitala, wiec niebawem bedzie zagladala :-).
 
reklama
Do góry