reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Lajfik to trzymajcie się dzielnie w ryzach! :) Wracaj szybciutko do formy, niech Ci się goi, co ma, żebyś mogła na dłużej przysiąść na czterech literach, bo tu pustką i nudą wieje, jak wszystkie mamusie takie zabiegane. [Pomyśli ktoś "powiedziała, co wiedziała" -zobaczymy jak ja się będę sprężać w czasie z obowiązkami, jak już po tej stronie brzuszka będzie moje maleństwo].
Może Wasza mała beksolka polubi z czasem kąpiele i przewijanko przestanie być takie straszne! :) Powodzenia i pozdrawiam!
 
reklama
cześć dziewczyny. my właśnie wyszliśmy dziś ze szpitala. Jurand cały i zdrowy, strasznie dużo je:szok::szok::szok:. Moje cycki nigdy za nim nie nadążą. Jestem strasznie wykończona tym szpitalem. Opiszę co się działo u nas w wolnej chwili, ale na razie muszę nabrać sił.
 
aga221122 dobrze widzieć Cię z powrotem ! Wracaj szybko do formy, prędziutko nabieraj sił. Trzymajcie się dzielnie i zdrowo!
 
Aga!! jak dobrze Cię widzieć!!!:-):-):-):-):-)

jeeestemmmmmm... Golimek ,Maran-atha, meg- bez Was nie rodzę!


nadal mi ten Pan Czop wyłazi, nawet puścił dziś jakiegoś żelka białego ale tak to nic, qrwa... Młoda się rusza, macha nogami - z lewej na prawą i odwrotnie...
pobiegałam- dosłownie- dziś trochę z psem po śniegu i nadal nic...:zawstydzona/y::zawstydzona/y::-:)-:)-(

idę nogi odciążyc - je chociaż potrafię odCIĄŻYĆ- bo siebie NIE!:angry::angry::angry:
 
Lajfik Aga fajnie Was widzieć spowrotem bo tęskno za Wami :* no i rozumiem, że czasu teraz nie macie zbyt wiele bo Maleństa absorbuja go pewnie w całości no i dolegliwości po porodzie doskwierają, ale pewnie z dnia na dzień będzie coraz lepiej... Sercem jestem z Wami i życzś szybkiego poerotu do formy :) Trzymajcie sie dzielnie Babeczki :*

Mnie to czasem taki smutek łapie, ze czekac trzeba, ale wiem, ze nie jestem sama, że Martussa Meg i Golimek tez podzielaja mój los, ale chciało by się by akcja juz sie zaczęla i by mieć juz swoje Maleństwa przy sobie. I najlepiej by chyba było byśmy w tym samym czasie sie na porodówce znalazły...
 
Martussa82, maran-atha i golimek -której nie widać -czas na Was! :) Meg nam dziecię porodziła, więc może jakiś zastój przerwała tym samym ;) Może waszym dzieciaczkom na zachętę potrzebna jest wieść o tym, że Weronika się odważyła i przyszła na nasz świat :)
A tak na poważnie, to życzę Wam - Tym co już przeczekały tyle, szybkiego, sprawnego i przede wszystkim pomyślnego rozwoju akcji. Cierpliwości Kochane! :) Trzymam kciuki!
Ja na doła sobie zafundowałam wieczór filmowy i obejrzałam niedawno "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" -polecam, z tym że raczej nie mamusiom w fakcie dokonanym i namacalnym -bo film jest przedługaśny. Następny przystanek w moim maratonie filmowym to chyba "Lost In Translation" stare, acz chyba warte zawieszenia oka albo coś z innej beczki.
Jako, że teraz znów zostałam wytrącona z równowagi i jasny szlag mnie trafia tak, że mogłabym gryźć to biurko przy którym siedzę, gdyby nie fakt, że nic to nie zmieni -muszę szybko się uspokoić i wymyślić jakiś sposób na poprawę nastroju! Bo przecież nie będę z wściekłości i rozczarowania wyć do księżyca!
 
Będę tak się tu snuć i marudzić i odświeżać stronę w nadziei, że ktoś coś doskrobał w międzyczasie -ale nic z tego w przeważającej części prób, cisza - a mi odeszła ochota na oglądanie filmów. I pilot zaraz pójdzie w ruch, bo tej polsatowej tandety nie mogę zdzierżyć. Jak by mi się ktoś nawinął, to bym ukręciła łeb.
 
Rufka widzę, ze i Ty aktywna wciąz jesteś więc pewno tak jak i ja spac nie możesz... Megusek urodziła Golimka też dziś caly dzień nie widziałam więc i moze u niej cos ruszyło... no a ja czekam dalej i ide do łóżka poleżeć bo siedziec też nie wygodnie...
 
reklama
No właśnie maran-atha mi też nie jest zbyt wygodnie na siedząco i wybieram się do łóżka, ale jakoś tak mi nie po drodze. Wymyśliłam sobie nowe zajęcie :D Podczas pobytu w szpitalu nie mogłam się dopatrzeć identyfikatorów u lekarzy i ten fakt mnie denerwował -może z roztargnienia ich nie widziałam. Teraz sobie poszukałam strony kliniki, szpitala, tam galerii i spisu kadry całej i w końcu zaszłam na naszą klasę. Naszą klasą się wysługuję oglądając lekarzy -przy odrobinie szczęścia część z nich można znaleźć. Przeczytałam dziś trochę opinii w internecie, stąd chce wiedzieć kto się do mnie ewentualnie zbliża i czego się spodziewać -jak będę rodzić -a nuż rozpoznam :D Ale się wkręciłam w to cokolwiek głupie zajęcie :D
Nawet nie mam własnego, prawdziwego konta na nk -ale jak widać, czasem ten serwis się przydaje. Zresztą nie od dziś wiadomo, że takie serwisy społecznościowe służą np różnym firmom i instytucjom również do celów niezgodnych z ich pierwotnym przeznaczeniem :)
Coś mnie strasznie co jakiś czas pobolewają plecy w lędźwiach i w tym samym momencie podbrzusze -ale taki ból to da się znieść, nie przerywając zajęcia. Po głowie chodzi mi jeszcze pomysł kąpieli, ale chyba sobie daruję i zrobię to rano. Pozdrawiam i dobrej nocy! Chyba czas zakończyć to wysiadywanie.
 
Do góry