reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

i tu jest problem... w polsce nie ma takiego wynalazku :dry:
ale z drugiej strony - sab simplex tez jest niedostepny u nas :-) a niech sie zgłosza te - ktore go maja w domach :-D;-)
rureczka w dupeczke to nazwa potoczna. jak szukalam w necie instrukcji obslugi, to natknelam sie na nazwe rurka do odgazowania dziecka, jakos tak.
nie mam teraz czasu na szukanie w necie bo mala mnie absorbuje, ale jak napisalam o rureczce Adze to poradzila sobie i uzyla cewnika :)
 
reklama
Aga, odpoczywaj jak najwięcej i ucałuj Juranda od wszystkich lutowych dzieciaczków:-)
Mój Karol kupy robi (i to po każdym karmieniu) ale nijak nie może załapać rytmu dzień-noc. W nocy robi przerwy w spaniu nawet do 3 godzin. W dzień od razu potrafi usnąć przy karmieniu. Staram się go rozbudzać, ale ma to gdzieś i śpi. Wtedy śpię razem z nim bo oczy same się zamykają. Co robić ??? może wymaga to cierpliwości i jak będzie starszy to sam się przestawi. Sama nie wiem.
Aha, oczywiście kombinezon to u nas wróg numer jeden. Ubieram go jak już usypia bo inaczej ryyyyyyyyykkkk !!!
 
lajfik krochmal robię w ten sposób:
łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczona w małej ilosci wody tak powiedzmy 1/4 szklanki i to pozniej wlewam do pol szklanki przegotowanej dobrze ciepłej wody. i robi się kisiel. jak będzie odpowiednia temperatura bierzesz wacik albo palcami smarujesz buzię malenstwa. to ściąga skórę i może wyglądać jak popękany marmur - wiec nie ma co sie martwic.

A co do mąki ziemniaczanej to "maczam" palec w mące i nakladam na buzię lekko uciskając i pocierajac zeby sie lepiej utrzymalo. aczkolwiek mimika twarzy dziecka dosc czybko spowoduje ze mąka bedzie odchodzic wiec trzeba miec palec w ruchu.
Naprawdę polecam.


Co do odgazowywania to mój mały był zagazowany tak w szpitalu i położńa tez wlozyla mu rureczkę z dziurka i się odgazował. to są zwykłe rurki jak do cewnika. z tym, że trzeba kupić o małym rozmiarze a nie taką jak do cewnika dla doroslego.
Tu znalazłam takie jakie uzywaly polozne - kolor niebieski jak dobrze pamietam jest najcienszy
http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.ortopedyczne.com/oferta/files/products/nelatony.jpg&imgrefurl=http://www.ortopedyczne.com/oferta/index.php%3Fp%3DproductsMore%26iProduct%3D9%26sName%3DCewniki-Nelaton&usg=__LTbGgUTxUiJEXNc4sPvAU3weBwg=&h=600&w=185&sz=107&hl=pl&start=8&sig2=H1wWQUug4RCws1gWw-LIjQ&um=1&tbnid=jrK5F4dCJMOVJM:&tbnh=135&tbnw=42&prev=/images%3Fq%3Dcewnik%2Burologiczny%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DN%26um%3D1&ei=uVLLSdWrJMWfjAfuy-TaCQ
W szpitalach tez odgazowują poprzez wkładanie termometru rtęciowego do odbytu. I ja sama tak tez malemu pomagałam. wlozyc, przekrecic pare razy i wyjąc.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, w Polsce uzywa się do tego wentylu do roweru. ;-) Nacina się jakoś tą gumke, nie wiem jak, bo bałam się to stosować, ale podobno faktycznie pomaga. Moja sąiadka tego uzywała.
 
reklama
yawla dzięki za link, rurki już nabyłam.
Kupiłam jeszcze żel rozgrzewający, dziś zaczęłam stosować sab simplex. Jurand mocno nie płacze, a jak się wykupa to nawet spokojny jest. Więc może mu to wszystko jakoś pomoże. Znów wystawiłam go na zewnątrz, jest straszny wiatr, ale przynajmniej się wyśpi. Buda go chroni przed wiatrem, więc mu nic nie powinno być. Ciekawa jestem jak dziś długo pośpi. Przed jedzeniem i spaniem wypierdział się z moją pomocą, sam nawet coś dziś popierdywał. Stęka w wózku więc sprzęcioch gotowy. Jak wstanie i zje to będzie znów pierdział :-):-):-). Idziemy dziś na USG brzuszka to się okaże jakie żaby mu siedzą w środku.
 
Do góry