reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
ardzesh moze cie jeszcze zaskoczy :tak: mnie zaskoczyl bo myslalam ze mu sie dni pomyla, a tu prosze :tak:

pogoda dzis calkiem fajna... w nocy popadalo wiec nie jest juz goraco ale sloneczko swieci :-D
 
a u nas właśnie zaczął padać deszcz:-( od rana było tak przyjemnie na dworku, wyszliśmy sobie do ogrodu, rozłożyliśmy kocyk, parasol i po 5 minutach zerwał się wiatr i się skończyło opalanie mamuśki :-(
 
Kurcze po wczorajszych zakupach zapomnielismy wyciagnac wozka malego z bagaznika i W. pojechal z nim do pracy:baffled:wiec jestesmy uziemieni polki tata nie wroci Wezme mlodego na raczki i przejdziemy sie kawaleczek ale o dluzszym spacerze mozemy zapomniec:dry:
 
Kurcze po wczorajszych zakupach zapomnielismy wyciagnac wozka malego z bagaznika i W. pojechal z nim do pracy:baffled:wiec jestesmy uziemieni polki tata nie wroci Wezme mlodego na raczki i przejdziemy sie kawaleczek ale o dluzszym spacerze mozemy zapomniec:dry:

hihihih skad ja to znam :-D nie jeden raz nam sie tak zdarzylo ale od kiedy sie ptrzeprowadzilismy i moj Andrzej ma na piechotke 10 min do pracy ja sie woze autem :-pa on od czasu do czasu (czyt. raz na tydzien lub dwa :shocked2:)
 
Kurcze po wczorajszych zakupach zapomnielismy wyciagnac wozka malego z bagaznika i W. pojechal z nim do pracy:baffled:wiec jestesmy uziemieni polki tata nie wroci Wezme mlodego na raczki i przejdziemy sie kawaleczek ale o dluzszym spacerze mozemy zapomniec:dry:

U nas to samo:) Tylko ze M wozi zawsze wozek w aucie bo ja nie mam sily wnosić go i znosić codziennie z czwrtego pietra!! Dlatego kupilam nosidelko:) wlasnie przed chwilą wrocilam z zakupów, Matek w miedzyczasie mi zasnął a w sklepie zawsze mnie swietnie i szybciutko obslugują jak jestem z nosidelkiem:)
 
dziękuje dziewczyny za rady, za chwilke wychodzimy do lekarza, obym coś załatwiła. Jezeli chodzi o witamine D3 to nie wolno mi poodawać przy tak małym ciemiączku. W zasadzie to Max juz ma całkowicie zarośnięte, dlatego mi nie wolno. Żegnam się narazie mamuśki, jak wróce to opisze co załatwiłam w sprawie Maxiolka.:tak::tak:
 
HEJ BABECZKI
nas nie ma w domku, bo cały czas się działkujemy. to zamiast urlopu w tym roku. dalej nie wyjeżdżamy, tylko na tą działkę. dziś przyjechaliśmy, bo do dentysty idę, ale we czwartek wieczorem wracamy na działkę, jeszcze na ten weekend. potem nie wiem, czy będzie Warsaw, czy też działkowanie.

dzieciaczki moje ok. zdrowo rosną i są grzeczne :-)
pozdrawiam wszystkich!!!
i postaram się co nieco nadrobić, ale nie obiecuję, przy takiej produkcji :szok:
:-D:-D:-D
 
elvisek a właśnie się ostatnio zastanawiałam, gdzie się podziałaś :O baw się dobrze!! :)

Dziewczyny, a ja dziś zaliczyłam takiego 'buraka', że dawno tak głupio mi nie było.
Pojechaliśmy z mężem na zakupy, ale w trakcie jazdy młoda tak się obrzygała, a ja nie miałam nic na zmianę, że odrazu do domu wróciliśmy. Jeszcze tylko na chwilę skoczyłam to SuperPharmu po gumki. No i wbiegam do tego sklepu, przeszukuję taką wielką półkę z kondomami i szukam naszych, ale nie ma! wywracałam pudełka, sięgam za regał...nie ma! Odwracam się stoi jakiś facet i się tak na mnie dziwnie patrzy jak na dziecko (wiele osób mówi, że wyglądam na naście lat), więc ja zrobiłam takiego strasznego buraka, że myślałam, że zapadnę się pod ziemię. On w końcu poszedł, ale ciągle się odwracał i patrzył na mnie-na kondomy- na mnie - na kondomy. Podbiegłam szybko do kasy, stoi taki starszy farmaceuta pyta się co dla pani, więc kładę te gumki na blacie. Kolejny patrzy się na mnie jak na kosmitę...mnie się ręcę trzęsą, gęba cała czerwona, sięgam po portfel, a tu jeszcze w torebce uruchomiła mi się zabawka kaliny, z piosenkami i odgłosami zwierząt to facet w ogóle prawie mnie zabił wzrokiem :D
 
reklama
Kochane dziewczynki :-)
Dzisiaj wieczorkiem wyjezdzam do Polski ...
bede podlaczona do sieci ..ale przez pierwsze dni nie bedzie mnie za wiele ....;-)

Nie balagancie za duzo na forum i piszcie w odpowiednich watkach :-);-):-p
Sciskam
Lajfik



<
 
Do góry