reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

witaj ania@martynka

maltanka u nas kot małej nic nie robi,na początku była obczajanie co i jak wózek wąchał nawet w nosidełku chciał sobie drzemke zrobic ale teraz jest dobrze czekam co bedzie jak Zosia zacznie go gonic NO Chociaż moja ciocia mi mówiła że mam kota z daleka od małej trzymac bo na cos jej zrobi pewno albo obsika wózek czy cos bo będzie znaczyc teren.
 
reklama
Hej ....Wpadam na momento ;-)
U mnie brak czasu na kompika ;-) tesc jest u mnie jeszcze tydzien , wiec bedzie mnie malo , smigam autkiem juz praktycznie wszedzie sama ....wiec nauka pelna para !:-)

Agula ...witam w Swiecie MODOW ;-);-);-) w imieniu forumowiczek:-D:-D:-D
Caluski dla WAS babeczki!:-)

P.S Bajka zdrowa jak rybka;)
 
a jak z kolei tak nie cierpię kotów, że szkoda gadać :D
każde zwierzę byle nie kot!

poza tym to od tygodnia zasmarkana chodzę, nie wiem kiedy to się skończy, najpierw Kalina była chora, zaraziła mnie, teraz ja jestem chora i pomału znowu ją zarażam chyba ;/
 
Skasowali nam autko :-:)wściekła/y:
Wczoraj mąż stał na światłach, zapaliło się zielone i powoli wszyscy ruszali. Nagle coś go z tyłu stuknęło z impetem i ten walnął jeszcze auto z przodu.
Jakiś bałwan w ciężarówce nie wiedzieć czemu postanowił nie zatrzymywać się na światłach. Walnął w RADIOWÓZ, ten walnął mi w męża a mąż w następnego.
Mesio chyba nie przeżył tej przygody. Mąż mówi, że z takimi obrażeniami to tylko na złom :-(
Czynnik ludzki nie ucierpiał (poza kilkoma siniakami i lekkim szokiem). Ale nasz niuńkowóz... :-:)crazy::no::wściekła/y: buuu
 
ojoj ardzesh, to bryczka mówisz , że z lekka zagięta?:confused2: Dobrze, że wy cali i zdrowi.:tak:

lajfik :-) super , że sie odważyłaś :tak:

ania@martynka hej hi hello.:-) Zapraszamy na stronę główną lutówek.:tak:Fajny masz suwaczek.
 
reklama
Do góry