reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Habcia super ze juz bedziesz sie bronila i kopniaka wysylam :-p na szczescie
Miki brakowalo Cie na forum i ciesze sie bardzo ze juz wrocilas ( p.s. kupilam w koncu Zia a nie Maclarena (wozek) i szczerze mowiac spodziewalam sie wiekszej rewelacji ale lelkki i baaardzo duzo miejsca w siedzisku wiec moze byc ;-) ale to juz nie ten watek:-p)

a lutoweczki cos obijaja sie z zafasolkowaniem :blink::sorry2: ale wszystko w swoim czasie ;-) powodzenia
 
reklama
nimfii ale pracodawca nie może nie wyrazić zgody na ojcowski. To się prawnie należy, a jeśli nie wykorzysta to przepada. Rozumiem, że ciężki okres w pracy, mój mąż też tak ma, ale dogadał się z szefem, że wniosek wypisuje na teraz, a odbierze go w innym dogodnym dla obu stron terminie.
 
habcia nie ważne czym się różni, ważne kto go używa :-D:-D:-D
Agniesia wiadomo, że dobry szef da, ale nie raz się słyszy "weźmiesz urlop - nie masz gdzie po nim wracać..."
 
Ostatnia edycja:
A moj mąż nie bierze ojcowskiego bo mu szef teraz nie da :-:)-:)-(

mojemu też przepadło:-:)-:)-(

nimfii ale pracodawca nie może nie wyrazić zgody na ojcowski. To się prawnie należy, a jeśli nie wykorzysta to przepada. Rozumiem, że ciężki okres w pracy, mój mąż też tak ma, ale dogadał się z szefem, że wniosek wypisuje na teraz, a odbierze go w innym dogodnym dla obu stron terminie.

Agniesia należy się jak przysłowiowej krowie na miedzy. Jak szef normalny to da.
 
Dziewczyny macie trochę racji. Mój mąż też ostatnio ma ze swoimi szefami na pieńku, ale on wykłóca się o swoje. Ale to inna sytuacja, jest pewien swego, a niestety nie zawsze tak można:baffled: Takie to właśnie państwo prawa jest :no:
 
mój F wykorzystał urlop ojcowski, a po powrocie do pracy szef mu zakomunikował, że nie będzie miał premii. Zawsze było tak, że premie zabierali np. za zwolnienia lekarskie. Brak słów...
 
A ja bym baaardzo chciała, żeby mój mąż wykorzystał jakikolwiek urlop :-(
Czasem mam wrażenie, że ucieka od nas ;-)
Ostatni urlop wziął jak Mila się urodziła - jakieś dwa tygodnie siedział z nami, a wcześniej to 2,5 roku temu na wakacje jakieś 10 dni:dry: Wkurza mnie to, bo jego ojciec jest pracoholikiem i tego samego wymaga od mojego męża. :baffled:
 
reklama
habcia swietny filmik:-)mojemu W tez czesto zdarza sie myslec o niczym,wiec nie jest wyjatkiem:-D

Niestety tak jest w Polsce,ze czlowiek boi sie nawet upomniec o swoj urlop:dry:Kiedys moj tata wyklucal sie o cos z przelozonym,a ten powiedzial mu,ze na jego miejsce czeka 100 innych osob i tym zamknal mu usta:-(
 
Do góry