mikimauro
Fanka BB :)
witajcie mamcie:-):-):-)
maranka- no widzisz serce znowu to samo, najwazniejsze zeby Majeczka urodziła sie szczęśliwie i żebyś Ty kobito nie cierpiała za wiele, a to kiedy to już nie tak wazne, kilka dni wytrzymasz[ za bardzo nie masz wyjscia] trzymam kciukasy za Ciebie i ściskam mocno

:-)
witam nowa mamuske [domma]
:-)
Mamuśki u nas po staremu, młody rozrabia, zreszta to nie wazne jest kochany . My walczymy od nowa z nocnikiem. Odpusciłam niedawno i młody zastrajkował, ale od dwóch dni znowu zrywa pampka z bodziaków i pięknie woła, tyle że ma dzisiaj rozwolnienie i tak mi ufajdolił podłoge i siebie że szok, wyrwał pieluche przez zapięte bodziaki z zatkim kupskiem, nic wiecej nie pisze pewnie tak macie ełny obaz przed oczami

Dziewczynki ja sobie dukam, wytrwale, choć nadal bez więkrzych rezultatów , ale sie nie poddaje. w poniedziałek przylatuje do mnie moja mamusia z moja małą siostrzyczką [ hmm... 17 lat ma ;-)] Ja zajęta pucuje domek przed przylotem inspekcji;-), na nic nie mam czsu. Czytam Was, ale na pisanie brakuje juz sił i czasu
buziaczki dla Was i dla bobasów
Ps. Czy mamaflavi sie odzywała??? [ zaraz przeszperam forum w odpowiedzi]
a i pamietacie MonikeWrocław- tez mi dziewczyna depcze po głowie, ciekawe co u nich
maranka- no widzisz serce znowu to samo, najwazniejsze zeby Majeczka urodziła sie szczęśliwie i żebyś Ty kobito nie cierpiała za wiele, a to kiedy to już nie tak wazne, kilka dni wytrzymasz[ za bardzo nie masz wyjscia] trzymam kciukasy za Ciebie i ściskam mocno



witam nowa mamuske [domma]

Mamuśki u nas po staremu, młody rozrabia, zreszta to nie wazne jest kochany . My walczymy od nowa z nocnikiem. Odpusciłam niedawno i młody zastrajkował, ale od dwóch dni znowu zrywa pampka z bodziaków i pięknie woła, tyle że ma dzisiaj rozwolnienie i tak mi ufajdolił podłoge i siebie że szok, wyrwał pieluche przez zapięte bodziaki z zatkim kupskiem, nic wiecej nie pisze pewnie tak macie ełny obaz przed oczami


Dziewczynki ja sobie dukam, wytrwale, choć nadal bez więkrzych rezultatów , ale sie nie poddaje. w poniedziałek przylatuje do mnie moja mamusia z moja małą siostrzyczką [ hmm... 17 lat ma ;-)] Ja zajęta pucuje domek przed przylotem inspekcji;-), na nic nie mam czsu. Czytam Was, ale na pisanie brakuje juz sił i czasu
buziaczki dla Was i dla bobasów
Ps. Czy mamaflavi sie odzywała??? [ zaraz przeszperam forum w odpowiedzi]
a i pamietacie MonikeWrocław- tez mi dziewczyna depcze po głowie, ciekawe co u nich
