reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy czerwcówek

reklama
Kasia ja kupiłam młodemu świetny kocyk minki a z 2 strony bawełna ;) dla maleństwa tez kupie minki ale bez wypełnienia jak chcesz zobacz sobie na fb bąbel Kids moja znajoma szyję te kocyki i mogę z ręką na sercu polecić :)
Ja na wyjście ze szpitala kupie jakiś bawełniany komplecik i wezmę w razie wu kocyk jakby było zimno.
 
Ja planuje kupić rożek i w tym dziec będzie spał.
Na wyjście bluza i czapeczka oczywiście pod tym jakiś kaftanik i śpiochy albo body i spodenki.

A kocyki minky podobają mi się bardzo ale dla mnie za sa ciepłe na lato ale planuje kupić mega cieniutki kocyk do wózka w sumie w razie W.
 
Dziewczyny jestem i ja. Ale mnie dziś leń dopadł. Cały dzień przeleżałam na kanapie. Do 16 bolał mnie lekko brzuch, wziełam Nospe i już lepiej. Podczytywałam Was ale z odpisaniem trudno, nie lubię z telefonu pisać.
Kasia jak Twoja córa dziś po budowaniu igloo?A na zdjęciu wyglądasz bardzo młodo. I uroczo :-)
Misiss mężuś przyjechał? Pamiętam jak w poprzedniej ciąży często leżałam w szpitalu i zamęczałam mojego żeby przyjeżdzał. Jeszcze trochę i wyjdziesz do domku. Dasz radę.
Natalhienne trzymam kciuki również za Ciebie żebyś szybko do domu wróciła.
GingerBaby każda ma gorsze dni. Ja solidaryzowałam się z Wami i mój dzisiejszy też jakiś do d...... A imię mi się bardzo podoba. Jak będę miła córkę to na pewno tak będzie miąła na imię.
MałaZosia współczuję teściowej. My mieszkamy z moim tatą ale on jest ok. Oczywiście dbanie o porządek spadło na mnie ale jak się ma 3 facetów w domu to tak jest. Dobrze,że męża mobilizuję i często mi pomaga. Aha no i jeszcze 4 facet w drodze.
Lolcia mały powoli przekona się do przedszkola. Ważne żebyś Ty była wytrwała i mimo wszystko starała się z uśmiechem na twarzy go tam prowadzać. U nas też początki były różne, teraz z reguły rano mówi ,że nie lubi przedszkola ale ja myślę ,że on po porostu nie chce rano wstawać i wychodzić z domu. Jak go odbieram to zawsze mówi ,że było super.
Małgoś super ,że jesteś. Odpoczywaj i uważaj na siebie i maleństwo.
 
Małgoś całe szczęście że jesteś i z maleństwem nic się nie dzieje, odpoczywaj ile tylko możesz.

Lolcia no to szok, mimo ze w Polsce te terminy do różnych zabiegów itp. są to jeszcze nie spotkałam się z sytuacją kiedy tyle czekało by się na wizyte z dzieckiem, zwłaszcza kiedy się coś dzieje bo w takich sytuacjach mozna jeszcze wyciągać kartoteke jak już jest późniejsza godzina i zwykle nie ma z tym dużego problemu. Też bym nie dowierzała przez telefon gdybym coś takiego usłyszała...

Odnośnie alkoholu to ja wogóle nie pije, wole nie ryzykować bo nie stweirdzono jaka dokładnie dawka szkodzi (bo bywa bardzo różnie) a po co mam potem sobie pluć w twarz że przez chwile przyjemności coś mogło być nie tak. Chociaż włąsnie dziwią mnie wypowiedzi lekarzy którzy uważają że można, a wiedzą czym się to może skończyć. Wiadomo, każdy zrobi jak uważa.

Malutkans ja jeszcze nie wiem w czym będzie spał synek, myśle że będzie dość ciepło wtedy to szalec nie bede, ale napewno coś warto mieć, jeszcze musze pomyslec, albo przeglądnąć zdjęcia jak to było z córeczką bo rodziłam w lipcu czyli dosłownie miesiąc później niż teraz mam termin :)

Kasia z tym pytaniem o dowód to rzeczywiście tragedia - ostatnio oczy zrobiłam jak mnie zapytała :eek: 31 lat skończone? ale bardzo młodo wyglądasz na zdjęciu :)
 
Małgoś - dobrze, że jesteś. Wypoczywaj.

MamaAnia - myślę, że wyniki będą dobre :) Mi też dziąsła strasznie krwawią podczas mycia. Na pewno tego nie miałam w poprzedniej ciąży.

Celulit - od lat z nim walczę. Ale mimo intensywnych ćwiczeń, siłowni, masaży on nie odpuszcza. I co poradzić? Na zabiegi specjalistyczne szkoda mi kasy :)

Nathaline - trzymaj się tam w szpitalu. Będzie dobrze

Ja myślę, że młody będzie w bodziakach z krótkim rękawem i śpiochach przykryty pieluchą tetrową albo zawinięty w cienki kocyk. Raczej upał będzie więc nie ma co dziecka przegrzewać. No i cienka czapeczka chyba.

Biszkopt mi nigdy nie wychodzi bo jest twardy. A jak to się rzuca biszkoptem???

Kasia - WZ bym sobie zjadła mniam. Choć dziś za mną chodził budyń waniliowy z sokiem malinowym i zaspokoiłam swój i P apetyt. Oboje uwielbiamy budyń :)

Ginger - właśnie biorę się za czytanie :)

Smile - ale zestaw dla dziecka bardziej na jesień a nie upalne lato :p

Alkohol w ciąży? Zdecydowane nie. Ani kropelki. Wytrzymam bez tego a nie chcę później sobie pluć w brodę, że ta lampka wina zaszkodziła dziecku. Dziecko ma niedojrzałą wątrobę to jak ono ma sobie poradzić z toksynami zawartymi w alkoholu? Nawet niewielką ilością? Nie wiadomo skąd u dzieci alergie, problemy zdrowotne, problemy z zachowaniem i nauką, autyzm i inne itd. Przy Piotrusiu sobie czasem pozwalałam lampkę wina czy szklaneczkę piwa. I teraz nie zaryzykuję i żałuję, że wtedy tak sobie pozwalałam (zgodnie z opinią mego lekarza) bo może gdybym nie piła to on nie miałby problemów z koncentracją i zachowaniem. Kto wie?

A wytłumaczenie, że są matki co piją i rodzą zdrowe dzieci do mnie nie przemawia. Bo czy dziecko jest zdrowe to się dopiero okaże za jakiś czas, za kilka a nawet kilkanaście lat. To, że nie ma zespołu downa a 10 w skali Apgar o niczym nie świadczy. Ale nikogo nie potępiam, każdy robi jak uważa.
U mnie Warka 0% rządzi :)

A ja z młodym na dworku byłam, młody pozjeżdżał. Bałwana nie ulepiliśmy bo śnieg był bardzo zmrożony i się sypał. Ale przerobiliśmy gotowego :) Potem wróciliśmy na obiad i tego mojego leniwego P wyciągnęłam z nami na spacer. To z fochem ale poszedł :) Młody pozjeżdzał z wału nad Odrą, i P i ja też zjeżdżaliśmy. Potem P ciągnął młodego po lodzie (na drodze a nie po Odrze) - ale mieli frajdę :) Hehe. Teraz leżę i się lenię. Kolacja zrobiona i zjedzona. Każdy przy kompie siedzi i wypoczywa :) Fajnie mi :)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny czy dziecko może mi uciskac nerw w krzyżu? Tak ze aż czuję to w całej nodze? Bo jakby mi ktoś kopy kawał z jednej strony. No i ogólnie dziecko może być twarzą do mojego kregoslupa?

Nathalienne współczuję. Ja leżę bo co chwilę coś nowego mnie boli i już mam dość chce mi się ryczec
 
Ostatnia edycja:
reklama
Co do alkoholu mi w święta zaproponowano lampkę wina powiedziałam nie dziękuję odpowiedz była najlepsza ale co tam Przecie ci nie zaszkodzi ;) oczywiście ze mnie nie ale maleństwu tak...ja jak zaczęliśmy starania czyli w styczniu przestałam palić zaczęłam biegać co by sobie zająć czas ;) alko w ciąży stanowczo nie tak jak i solarium ho takie historie tez juz słyszałam :) ale nikogo nie potępiam ale wszystko z głową bo jak czytam o matkach które pijane ur maleństwa które miały jakiś procent alko oj nie chciałaby wpaść w moje ręce takie coś mnie poprostu wyprowadza mocno z równowagi.

Kasia mnie też pytają o dowód ;) a na karku 27
 
Do góry