Cześć dziewczyny,współczuje Wam tego oczekiwania na bobasy,ale trzymam mocno kciuki żebyście szybko i sprawnie urodziły.
U nas wczoraj minęły 4 tygodnie od narodzin Lilki..ale ten czas leci..
Niestety ze mną jest kiepsko.Dostalam ostrego cewkowo-śródmiąższowego zapalenia nerek. Dostałam antybiotyk,na szczęście mogę karmić piersią. W pon mam zrobić powtórne badanie moczu i zobaczymy czy antybiotyk działa. Jeśli nie to będę zmuszona wziąć inny i niestety odstawić małą od piersi.. Trzymajcie kciuki zeby ten antybiotyk zadziałał.
Miała któraś z Was kiedyś cos takiego? Mnie nigdy wczesniej nie bolały nerki,w zasadzie nawet infekcji dróg moczowych nie miałam. Zastanawiam sie czy od cewnika..
U nas wczoraj minęły 4 tygodnie od narodzin Lilki..ale ten czas leci..
Niestety ze mną jest kiepsko.Dostalam ostrego cewkowo-śródmiąższowego zapalenia nerek. Dostałam antybiotyk,na szczęście mogę karmić piersią. W pon mam zrobić powtórne badanie moczu i zobaczymy czy antybiotyk działa. Jeśli nie to będę zmuszona wziąć inny i niestety odstawić małą od piersi.. Trzymajcie kciuki zeby ten antybiotyk zadziałał.
Miała któraś z Was kiedyś cos takiego? Mnie nigdy wczesniej nie bolały nerki,w zasadzie nawet infekcji dróg moczowych nie miałam. Zastanawiam sie czy od cewnika..