reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

reklama
Też odniosłam takie wrażenie 😀
Tymczasem ja która tort to co najwyżej potrafi profesjonalnie zamówić a następnie skonsumować 🥹😅
Torty już trochę robię ale chciałam takie wiecie wysokie i fajne. Pierwsza próba nie wyszła bo krem z przepisu z neta spłynął i wyglądało no nie wiem jak grzyb atomowy albo inna ofiara Czarnobyla xd wszystko spłynęło, blaty biszkoptowe się rozjechały, no wyglądało to jakby już raz to ktoś zjadł 🤣🤣🤣 taka trauma że się długo zbierałam do drugiego podejścia z tymi „profesjonalnymi” rzeczami i wysokim tortem. No był dobry ale nie wyglądał wcaaaale xd teraz mam bekę ale wtedy się poryczałam i powiedziałam że to znak że rocznicowy tort tak wygląda.
 
To co już skleiłam to biszkopt z kremem śmietankowym i chrupką pistacjową i żelką malinową. Na to wjedzie tynk milky way wieczorem i owoce na górę jutro rano 😃
Pochwal się rezultatem. Ja robiłam w lutym na chrzest syna i bylam z niego bardzo dumna. Zrobiłam skrzydła z masy cukrowej, wierzch kwiaty i topper.
 
Torty już trochę robię ale chciałam takie wiecie wysokie i fajne. Pierwsza próba nie wyszła bo krem z przepisu z neta spłynął i wyglądało no nie wiem jak grzyb atomowy albo inna ofiara Czarnobyla xd wszystko spłynęło, blaty biszkoptowe się rozjechały, no wyglądało to jakby już raz to ktoś zjadł 🤣🤣🤣 taka trauma że się długo zbierałam do drugiego podejścia z tymi „profesjonalnymi” rzeczami i wysokim tortem. No był dobry ale nie wyglądał wcaaaale xd teraz mam bekę ale wtedy się poryczałam i powiedziałam że to znak że rocznicowy tort tak wygląda.
Boże :D No to pomyślcie sobie dla kontrastu, że ja w kuchni jedyne co potrafię to kanapki. 😁
 
reklama
Bryyy! Gadacie o tortach i mi slinka cieknie! 🤤 mam znajoma co robi i one są tak pyszne, że na sama mysl mam ochotę zamówić bez okazji, bo ja się za pieczenie nie biorę 🫣 u mnie piecze córa.

Ogólnie odetchnelam dziś jak się skończyły te upały, wyskoczyłam na krótko i było cudownie, a ludzie bluzy, kurtki 🤯 a ja dopiero dziś czuję się ok bo pot po tyłku nie leci.
Z innych rzeczy to za nami jeden (!) Seks i z tego ma być dziecko, proszę o afirmacje! Wczoraj bóle owulacyjne i od wczoraj piersi bola okropnie, w sobotę wieczorem seksik....podchodzę w miarę na luzie, bo jakoś się cudów nie spodziewam, ale kurcze dwa ostatnie razy właśnie tak zaszłam, więc kto wie! A żeby było ciekawiej to właśnie z sobotniego seksu i niedzielnej owulacji 😆
 
Do góry