Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Eveline.eve]

Też mam takie podejście, szczegolnie właśnie celebrujemy święta Bożego Narodzenia, mamy taki swój rytuał, zawsze spędzamy go w domu sami że sobą, najpierw przygotowania do kolacji, dzieci bardzo lubia pomagać, potem kolacja, ciacho i kawa oraz planszowki a na koniec wskakujemy w świąteczne pizamki i na wielkim łóżku oglądamy Kevina
Wiem, że będą to kiedyś wspominać.

Moje wymarzone a poki co... tulanie sie po jednej i drugiej stronie rodziny by oni byli zadowoleni. Powiedziałam ze poki jest jedno to ok moge sie na to zgodzić ale z 2ką dzieci bedzie koniec. Wtedy wprowadzimy swoje magiczne święta

 

[Hermeneg]

U nas Święta co roku u moich teściów. W ubiegłe Święta siedziałam z moją Siostrą bo jej synek był w szpitalu i nie chciałam żeby była sama.
Była wyżerka a potem filmy, nasz ukochany Kevin i "Rodzinny dom wariatów".
W tym roku chyba będzie powtórka bo to będą pierwsze Święta dla mojej Siostry bez synka i znowu nie chcę żeby była sama.

 

[loumarie]

Ja w tym roku nigdzie nie jadę. Sama w garach będę stać.