Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Lwica1410]

One chyba takie kwaskowe to te? Ja ostatnio odkryłam BBQ jeju, pycha...

Są dość ostre, jest lekki posmak limonki.

 

[Lady Loka]

Swoją drogą dużo bym dała za córkę i dużo bym dała za przeżycie dolegliwości 3 trymestru, ale jednoczesnie jestem pewna, że narzekałabym na maksa bo to zwyczajnie jest cięzki stan, obciążenie dla organizmu i nie ma co udawać że nie boli, kiedy boli i jest ciężko.

Ja nie lubię takiego romantyzowania wszystkiego, jak mi młody walił w pęcherz to leciałam sikac, a nie rozczulałam się, że ma słodkie kopniaczki i że mi motylki w brzuchu latają.

 

[Hermeneg]

Cześć Bździągwy

Podaję kawusię, chipsy też mam jak coś

 

[93kora]

Swoją drogą dużo bym dała za córkę i dużo bym dała za przeżycie dolegliwości 3 trymestru, ale jednoczesnie jestem pewna, że narzekałabym na maksa bo to zwyczajnie jest cięzki stan, obciążenie dla organizmu i nie ma co udawać że nie boli, kiedy boli i jest ciężko.

Ja nie lubię takiego romantyzowania wszystkiego, jak mi młody walił w pęcherz to leciałam sikac, a nie rozczulałam się, że ma słodkie kopniaczki i że mi motylki w brzuchu latają.

Ja wiem co przeżyłaś i przytulam Cię na maxa

 

[kami1094]

Nie no, jak dla mnie możecie dalej siedzieć i narzekać jak to wam straszliwie źle, bo byłyście niedawno po drugiej strony barykady no i los się w końcu do was raczył uśmiechnąć, ale to przecież tak czy srak niedobrze, bo kto by pomyślał że to nie fiołki i "chętnie komuś oddam brzuszek do ponoszenia" Noo to oddajcie, chętnie ktoś przygarnie
Chociażby @Peppcia , @Hermeneg czy @kami1094

Ty! Ja może kawał chama i buraka, ale złodziejem nie jestem!

 

[93kora]

Cześć Bździągwy

Podaję kawusię, chipsy też mam jak coś

Bursztyny pozbierane ?

 

[loumarie]

Nikt nie mówi, że trzeba romantyzowac, ale skoro to jest tak potworne to może było oszczędzić sobie męki i innym...? Just saying

 

[Lwica1410]

W sumie marudzące ciężarne spotkałam tylko na forum. Tak normalnie to jak się człowiek zapytał co słychać, to wszystko w porządku, czuje się jak w ciąży.

Ale dziś u mnie ptaszków za oknem, sporo takich co nie rozpoznaje.

 

[93kora]

Nie no, jak dla mnie możecie dalej siedzieć i narzekać jak to wam straszliwie źle, bo byłyście niedawno po drugiej strony barykady no i los się w końcu do was raczył uśmiechnąć, ale to przecież tak czy srak niedobrze, bo kto by pomyślał że to nie fiołki i "chętnie komuś oddam brzuszek do ponoszenia" Noo to oddajcie, chętnie ktoś przygarnie
Chociażby @Peppcia , @Hermeneg czy @kami1094

Ja byłam przez ponad 7 lat po 2 stronie barykady, serio. Swoje wycierpiałam, zaufaj.

Ale powiedz mi co złego w tym, że napisałam, żebyście afirmowały mi córkę ? Nic.

Bardzo współczułam @kami1094 po drugiej stracie. Nie wiem czy któraś z Was napisała do Niej na priv ale ja tak.

I dalej bardzo mocno wierzę , że
@Peppcia @Hermeneg @kami1094 będą mogły dzielić się swoimi przeżyciami odnośnie ciąży .

 

[Hermeneg]

Bursztyny pozbierane ?

Właśnie nie jestem pewna czy to bursztyny ale coś mam