reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

Pani kochana co wypiorę to prasuję ale już ubranka ostatnie schną i zostaną tylko pieluchy różne różniste i zimowy kombinezon do wyprania i na razie fajrant 🤣🤣🤣

Ale jednak trzeba było to zrobić wcześniej, bo teraz się szybciej męczę niż jeszcze miesiąc temu ale mnie się wydawało że teraz to nadal za szybko Q co dopiero miesiąc temu 🫣

A w czym pierzesz?
Bo ja ostatnio zamówiłam trochę ciuszków no i pierwsze pranie przede mną jeszcze. 😁
 
reklama
Wogóle miałam wam powiedzieć, jaki "zabobon" mi matula sprzedała dwa dni temu...
Że niby moje obecne nerwy to będą skutkowały tym, że dziecko potem będzie "trudne" tzn płaczliwe, niespokojne itd. 🤣
 
Wogóle miałam wam powiedzieć, jaki "zabobon" mi matula sprzedała dwa dni temu...
Że niby moje obecne nerwy to będą skutkowały tym, że dziecko potem będzie "trudne" tzn płaczliwe, niespokojne itd. 🤣
Znam mnostwo mam, ktore mialy wyrabane na wszystko i totalny luz nawet jak cos sie dzialo, a dzieci placzliwe i mocno wymagajace :D wiec… no nie wiem :D
 
Wogóle miałam wam powiedzieć, jaki "zabobon" mi matula sprzedała dwa dni temu...
Że niby moje obecne nerwy to będą skutkowały tym, że dziecko potem będzie "trudne" tzn płaczliwe, niespokojne itd. 🤣
Loteria, bo u mnie na odwrót jest. Choć nie nazwałbym że ma teraz trudne dziecko, a bardziej wymagające. Gorzej śpi i jak nie zaśnie przy cycu, to robi cyrki podobnie jak syn u Lady Loki. No i najlepiej jest jak mama jest obok, bo jak już chce coś sama zrobić, to zazwyczaj jest niezadowolony.
 
Wogóle miałam wam powiedzieć, jaki "zabobon" mi matula sprzedała dwa dni temu...
Że niby moje obecne nerwy to będą skutkowały tym, że dziecko potem będzie "trudne" tzn płaczliwe, niespokojne itd. 🤣
To nie jest zabonon :) faktycznie nerwy u mamy w ciązy w jakiś tam sposób działają na dziecko i są czynnikiem, który może zwiększyć ryzyko posiadania płaczliwego hajnida, ale to jeden czynnik. No i te Twoje nerwy i stres musiałyby być naprawdę mocne i długotrwałe :) w kazdym razie nad eliminacją nerwówki w ciąży zawsze warto popracować, ale tych czynników jest masa, więc nie upatrywałabym tu potem winy.


Uwaga update spaniowy: 30 min wiercenia i ZASNĄŁ SAM!!!!!!!!!!!!!
jezu jak się cieszę!
 
To nie jest zabonon :) faktycznie nerwy u mamy w ciązy w jakiś tam sposób działają na dziecko i są czynnikiem, który może zwiększyć ryzyko posiadania płaczliwego hajnida, ale to jeden czynnik. No i te Twoje nerwy i stres musiałyby być naprawdę mocne i długotrwałe :) w kazdym razie nad eliminacją nerwówki w ciąży zawsze warto popracować, ale tych czynników jest masa, więc nie upatrywałabym tu potem winy.


Uwaga update spaniowy: 30 min wiercenia i ZASNĄŁ SAM!!!!!!!!!!!!!
jezu jak się cieszę!
Pieknie! 👏
 
To nie jest zabonon :) faktycznie nerwy u mamy w ciązy w jakiś tam sposób działają na dziecko i są czynnikiem, który może zwiększyć ryzyko posiadania płaczliwego hajnida, ale to jeden czynnik. No i te Twoje nerwy i stres musiałyby być naprawdę mocne i długotrwałe :) w kazdym razie nad eliminacją nerwówki w ciąży zawsze warto popracować, ale tych czynników jest masa, więc nie upatrywałabym tu potem winy.


Uwaga update spaniowy: 30 min wiercenia i ZASNĄŁ SAM!!!!!!!!!!!!!
jezu jak się cieszę!

Ja całe życie z żyłką na czole. 😂
 
Mnie to wiesz, bawi mnie podwójnie bo jestem cholerykiem z charakteru...
Więc straszenie mojej matki, że urodzi mi się choleryk to wiesz... jakby obstawiać, że motyl będzie latał. 🤣🤣
 
reklama
Do góry