Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Lunaa09]

Mam taki zapierdziel w pracy, że masakra
Zaraz młody obiad i popołudniowy spacer i potem powrót na kolację, potem wieczór z Bombelkiem i kąpanko-spanko

Czyli dzień jak codzień

 

[Klemensa]

A to już wyprane kaftaniki?

Pani kochana co wypiorę to prasuję ale już ubranka ostatnie schną i zostaną tylko pieluchy różne różniste i zimowy kombinezon do wyprania i na razie fajrant

Ale jednak trzeba było to zrobić wcześniej, bo teraz się szybciej męczę niż jeszcze miesiąc temu ale mnie się wydawało że teraz to nadal za szybko Q co dopiero miesiąc temu

 

[Hermeneg]

Co wy tam dzisiaj pomarły czy jak

A ja się wkurzam na służbę zdrowia i szukam pulmonologa

 

[Kaalaa]

Dzisiaj postawilam na totalny chillout i postanowilam zaczac czytac ksiazke, ktora dostalam ze 2 lata temu na swieta zapomnialam jak uwielbiam czytac i wlasnie ja koncze nigdy nie ma na to czasu, to chociaz w urlop ponadganiam

 

[loumarie]

A ja się wkurzam na służbę zdrowia i szukam pulmonologa

A co się stało?!

 

[loumarie]

Ja to też dzień jak co dzień...
Pranie robię, rosół wstawiam.

 

[Lady Loka]

Wkurzam się, bo jutro będziemy z młodym jechać do dziadków i będziemy w galerii handlowej. Więc zamowilam sobie smartwatcha. Było napisane, że zamówienia so dzisiaj do 22 są do odbioru jutro po 14, więc akurat bym odebrała po drodze. I zamowilam o 13 i od 13 zero potwierdzenia zamówienia...
Już się martwię, że jutro nie będzie.

A nie zamawiam nic do domu bo drzemki.

 

[Hermeneg]

A co się stało?!

Jeszcze nic bo jutro będę dzwoniła po termin na wizytę

 

[Hermeneg]

Dzisiaj postawilam na totalny chillout i postanowilam zaczac czytac ksiazke, ktora dostalam ze 2 lata temu na swieta zapomnialam jak uwielbiam czytac i wlasnie ja koncze nigdy nie ma na to czasu, to chociaz w urlop ponadganiam

Jaki tytuł? Czy to jakaś książka o świątecznej tematyce?

 

[Kaalaa]

Jaki tytuł? Czy to jakaś książka o świątecznej tematyce?

Trzy siostry, nie lubie w ogole tematyki wojennej, ale tatuazysta z Auschwitz strasznie mi sie podobal, a to niejako „kontynuacja” z innej perspektywy, tez bardzo lekko mi wleciala
A w sumie ksiazek swiatecznych nigdy nie czytalam filmy wlatuja regularnie, a ksiazek nic! Trzeba to nadrobic