reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

reklama
To u nas młody na każdym USG robił palmface 🤣 po porodzie zresztą też. I do tej pory tak czasem śpi.
Moja ukrywała twarz w dłoniach jak tylko głowica USG podjeżdżała w okolice twarzy, jakby w ogóle nie chciała się pokazać 🤷‍♀️dopiero na tym trzecim coś tam widać ale bez szału xd
 
No to mój pierwszy syn ładnie się pokazywał , nawet mi machał, serio mam ten widok do dzisiaj w oczach 🥹.

Za to drugi syn był cały czas dupą odwrócony i ją wypinał jak USG było, mało tego kiedyś mało co posikałyśmy się ze śmiechu z lekarką bo ileż można tańczyć na głowie breakdance? No ile ? Za każdym razem wiecie jak ta młodzież kiedyś tańczyła na głowie ? No no to mój młody tak robił , dosłownie a później dupę wypinał 🤣🤣
 
U mnie podobnie, wróciło ciut energii, nawet tak nie mdli, za to mam z marszu wymioty 😅
Syna wczoraj żegnałam na dobranoc i leciałam pędem do kibla 🤮🤮
 
Ja mam spadek energetyczny, bo mnie strasznie umęczył ten tydzień nerwowo... Siedzę pod kocem z herbatką.
Dzisiaj od rana musiałam kręcić kupoburzę, bo ktoś chyba wziął koło i puknął się w czoło zamiast zapytać bądź chociaż poinformować czy coś można zrobić, a później jakieś kontrole za tyłkiem łażą.
Byłam święcie przekonana, że jeszcze moment to naprawde komuś naślę różnych takich i się skończy taniec pingwina w tym tygodniu. :D
Ale hot dogi będę sobie robić dzisiaj kolacyjnie. :D To sobie skonsumuję bułę z parówką to mi się może jad ułoży... :D
 
reklama
No jak mnie zespół zapytał co ja teraz lubię jeść, czy bardziej słodkie czy wytrawne a powiedziałam, że mięso to... 🤣 Opowiedzieli mi, że znają tylko przypadek Phoebe z Przyjaciół co jadła mięso w ciazy.
Wogóle u mnie afery mięsne w domu ostatnio były. Ślubny miał misję zdobycia mi pasztetu na wagę, tego w foremce. No i zdobył, z uwaga, indyka... Boże co za obrzydlistwo, sam to jadł finalnie. Kajtecki był zrozpaczony, ojciec miał jedną misję i zamiast kupić pasztet ze świni to on tak dietetycznie, z drobiu. 🤣
ja przed ciążą nie przepadałam za wołowiną - owszem, zjadałam ale rzadziej niż częściej, za to w ciąży non stop miałam ochotę na stejki 🥩 i teraz dalej uwielbiam się nażreć dobrej krowy 😂 a mój młody tak samo - jak mu serwuję wołowinkę to zawsze jest zjedzona cała porcja, za to jak dałam mu spróbować lody, które też jem nałogowo (conajmniej raz dziennie) to nie chciał nawet buźki otworzyć 🤭
 
Do góry