loumarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2024
- Postów
- 2 912
U mnie serio złe samopoczucie to wjechało ostatnio na planówce, bo wróciłam do pracy na wieczór no i to był błąd, bo kosztowało mnie to naprawdę mocny ból brzucha. 
Już abstrahując, że no tak nie do końca w porząsiu to z tym wyszło z punktu prawa pracy nawet przy mojej dobrej chęci (bo ja po prostu prowadzę takie aktywności w zespole i tak było od zawsze) - zwyczajnie ciężarna nie może pracować powyżej 8h per dzień a spędziłam w pracy równe 12h, więc nadliczbówka i to wieczorna... U mnie to standard ze względu na charakter aktywności no i branży, aczkoooolwiek no już teraz mi o to trudno. Nie są to wybryki dla mnie obecnie, no way.
Już abstrahując, że no tak nie do końca w porząsiu to z tym wyszło z punktu prawa pracy nawet przy mojej dobrej chęci (bo ja po prostu prowadzę takie aktywności w zespole i tak było od zawsze) - zwyczajnie ciężarna nie może pracować powyżej 8h per dzień a spędziłam w pracy równe 12h, więc nadliczbówka i to wieczorna... U mnie to standard ze względu na charakter aktywności no i branży, aczkoooolwiek no już teraz mi o to trudno. Nie są to wybryki dla mnie obecnie, no way.
moze blizej konca terminu olejesz nie zamkniete sprawy 
jednego dnia jakiś goferek, drugiego coś większego 
Się czuję jak emeryt.
Możnaby gofera upiec.
