Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Aewea]

Nie wiem jak Twój lekarz prowadzący, ale ja że chodziłam prywatnie, to dostałam skierowanie do konkretnego miejsca, nie mogłam.sibie sama wybierać.

a to też są takie praktyki, akurat moja lekarka na NFZ wystawiła takie skierowanie, że mogłam go wszędzie użyć, ale dając to skierowanie zasugerowała, gdzie zrobić najlepiej, za to lekarz prywatny jak dawał mi skierowanie to już do konkretnej placówki.

 

[Kosinka94]

W życiu. Będę na NFZ wszystko robić włącznie z badaniami. Poprzednia ciążę prowadziłam tak i tak i nie ma dla mnie różnicy . Po za tym czeka Nas przeprowadzka bo chata już za mała będzie na 5 osób przecież . Auto musimy wymienić . No kurde same plusy !

To wielkie zmiany się szykują zazdroszczę opieki na NFZ. U nas chcesz się chcesz się w ciąży umówić, to czekasz na wizytę 4 miesiące

 

[93kora]

To wielkie zmiany się szykują zazdroszczę opieki na NFZ. U nas chcesz się chcesz się w ciąży umówić, to czekasz na wizytę 4 miesiące

Ogromne !
O kurde, to za nim w ciążę zajdziesz najlepiej się umówić na wizytę, świetnie . Z drugiej strony to jest przykre. Po coś składki się opłaca, żeby korzystać. Kocham biurokrację.

 

[loumarie]

W życiu. Będę na NFZ wszystko robić włącznie z badaniami. Poprzednia ciążę prowadziłam tak i tak i nie ma dla mnie różnicy . Po za tym czeka Nas przeprowadzka bo chata już za mała będzie na 5 osób przecież . Auto musimy wymienić . No kurde same plusy !

Zawsze jest ciasno prawdę mówiąc.
Oglądam plany domów, bo będę podchodzić do budowy i szczerze, jaki dom nie oglądam i się zastanawiam co gdzie jak, to i tak ciągle brakuje mi przynajmniej jednego pokoju... Już ostatnio takie metraże oglądam, że całe moje 2+1 będzie zapieprzać, żeby to posprzątać.

 

[93kora]

Zawsze jest ciasno prawdę mówiąc.
Oglądam plany domów, bo będę podchodzić do budowy i szczerze, jaki dom nie oglądam i się zastanawiam co gdzie jak, to i tak ciągle brakuje mi przynajmniej jednego pokoju... Już ostatnio takie metraże oglądam, że całe moje 2+1 będzie zapieprzać, żeby to posprzątać.

To tak zawsze jest. Mi brakuje wiecznie szafek, dosłownie.
Pomieszczenie dodatkowe też by się przydało . Znam ten ból. Ja nie wiem, może pomyślę nad zmianą mieszkania na domek a jak nie, sprzedamy, dołożymy i kupimy chatę z 4 pokojami chyba

 

[Lwica1410]

Ja poprzednia ciążę prowadziłam prywatnie, skierowanie było normalne gdzie chciałam do wykorzystania. Teraz dostalam na gotowym druczku do wypełnienia ręcznie, i tam był adres placówki, zapytałam lekarza czy tam muszę robić. Nie, po prostu taki druczek.
Ja widzę pomiędzy prowadzeniem prywatnie, a na NFZ. W prywacie był USG na wypasie i wielkie TV na którym wszystko oglądałam. Właściwie prowadziłam tam ciąże, bo chodziłam do doktor z moją niepłodnością. Teraz wybrałam lekarza bliżej. Wizyty mam raz w miesiącu. Zdarzyło mi się pójść w międzyczasie po skierowanie na amnio, i jak pojawiły się plamienia. Brakuje mi tylko takiego fajnego obrazu na USG.

 

[loumarie]

To tak zawsze jest. Mi brakuje wiecznie szafek, dosłownie.
Pomieszczenie dodatkowe też by się przydało . Znam ten ból. Ja nie wiem, może pomyślę nad zmianą mieszkania na domek a jak nie, sprzedamy, dołożymy i kupimy chatę z 4 pokojami chyba

Tak, te 4 pokoje to i mnie kuszą, jeden biuro (tradycyjnie), jeden dla bombel, jeden dla mnie no i jeden gościnny.
No i co, summa summarum to nie są takie wcale wybitne metraże. Niby dużo, a wcale nie.

 

[Lwica1410]

Zawsze jest ciasno prawdę mówiąc.
Oglądam plany domów, bo będę podchodzić do budowy i szczerze, jaki dom nie oglądam i się zastanawiam co gdzie jak, to i tak ciągle brakuje mi przynajmniej jednego pokoju... Już ostatnio takie metraże oglądam, że całe moje 2+1 będzie zapieprzać, żeby to posprzątać.

Mój dom rodzinny jest duży. Zostali tam rodzice z młodszym bratem. Mamie wiecznie brakuje miejsca. Jest parter gdzie jest kotłownia, wieka spiżarka i 2 pokoje " graciarnię" . Jest też strych. Do tego na 1 i 2 piętrze jest ten sam zestaw 2 pokoje, duży korytarz, łazienka i kuchnia. Mamie ciągle miejsca brakuje Niestety mam rodzinna choroba co nazywa się "przyda się "

 

[loumarie]

No tak, dużo miejsca to i dużo miejsca do zbierania.

 

[Lwica1410]

Ja to chciałam parterowy dom. Mamy parter z użytkowym poddaszem. Może kiedyś będzie wykończony. W sumie zostały schody, ponad rok w jadalni leżą stopnie i podstopnice. No i doszedł wiatrołap do wykończenia. Nie wiem kto buduje dom bez wiatrołapu, otwieracza drzwi i widzisz kto siedzi w salonie na kanapie. Jak zimno to i zdąży chłód owinąć na tej kanapie.