Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[niezapominajka876]

Prawda.

Ostry film co?

No właśnie dla mnie nie za bardzo. Dlatego nie chce się dzielić publicznie opinią, bo boję się że zostanę zjedzona.
EDIT: wiadomo, sceny przemocy nie były przyjemne, dość dużo i drastyczne, ale po tylu opiniach w internecie myślałam że film gorzej na mnie wpłynie. Nie neguje tego, że dla kogoś może być bardzo trudny i bardzo drastyczny.

A ty się w końcu wybrałaś?

 

[93kora]

No właśnie dla mnie nie za bardzo. Dlatego nie chce się dzielić publicznie opinią, bo boję się że zostanę zjedzona.
EDIT: wiadomo, sceny przemocy nie były przyjemne, dość dużo i drastyczne, ale po tylu opiniach w internecie myślałam że film gorzej na mnie wpłynie. Nie neguje tego, że dla kogoś może być bardzo trudny i bardzo drastyczny.

A ty się w końcu wybrałaś?

Nie i nie idę

 

[loumarie]

No mega lipa, że Ci się tak Kora wszystko zesr..ło, ale z drugiej strony kurcze masz pewność, że serio wam te 40 tysięcy starczy na remont? Jednak tam jest dużo do zrobienia. A jak wykończenie w sensie kafle, panele, meble?

 

[93kora]

No mega lipa, że Ci się tak Kora wszystko zesr..ło, ale z drugiej strony kurcze masz pewność, że serio wam te 40 tysięcy starczy na remont? Jednak tam jest dużo do zrobienia. A jak wykończenie w sensie kafle, panele, meble?

My mieliśmy odłożone trochę tysięcy. Mój J zna się na remontach, pomoże mu mój brat. Mój wujek pomoże przy łazience bo jest fachowiec od kafli i hydraulik.
Musi starczyć. Jakoś to bedzie, musi być...

Aby tylko uzbierać te 40.000 najpierw.

 

[niezapominajka876]

My mieliśmy odłożone trochę tysięcy. Mój J zna się na remontach, pomoże mu mój brat. Mój wujek pomoże przy łazience bo jest fachowiec od kafli i hydraulik.
Musi starczyć. Jakoś to bedzie, musi być...

Aby tylko uzbierać te 40.000 najpierw.

Jeśli macie pomoc fachowców i będziecie sami remontować to powinno być ok, chyba że będzie trzeba kuć i robić wszystko od początku. My teraz też sami, jedyne łazienkę i elektrykę nam ktoś robi i gdyby nie koszta właśnie łazienki to remont wyniósł by dużo mniej.

 

[xewee]

No właśnie dla mnie nie za bardzo. Dlatego nie chce się dzielić publicznie opinią, bo boję się że zostanę zjedzona.
EDIT: wiadomo, sceny przemocy nie były przyjemne, dość dużo i drastyczne, ale po tylu opiniach w internecie myślałam że film gorzej na mnie wpłynie. Nie neguje tego, że dla kogoś może być bardzo trudny i bardzo drastyczny.

A ty się w końcu wybrałaś?

Oo mi możesz podesłać opinie na priv chętnie przeczytam, wybieram się, tez sie wlasnie duzo naczytalam

 

[loumarie]

No ja tak pytam bo w zasadzie znam te sprawy od strony mocno kosztowej ale może to jest zależne od regionu, województwa.
Jakieś dwa lata temu z mężem ogarnialiśmy od etapu deweloperskiego i biło to po kieszeni, szczerze. Nie wiem ile suma summarum wyszedł remont, plus u nas też meble, sprzęty ale myślę, że minimum te 100 tysięcy na pewno, wyłączając ogród (bo to już później mój mąż ogarniał i według mnie mocno przesadzał i mnie wkur...) a i tak wiele rzeczy ja organizowałam taniej typu panele nie z jakiejś super półki, kafelki nie za 150 z metra, etc etc.

 

[93kora]

No ja tak pytam bo w zasadzie znam te sprawy od strony mocno kosztowej ale może to jest zależne od regionu, województwa.
Jakieś dwa lata temu z mężem ogarnialiśmy od etapu deweloperskiego i biło to po kieszeni, szczerze. Nie wiem ile suma summarum wyszedł remont, plus u nas też meble, sprzęty ale myślę, że minimum te 100 tysięcy na pewno, wyłączając ogród (bo to już później mój mąż ogarniał i według mnie mocno przesadzał i mnie wkur...) a i tak wiele rzeczy ja organizowałam taniej typu panele nie z jakiejś super półki, kafelki nie za 150 z metra, etc etc.

Całe szczęście sprzęty mamy swoje
Najdrożej to łazienka zawsze wychodzi.

 

[xewee]

No ja tak pytam bo w zasadzie znam te sprawy od strony mocno kosztowej ale może to jest zależne od regionu, województwa.
Jakieś dwa lata temu z mężem ogarnialiśmy od etapu deweloperskiego i biło to po kieszeni, szczerze. Nie wiem ile suma summarum wyszedł remont, plus u nas też meble, sprzęty ale myślę, że minimum te 100 tysięcy na pewno, wyłączając ogród (bo to już później mój mąż ogarniał i według mnie mocno przesadzał i mnie wkur...) a i tak wiele rzeczy ja organizowałam taniej typu panele nie z jakiejś super półki, kafelki nie za 150 z metra, etc etc.

Samemu mozna na pewno zaoszczędzić, ale właśnie materiał tez swoje kosztuje...

 

[Lwica1410]

U nas tyle czasu trwa wykańczanie, że jak by to robiła ekipa pewnie by różnica w kosztach nie była zbyt duża. Przez te kilka lat mocno materiały itp. poszły w górę. No ale jak ja sam, to trochę trwa, zwłaszcza jak na początku był czas tylko w niedzielę.