Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[93kora]

Hahaha ale wiesz, że ja tam najprawdopodobniej gotowa będę zajechać już na partych ...
Bo mam wybitna umiejętność ignorowania tego co mi się dzieje.

Tego nie da się zignorować XD .

 

[loumarie]

Jakby mnie mieli męczyć w szpitalu jakimiś masażami szyjki, balonikami, oxy to się wolę męczyć sama w domu i stawić z główka w kroku

 

[93kora]

Jakby mnie mieli męczyć w szpitalu jakimiś masażami szyjki, balonikami, oxy to się wolę męczyć sama w domu i stawić z główka w kroku

Moja Mama w windzie prawie urodziła. Nigdzie jej się nie spieszyło. Tzn główka była na wyjściu w windzie .
Położyli ją na blok i po wszystkim, dziecko na świecie

Ja to się boje, że urodzę w domu np xD

 

[loumarie]

Kami spekuluje, że ja tak odwalę finalnie
A w pracy są zakłady, że jeszcze męża wykopie na fotel pasażera i sama się na skurczu dowiozę na izbe

 

[93kora]

Kami spekuluje, że ja tak odwalę finalnie
A w pracy są zakłady, że jeszcze męża wykopie na fotel pasażera i sama się na skurczu dowiozę na izbe

No właśnie gdzie Kami ?

Na partych będziesz jechała i wrzeszczała na męża?

 

[loumarie]

No właśnie gdzie Kami ?

Na partych będziesz jechała i wrzeszczała na męża?

Kami świętami żyje już, nawet ozdoby z Grinchem już w domu zainstalowała

 

[loumarie]

Musze sie wbic najpierw z wynikami krwi, a potem umowie wizyte, ale mam zamiar ogarnac to w tym miesiacu, wlasnie z obajwow wbijamy sie idealnie orzed owu, zeszly cykl mimo, ze niewiele to dzien przed i w dzien owu, jesli mialoby cos strzelic to by strzelilo..

Pcos nigdy zdiagnozowanego nie mialam, a wlasnie u mnie mimo ze „3” dni to 2 pierwsze to krwawienie ok jest, ale delikatne w porownaniu do tego co mialam zawsze+ 3 dzien to juz jedna plamka w coagu dalego dnia sie pojawi.. jak teraz nie wyjdzie bede sie umawiac na monitoring, ale nie wiem czy to cos da, jesli problem nie jest z celowaniem w owu.. licze na to, ze zbicie tsh duzo pomoze, choc w pierwsza ciaze zaszlam z rownie wysokim..

Ja też jestem typem miesiaczkującym 3 dni, z czego każdy dzień to taka max 1 łyżeczka od herbaty na podpasce.

 

[Kaalaa]

Może inna pozycja seksu ? Myślałaś o tym ?
Ja miałam WZW C nawet nie wiedziałam o tym i i mnie to było strzałem w kolano i niemoc braku zajścia w ciążę.

Kurde probuje sobie przypomniec, czy kiedys dzialalismy inaczej niz klasyka, ale rqczej nie, bo lezalam jak pogrzana z nogami w gorze

Tego nie da się zignorować XD .

Czekaj czekaj daj jej jeszcze chwilke chce przczytac pierwszy jej post po porodzie kurde to moze byc tak niestandardowe jak u nikogo

Ja też jestem typem miesiaczkującym 3 dni, z czego każdy dzień to taka max 1 łyżeczka od herbaty na podpasce.

O zesz, ale dalas nadzieje! ale dochodzilas kiedys czemu tak jest? Ja to juz zaczelam analizowac, ze wndometrium nie ma szans byc duze przy takim okresie

 

[loumarie]

Wiesz co, no właśnie powód nieznany, ale endometrium narastało mi normalnie więc nie wiem.

No jak widzisz - super wybitną przeszkodą to nie było, u mnie główna przeszkoda to była inna a to był zanik miesiączkowania, który się zdarzał (a powodu tego też nie znam bo hormony spoko były, PCOS nie stwierdzono też) i to mi zamykało szanse na podejścia do prob.

 

[loumarie]

Kiedyś miałam fest miesiączki, potem jakoś zrobiły się biedne.
No ale z dwojga złego ja wolałam te biedne niż jakby prosiaka ktoś ukatrupił.