POMYSŁOWE DOBROMIŁY - Czyli co wymyśliły nasze pociechy

[mamoośka]

Moja Julka kilka dni temu ewieczorem zamiast spać zaczeła wariować.Nikt ani nic nie pomagalo.Co chwile było jeść pić siku i takie tam inne wykręty,No i w końcu zadecydowała,że tatuś położy się koło niej bo ona chce spać z tatusiem.No i tatuś się położył więc ona zaczeła zwalać kołdre.no i tatuś podnosi poprawiał.W końcu mala powiedziała do tatusia:
- nie luszaj kołdelki bo lobisz bałagan na co tauś :
- tatuś sprząta za niunią bo niunia robi bałagan
Na to niunia skwitowa:
- nie tatuś lobi bałagan a niunia robi syf.
Zatkało nas

 

[mamoośka]

Moja niunia pomalowała przed świętami ściane.Narysowała na niej samochód tatusia a potem razem z tatusiem malowała a to zdjęcia jej dzieła .Na następnym jest jej ciężka praca.Nadaje się na malarza pokojowego

 

[czechow]

Piękne arcydzieła - naprawdę.... Do tego jaką ma radochę z malowania - czysta rozkosz!

 

[mamoośka]

Nie wiem czy rozpoznałaś ale to jest samochód tatusia tam są oka i drzwi i paliwo zatankowane.
Jak będziesz chciała malować w domku wynajmij sobie moją Julke .Potrafi malować...zarówno ściany jak i po ścianach

 

[agutkaZG]

Mamo Julci,masz niezla artystke w domu! Na pierwszy rzut oka widac,gdzie sa okna w aucie. :-) ;-)

Moja Zuzia tez ostatnio pokolorowala sciane w wc no i przy okazji podloge w kuchni. Kochana. Znudzily Jej sie kolory w domu,wiec musiala troche uatrakcyjnic pomieszczenia. ;-)

 

[czechow]

Nie wiem czy rozpoznałaś ale to jest samochód tatusia tam są oka i drzwi i paliwo zatankowane.
Jak będziesz chciała malować w domku wynajmij sobie moją Julke .Potrafi malować...zarówno ściany jak i po ścianach

Łooooo ja to chyba mam małą wyobraźnię bo nie zauważyłam żadnego samochodu - ale wiesz wydaje mi się że jeszcze kilka takich rysunków twojej niuni i będę wiedzieć "co autorka miała na myśli"

 

[mamoośka]

Taak,ona zawsze mówi co narysowała a w dodatku potrafi bezbłędnie pokazać co gdzie jest....
Najgorsze w tym wszystkim jest to,że co jakiś czas trzeba zamalowywać arcydzieła,farbe zostawiamy w słoiczkach a i tablica czy brystol na ścianie nie pomagają.Jak nie ściana to podłoga,meble i inne rzeczy pomaluje.Jakiś Matejko mi rośnie ,no może prędzej jakiś przedstawiciel awangardy narazie

 

[mamoośka]

Ostatnio jesteśmy na etapie przerabiania bajki o Czerwonym Kapturku.Przyszła do nas babacia,a że nie jest wtajemniczona więc Jula pyta babci:
_ xzemu masz duże uszy a babcia na to nie mam dużych mam małe za chwile znowu pada pytanie
- babciu a czemu masz duże zęby babacia znowu mówi że ma małe na co Julka mówi nie masz małych masz duże czarne i dziurawe a jak mnie zjesz to cię rozboli brzuch i będzie kupa szła...

 

[J@god@]

dla Krystiana Czerwony Kapturek to najbardziej kontrowersyjna bajka, zawsze jak czerwony kapturek puka do domku babci i woła to ja babciu otwórz, Krystian się drze: tam nia ma babci, tam jest wilk, on mniam babcia

a jak czerwony kapturek zwraca się do wilka per babciu

to Krystian oburzony ciągle gada: tu nie ma babci, tu nie ma babci

tak, że nie da mi doczytać

 

[mamoośka]

No to faktycznie.Krystian zna bajke bez zakończenia..ale mądrze rozumuje.Po co kapturek puka skoro nie ma babaci?