reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

POMYSŁOWE DOBROMIŁY - Czyli co wymyśliły nasze pociechy

nie wiem czy to pisałam tutaj

Krystian kilka dni temu był ze mną w piwnicy
ja szukałam dżemu truskawkowego
a on się kręcił dookoła

nagle mówi:
K:mama kupa tu
ja: zrobiłeś kupkę w majtki?
K: tak tu kupa jeś
ja: synku nie miałeś gdzie zrobić tylko w majtki ?
K (rozglądając się niepewnie): mamusia tu nie ma gdzie.
a za chwilę z optymizmem w głowie
mama kupa zdazia
No jasne mamuśka że kupa się zdarza...
 
reklama
Miałam wczoraj poprasować ale jak to zwykle bywa z prasowaniem żelazko mnie zeźliło i na chęciach się skończyło. Niestety lub stety zostawiłam rzeczy do wyprasowania w sypialni (by je poprasować dzisiaj wieczorem) - mała jak zwykle wstała wcześniej niż powinna i zaczęła mi grzebać w tych rzeczach - powyjmowała jakieś rzeczy i zamknęła się w szafie (mamy pośrodku część w której uwielbia przesiadywać i zasuwać się byśmy jej nie przekadzali) - na chwilę przymknęłam jeszcze oko ale nagle poczułam palec w oku, co oznaczało że moja szacowna córa chce bym jednak wstała i otworzyła gałki. Przed sobą miałam osóbkę z metra ciętą ubraną w sukienkę (do góry nogami) spodnie (na lewą stronę i tył naprzód) i podkoszulkę którą właśnie chciała założyć ale nie udawało jej się przecisnąć głowy przez rękaw. Gabi z rozbrajającym uśmiechem chwyciła mnie za rękę i zaciągnęła do łazienki (gdzie mamy lustra) i zrobiła pokaz mody tylko dla mnie.... Szkoda tylko że była 6:45 rano...:dry::cool2::-)
 
Dobre nie każdy może o tej godzinie oglądać modelki..


Wiesz do wszystkiego można się przyzwyczaić - np. do przebierania 600 tysięcy razy ale nie przyzwyczaiłam się jeszcze ani do godziny ani do wciskania mi gałek ocznych.

Wczoraj np. kategorycznie kazała mi zdjąć swoją koszulę którą miałam w pracy (taka zawiązywana) i nałożyć sobie. To nic że wyglądała jak w źle skrojonej sukience a matka paradowała w samym staniku - grunt że Gabrysia mogła się pooglądać w lustrze.... Cholercia tak myślę że trochę szybko zaczęła a z wiekiem będzie coraz gorzej...:dry::sorry2:
 
Moja Julka ma natomiast manie malowania się i nieważne czy to czyjaś szminka czy kredka świecowa .Od razu podchodzi do lusterka i maluje oczy usta i policzki,a wczoraj wyciągła kakao w proszku takie ciemne i całą buzie umaza bo to pudel i co miałam zrobić?
 
Zrobić zdjęcie??

Moja naszęście tego nie robi - ale chyba tylko dlatego że jestem alergikiem i nie mogę się malować więc nie ma z kogo papugować. Ale często kiedy się ona kąpie ja depiluje brwi - więc ona podchodzi w wolne chwili i bierze np. szczoteczkę do zębów albo taką małą łyżeczkę i udaje że też depiluje.

Mnie sympatycznie jest jak stara się włożyć sobie np. kredkę do oka bo udaje że jest mną w momencie wkładania szkła kontaktowego.
 
Moja Julka papuguje wszystkich.Ostatnio nawet wysmarowała się bitą śmietaną i kazała żeby tatuś dał jej golidło bo ona ma brode i musi ogolić kujaki'
Czytając o tej depilacji przypomniała mi się moja artyna.Chodziła może do 4kl. podstawówki.Miała u niej spać jej koleżanka ja poszłam na 2 zmiane do pracy.Wracam i widze dziewczyny zamiast w łóżku siedzą na podłodze poubierane.Na wykładzinie widze nakapany wosk .Pytam co się stało a one nic .Więc ja dalej dociekam w końcu Martyna zdobyła się na odwage i pokazuje nogi obklejone zastygniętym woskiem.Pytam co się stało i wtedy powiedziały mi co zrobiły.A więc wyczytały w jakiejś dorosłej gazecie,że można depilować nogi woskiem/choć jeszcze nie miały na nich włosów/ nie wiedziały jakim.Poszły na cmentarz nazbierały wosku ze świeczek ,przyniosły go do domu,roztopiły i położyły na nogi jak zastygł zaczeły go skubać ale ja za szybko wróciłam więc nie bardzo im się to udało,a zresztą nie wszystek chciał zejśc,no i oczywiście czekała ich wanna z gorącąwodą bo musiały jakoś się umyć.
Długo potem wspominaliśmy tę ich depilacje.a najlepszy to był ukasz powiedział im,że słyszał że włosy pod pachami opala się zapaloną gazetą i potem musiałam im tłumaczyć,żeby go nie słuchały/bałam się że uwierzą i zrobią eksperyment/
 
reklama
mama Julci Boskie :-D

to mój agent przed kąpielą jak puszczam wodę do wanny często wchodzi na muszlę klozetową (zamkniętą) sięga na półkę z kosmetykami bierze szminkę ochronną bezbarwną i się maluje :baffled:, mówiąc przy tym ja to musię, kiedyś próbował mi się dorwać do zwykłej szminki ale zdążyłam :sorry2:.
ale jak mu wytłumaczyłam że chłopaki się nie malują to po tą zwykłą już nie sięga ale tej ochronnej nie odpuszcza jak tylko zobaczy że zostawiłam ją w dostępnym miejscu.
 
Do góry