reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród SN czy CC?

reklama
przy Olku chodziłam na szkołę rodzenia przy szpitalu (same wykłady ze free) i powiem, że trochę się to przydało; znałam już szpital w którym będę rodzić, widziałam sale porodową, wiedziałam gdzie jest co, no i poznałam niektóre położne i pania od laktacji.
Ale fakt, nikt nas do porodu nie przygotuje w 100% - bo to różnie bywa... dużo też zależy od tego jak reagujemy na ból, mnie naprzykład ból paraliżuje i trudno mi być bardzo aktywna, wole się skulić i przeczekać.. :baffled:
 
Dla nas to tak naprawde ostatni dzwonek na zapisy! Przynajmniej w Krakowie :-( Próbowałam zapisac się na styczeń w szpitalu im. Żeromskiego i już nie było miejsc. Zapisałam się na termin od 1 marca :sorry2: zobaczymy ile razy uda mi się uczestniczyć w zajęciach. Wprawdzie to moje 2 dziecko, ale wcześniej nie chodziłam do SR i bardzo interesuja mnie te wszystkie techniki wspomagające przy porodzie (oddychanie, pozycje, korzystanie z piłek, krzesełek, itp., pomoc męża). Poza tym to swietna okazja do zapoznania się i oswojenia z porodówka.
 
Agama
"Kiedy przychodzić do szkoły?
Zależy to od Waszych możliwości i potrzeb. My proponujemy trzeci trymestr ciąży, ponieważ wtedy obraz dziecka jest już na ogół dość mocno zakorzeniony w psychice rodziców, co ułatwia przyswajanie materiału. Pamiętajcie, by skończyć kurs nie później niż trzy - cztery tygodnie przed wyznaczonym terminem porodu."


Mam bliźniaki, więc dla mnie termin 20 marca nie jest wcale taki pewien, równie dobrze 20 lutego wchodzi w grę. Odjęłam od tego ich zalecane 3-4 tygodnie przed wyznaczonym terminem i zapisałam się pod koniec II i III trymestru.
 
poczatkowo chcialam sie zapisac ale teraz zrezygnowalam glownie ze wzgledow finansowych poza tym malych dzieci sie nie boje wiec nie mam obaw ze zrobie synusiowi krzywde a reszta pewnie przyjdzie intuicyjnie :-)
 
kurcze to ja musze isc sie zapytac u mnie w szkole rodzenia kiedy mam sie zapisac zebym mogla od marca chodzic zeby miejsce bylo ... nie pomyslalam o tm wczesniej ale pokde do szpitala moze dzisiaj i sie wypytam conieco :tak: u nas bylo wczesniej w szkole przyszpitalnej za 150 zl 5tygodni a teraz juz za free zrobili od tego roku od wakacji bodajze :-) opole oczywiscie....
 
nie wiem, moze to za wczesnie na taki wątek no ale... tzn chcialabym zalozyc go po to by np mamy ktore juz rodzily sn lub cc czy tak i tak mogly napisac jaks ie czuly po takim a takim porodzie... o naszych przekonaniach , ktory wedlug nas sposob rodzenia wydaje sie lepszy... i jak dochodzi sie po takich porodach do formy... więc juz mamy i nie tylko prosze o wypowiedz :tak:;-)
 
reklama
a ja to w sumie nie wiem czy bym chcila naturalnie czy cc:confused: bo wolalabym z jednej strony zeby moja szanowna tam na dole w miare ladnie wygladala od poczatku i zeby mi nie ciekla krew prze zmiesiac od porodu choc to pewnie nie kazdy ma a moze sie myle?? mojej koleznce juz ponad miesiac leci ehhh mowi ze ja to wkurza masakrycznie... a cc fakt ze operacja ale jakos tak nie wiem mniej bolu, mala sznytka zostanie i jakos nie wiem jakby moja dzidzia miala pepowinke w okol szyjki to chyba bezpieczniej jest ja wyciagnac przez brzusio niz zeby sie przez kanal rodny przeciskala... a z kolei sn no jakos tak od razu wziac w ramiona swoje dzieciatko ahhh :happy2: a z drugiej strony bol jak cholera pewnie nie raz zemdleje znajc moje serducho... tak moj doktor mial mnie badac tzn kardiolog odnosnie czy moge rodzic sn czy cc i wiecie co mi powiedzial po tysiacu badaniach?? ze moje omdlenia muw ygladaja na nerwy ale zastanawia sie dlaczego mam tak dziwnie akcje serca przyspieszona i czemu moje omdlenia sa uzaleznione od pogody tzn ze latem mi sie czesciej to zdarza a zima rzadziej no i sie dziwi czemu jak to na tle nerwowym czemu po przejsciu po schodach mi sie w glowie kreci... szczerze to wydaje mis ie ten lekarz glupi poprostu:baffled: pieprzy o nerwach ale sie dziwi czemu mi sie kreci w glowie jak wejde na pierwsze pietro... a ma chyba z 60 lat i kurka myslalam ze troche madrzejszy jest... musze isc do drugiego jakiegos bo temu nie ufam... a wolalabym nie umrzec przy porodzie...
 
Do góry