reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Poród w Holandii 2011

reklama
Astrid moja kolezanka tez rodziła w geboortekliniek tam gdzie ja bede i powiedziała ze porod w wannie wyszedł w ostatniej chwili. Jak miała bolesne skurcze to wsadzili ja do wanny ( własciwie to jej maz ) zeby jej ulzyc i poprostu tak juz została i wcale nie musiała zgłaszac wczesniej ekstra ze chce rodzic w wodzie ;) takze zapytaj czy jest taka opcja u was ;)
 
Astrid moja kolezanka tez rodziła w geboortekliniek tam gdzie ja bede i powiedziała ze porod w wannie wyszedł w ostatniej chwili. Jak miała bolesne skurcze to wsadzili ja do wanny ( własciwie to jej maz ) zeby jej ulzyc i poprostu tak juz została i wcale nie musiała zgłaszac wczesniej ekstra ze chce rodzic w wodzie ;) takze zapytaj czy jest taka opcja u was ;)

To napiszę maila, jak nie zapomnę, bo mi ostatnio pamięć szwankuje :-D.
 
Madziula chyba wiem o kim mowa, o kolezanke A., prawda??bo wiem, ze w wodzie rodzila. ja to sobie tylko pod prysznic w szpitalu chodzilam na masaz :D
 
kuuurczę, to mogłam jednak poprosić o jakuzzi, Chopina w głośnikach i czekoladę z bitą śmietaną :-(
Hihi a jak przyjdzie co do czego, to czekolada z bita smietana wyladuje na scianie hahaa, przypomniala mi sie moja kumpela, ktora po urodzeniu dziecka w NL zostala spytana : co pani chcialaby zjesc na sniadanie :D byla dziewczyna w takim szoku, ze az sie nie mogla zdecydowac hahaha.

Ciekawe, czy mogę jeszcze poprosić o taką opcję? Może im maila wysłać z zapytaniem, czy coś takiego robią? Chociaż z drugiej strony, mi to na prawdę obojętne. Byleby mieć za sobą i żeby Majeczka była zdrowa.

Kochana, mysle, ze tam jest wanna jestem pewna prawie na 100 %. Nawet u mnie w szpitalu w pokoiku w tym pokoju , gdzie sie bedzie odbywal porod jest wanna, tak jak Madzia napisala, tutaj czesto stosowane w walce z bolem , i w ogole wydaje mi sie , ze widzialam na tej stronie Sofii, ale spytaj tak, zeby wiedziec. Najlepiej wlasnie troche sie poruszac podczas skurczy, troche do wanny i wylezie szybko ! :)

Bernadetka, a ty nie masz jakis znajomych albo kogokolwiek kto by mogl byc z toba przy omawianiu porodu itd ? to jednak sa wazne sprawy i dla waszego komfortu bylo by lepiej jakbys rozumiala na czym stoisz i mogla zadac jej pare pytan.
 
Hihi a jak przyjdzie co do czego, to czekolada z bita smietana wyladuje na scianie hahaa, przypomniala mi sie moja kumpela, ktora po urodzeniu dziecka w NL zostala spytana : co pani chcialaby zjesc na sniadanie :D byla dziewczyna w takim szoku, ze az sie nie mogla zdecydowac hahaha.



Kochana, mysle, ze tam jest wanna jestem pewna prawie na 100 %. Nawet u mnie w szpitalu w pokoiku w tym pokoju , gdzie sie bedzie odbywal porod jest wanna, tak jak Madzia napisala, tutaj czesto stosowane w walce z bolem , i w ogole wydaje mi sie , ze widzialam na tej stronie Sofii, ale spytaj tak, zeby wiedziec. Najlepiej wlasnie troche sie poruszac podczas skurczy, troche do wanny i wylezie szybko ! :)

Bernadetka, a ty nie masz jakis znajomych albo kogokolwiek kto by mogl byc z toba przy omawianiu porodu itd ? to jednak sa wazne sprawy i dla waszego komfortu bylo by lepiej jakbys rozumiala na czym stoisz i mogla zadac jej pare pytan.

Widziałam na fotkach, że są pokoiki z wanną, ale są też z prysznicem. W ogóle wszystko tam jest takie ładne. Nie wiem, jak w polskich szpitalach, ale takie warunki, jak są tutaj, to fajnie, żeby były dostępne dla każdej pani w Polsce.
 
Astrid niestety w mojej opolskiej porodowce mozna liczyc na sale 4-osobowe, plus do niektorych przychodzi rodzina, jest tlok, blyskaja flesze, zapomnij o spaniu. Lekarz przychodzi na obchod , kazda sie musi rozkraczac publicznie eh... dzis czytalam artykul ze sposrod 44 rozwinetych krajow Polska jest na 28 miejscu. Lepiej sie rodzi Czeszkom , Litwinkom a nawet Bialorusinkom!! Jakas masakra. Najgorsze chyba nawet nie sa te warunki, ale ja bym sie bala chyba tego personelu medycznego, tych pielegniarek , niestety wiekszosc z nich ma przyzwolenie na traktowanie pacjenta jak smiecia. W Holandii jakos nie wyobrazam sobie, zeby mi ktos mogl ublizyc podczas porodu, przed nim, czy tez po nim.

Bernadetka, to wasze dziecko i wasz wybor, ale powiem Ci osobiscie , ze ja sobie troche tej waszej sytuacji nie wyobrazam, np rozmowa o porodzie i dziecku na migi.. Tu jednak chodzi o zdrowie i komfort, oczywiscie jak bedzesz rodzic, to urodzisz , tyle , ze w ogole nie bedziesz miala pojecia co kto do Ciebie mowi, co sie wokol Ciebie dzieje i w jaki sposob pielegnowac dziecko. Moze pomyslcie nad jakims ulatwieniem, aby kolezanka czy maz mogl byc z toba podczas wizyty pani z kraamzorg, przeciez nie mieszkacie chyba na odludziu, moze tez moglabys przygotowac sobie karteczke z pytaniami i ktos by Ci przetlumaczyl , napewno jak pokombinujecie to znajdzie sie jakies wyjscie z sytuacji. Ostatnio Nana pisala, ze jest mozliwosc skorzystania z tlumacza, poczytaj o tym, byc moze jest mozliwosc aby tlumacz byl z wami podczas porodu. Nie daj Boze odpukac beda jakies komplikacje i jak Ci wtedy personel medyczny wytlumaczy , co sie dzieje?


 
reklama
bernadetkka widze ze nie masz suwaczka, i nie wiemy w ktorym tygodniu juz jestes :) wklej sobie do sygnaturki jak mozesz, bedzie bardziej kolorowo hihi :))
 
Do góry