reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Poród w Holandii 2011

Ayni, ja mialam porod w szpitalu ze wskazan medycznych, i nic za nic nie placilam, nawet za wielkie podpaski :D
za znieczulenie tez nie placilam.
moja kolezanka rodzila w szpitalu na wlasne zyczenie i nie placila za znieczulenie.
 
reklama
AYNI jak nie sadzisz zeby tak robili przeciez tak zrobili ze mna ? Nie pytali mnie o zgode a ja nawet krzyknelam ,ze nie .To nie wiem o co chodzi?
 
Ayni kochana z tego co tu podałas wynika ze znieczulenie za darmo maja tylko kobiety ze wskazaniem do porodu medycznego, czyli nie masz komplikacji, rodzisz naturalnie , nie dostajesz znieczulenia. Wydaje mi sie ze w takim razie musisz płacic sama.


Mnie najbardziej wkurza to ze takie wysokie jest eigen risico. Ktos płaci co miesiac 138 e ubezpieczenia, wykorzysta tylko 200e to i tak pokrywa to z wlasnej kieszenie bo risico , paranoja, to co za placenie uebzpieczenia :( dlatego jak ja juz zaczne na poczatku roku tak łaze i naciagam ile i gdzie sie da hhehehe


i oczywiscie podpisuje sie pod tym ze tak samo w Nl tak samo w Pl mozna trafić na konowała :( niestety
 
Ostatnia edycja:
Nana, moge Cie zapytac, w jakim stopniu mowisz w jezyku obcym? nie chce Cie oceniac, pytam po prostu, Chodzi mi o to, czy bylas w stanie swobodnie i na temat medyczny porozumiec sie z personelem?
 
Nana moze sie zle wyrazilam. Nie sadze, zeby takie postepowanie (czyt wciskanie pacjentowi roznych srodkow, ktore w innych krajach wymagaja jego zgody i konsultacji) bylo tutaj na poczatku dziennym i aby bylo to tutaj normalne. W Polsce chyba tez sie nie podaje oksy bez konsultacji z pacjentem . To nie jest tak, ze ja Ci nie wierze, w co Cie spotkalo , po prostu wydaje mi sie to bardzo dziwne... O to mi chodzi.

Nie Madzia, tam jest cos innego napisane. Tam jest napisane ,ze pacjentka zglosila sie do szpitala z wlasnego zyczenia nie z powodow medycznych i wtedy musialaby uiscic taka i taka oplate , ALE poniewaz poprosila o znieczulenie (ktore dostala) porod wymagal opieki personelu szpitalnego, nie poloznej dlatego nie musiala usicic kosztow porodu. Tak jest tam napisane.

Sencilla natomiast podaje, ze jej kolezanka rodzila w szpitalu z wlasnego zyczenia i nie poniosla dodatkowych kosztow zwiazanych ze znieczuleniem, poniosla tylko koszty porodu.

Poza tym kazda kobieta rodzaca w Holandii w szpitalu ma prawo do znieczulenia podczas porodu i ona sama okresla , czy chce je dostac , czy nie. Nie personel medyczny.
 
Ostatnia edycja:
SENCILLA nie mialam problemu z komunikacja pozatym byl tez moj maz wiec naz dwoje pamieta to samo.Ja mysle ze trzeba by rozgraniczyc pewne sprawy byc moze jest tak ze gdy kobieta ma skorcze a rozwarcie nie postepuje to pytaja czy podac oksytocyne czy dalej naturalnie.No a u nas byla inna sytuacja pomimo skorczy Tymek sie nei przesowal wiec podali oksytocyne by wzmocnic skorcze by te wypychaly dziecko.Tylko ze zaraz potem tetno Tymka zaczelo leciec w dol bo mocniejsze skorcze spowodowaly mocniejsze zacisniecie owinietej szyji pepowina i niedotlenienie.na karcie wypisowej ze szpitala mam napisane ze znajomosc jezyka ang.rodzicow czyli nas dobra i ze nie bylo problemow z komunikacja.
 
Ayni z twojej wypowiedzi wynika ze babka zgłosiła sie na porod bez wskazan medycznych i dlatego ze poprosiła o znieczulenie to nagle stał sie poród ze wskazaniami medycznymi.

toz wniosek napisalam taki sam jak ty....
 
Nana : art. 5 Europejskiej Konwencji Bioetycznej stanowi, iż jakąkolwiek interwencję w dziedzinie służby zdrowia dokonać można jedynie po udzieleniu przez osobę
zainteresowaną swobodnej i świadomej zgody na taką interwencję;
art. 16 ustawy o prawach pacjenta, zgodnie z którym pacjent ma prawo do wyrażenia zgody na udzielenie określonych świadczeń zdrowotnych lub odmowy
takiej zgody, po uzyskaniu odpowiedniej informacji;

Nawet tak rutynowo stosowane w wielu szpitalach zabiegi jak: przebicie pę-
cherza płodowego, podanie oksytocyny, nacięcie krocza powinny być poprzedzone dokładną informacją i pytaniem o zgodę na ich wykonanie. Wykonanie
ich bez zgody pacjentki w sytuacji, w której nie ma bezpośredniego zagrożenia
życia, jest niczym innym jak naruszeniem przepisów prawa.


Jezeli wasz syn nie byl w sytuacji zagrozenia zycia, lekarz zatem podajac oksytocyne zlamal prawo, bo zrobil to bez waszej zgody.


Madzia ja z tego zdania zrozumialam, ze kobieta bez komplikacji nie dostaje znieczulenia:

Ayni kochana z tego co tu podałas wynika ze znieczulenie za darmo maja tylko kobiety ze wskazaniem do porodu medycznego, czyli nie masz komplikacji, rodzisz naturalnie , nie dostajesz znieczulenia.

Znieczulenia nie mozna dostac tylko w domu, a w szpitalu, czy kobieta ma wskazania medyczne czy nie ma, moze dostac znieczulenie, o ile takie chce i lekarze zdecyduja, ze podanie znieczulenia nie zagraza jej zdrowiu. Natomiast ta , ktora ma wskazania medyczne nie poniesie zadnych kosztow zwiazanych z porodem , a ta ktora nie ma, moze koszty porodu poniesc (ale znieczulenie jest darmowe) . Ja nie jestem do konca pewna czy ta holenderka pisze prawde , ze biorac znieczulenie nie placi sie w ogole za porod bo wtedy jest 'medyczny' , mysle ze w takiej sytuacji, kazda rodzaca w szpitalu brala by znieczulenie, zeby nie placic tych 300 EUR. ale bede 18-tego na konsultacji to spytam dokladnie.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, możecie mi podać tak mniej więcej, jakich słówek angielskich mam szukać, jeśli chodzi o poród? Dogadać się dogadam spokojnie, tylko chciałabym wiedzieć, na co zwracać uwagę. Mam nadzieję, że w przypływie emocji nie zapomnę.

Co do znieczulenia, to mi odradzała znajoma, ale spytam się w poniedziałek położnej. W końcu są ponoć różne opcje i można coś tam wybrać.

Porównywanie służby zdrowia i wszelkie kłótnie nie mają sensu. Wszędzie są plusy i minusy, nic się nie poradzi.
 
reklama
Ayni bo ja czasami moze pisze bez ładu i składu, mialam na mysli to ze jak rodzic bez wskazan medycznych, czyli teoretycznie sami nie zaproponuja znieczulenia, tylko mozesz o nie poprosić ale wtedy własnie trzeba zapłacić.
juz teraz wszystko rozumiem :)

no własnie , to mi nie pasowało bo to wychodzi na to ze bierzesz znieczulenie i to kwalifikuje porod jako medyczny a tak to napewno nie jest ;)

ja szczerze mowiac nie dowiadywałam sie jeszcze nic na temat znieczulenia :( bo nawet nie myslalam zeby brac ;)


Astrid :) przeciez tu sie nikt nie kłoci.
 
Do góry