reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Powrot do formy sierpniowych mam :)

reklama
Aja lubie. Z e.leclerca z czekolada... Maz kupil wczoraj 12. Zjadlam 3 wczoraj i jednego dzisiaj. Zjadlabym wiecej, ale ten potwor moj maz przez noc wtrabil cztery paczki i rano z anielska minka stwierdzil: "No jak to kochanie, przeciez zostawilem Ci jednego...":wściekła/y:
 
Aja lubie. Z e.leclerca z czekolada... Maz kupil wczoraj 12. Zjadlam 3 wczoraj i jednego dzisiaj. Zjadlabym wiecej, ale ten potwor moj maz przez noc wtrabil cztery paczki i rano z anielska minka stwierdzil: "No jak to kochanie, przeciez zostawilem Ci jednego...":wściekła/y:

karoo ale zawsze to cos;-) ja paczki to uwielbiam z budyniem....mmmmmmm
 
A ja nie zjadłam wczoraj ani jednego pączka:-(i dzis dałam rozkaz chłopu ze ma mi zakupic 2 w czekoladzie z budyniem..chyba sie nie doczekam tej 17...:tak:
 
a ja wczoraj pochłonełam 3 paczusie i to własnej roboty:tak::tak: nie mojej oczywiście;-) wyrób szwagierki- pychotka... na dzis zostaly mijeszcze 2 sztuki... i nie zamierzam oszczędzać się - po obiadku do kawki beda jak znalazł:tak::tak:
 
reklama
A tam troche przyjemnosci nam sie w zyciu nalezy :tak: a kto tam zauwazy te kilka gram wiecej na ciele :laugh2:
Racja, swieta racja :-)
Przypominam sobie, jak kiedys poszlismy z moim mezem do pizzerii i zamowil mi wielka pizze (jeszcze nie bylismy malzenstwem, nawet o tym nie myslelismy, bo to jakies poczatki byly) - a ja mowie, ze nie dam rady, on do mnie - jedz jedz, bedziesz okraglejsza (dla niewtajemniczonych - duza ze mnie kobieta). Ja mu na to, ze juz jestem okragla, a ten z takim glupim wyrazem twarzy: No, a w niektorych miejscach to bardzo fajnie...
 
Do góry