reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Poznajmy się!!!

Witam wszystkie kwietniowe Mamusie :-) Mam na imię Marta. Pochodzę z małej miejscowości z Podlasia. Obecnie nie pracuję, studiuję ekonomię, ale nie wiem czy moja kruszynka pozwoli mi teraz kontynuować studia, bo lekarz zalecił mi przede wszystkim leżeć. Wg OM jest to 7 tc i termin 30 kwietnia 2009, ale prawdopodobnie fasolka jest o 2 tygodnie "młodsza". Tak czy tak nie mogę się już doczekać jej przyjścia na świat. Pozdrawiam wszystkich i serdecznie gratuluję :-)
 
reklama
witam wszystkie kwietniowe mamusie:-)
mam na imie Sylwia i 23 lata zycia za soba:) moj maz ma 24 lata i mieszkamy sobie w krakowie.. jest to moja pierwsza ciaza, wlasnie mija 12 tydzien, a my juz nie mozemy doczakac sie na dzidzie:sorry2: tymbardziej ze niecale 2 miesiace temu urodzil mi sie sliczny braciszek:-D niestety dopadly mnie wszystkie dolegliwosci pierszego trymestru, takze nie moglam sie braciszkiem nacieszyc zabardzo, gdyz calymi dniami siedzialam w domu:-( teraz to mija, wiec pewnie bede mogla nabrac troche wprawy w opiece nad takim maluszkiem.. praktycznie od poczatku ciazy jestem na zwolnieniu lekarskim i tak pewnie zostanie do konca, ale to ze wzgledu na rodzaj mojej pracy..
pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie;-)
 
Witajcie Kwietniówki!
Jestem czerwcówką 2007 - mam 15 miesięcznego synka Cezarego, a 21 kwietnia 2009 spodziewamy się przyjścia na świat drugiego dzidziorka.
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę spokojnych 9 m-cy :-)
 
Witam serdecznie!!! mam na imię Justyna i 26 latek już ze sobą . Od 8 sierpnia jestem szczęśliwą mężatką . A o tym ze będę mamą dowiedziałam się 14 sierpnia (test pokazał dwie kreseczki) ... Dopiero 4 września się upewniłam ze w sobie noszę malutkie serduszko. Jestem bbbbbardzo szczęśliwa zresztą mój mąż tak samo :)


pozdrawiam wszystkie mamusie kwietniowe
 
Witajcie Kwietnióweczki,
to mój pierwszy wpis na tym forum. Mam 28 lat i podobnie jak Wy spodziewam się w kwietniu swojego maleństwa. Dokładnie termin wg OM - 9 kwiecień 2009. Jest to moja pierwsza ciąża więc pełna niespodzianek i obaw, ale mam nadzieję, że wszystko będzie w porządeczku.
Trzymam kciuki za nas wszystkie i serdecznie pozdrawiam. :-)
 
hejka:-)
Mam na imię Karolina i mam lat 30:) jestem mama 3,5 rocznej Marlenki i dodatkowo w 11 tygodniu ciąży a wiec na kwietnia 2009 mam termin porodu dokładnie 22 kwietnia:) mieszkam z mężem w łodzi i bardzo się cieszymy na drugiego dzidziusia (bardzo wyczekanego):) pozdrawiam was wszystkie.
 
hej ... no to mam 29 lat, jest to moja 2 ciąża na 7 kwietnia....Mamy 2,5 letnią córcię Liwię ... Jak 2 dzidzia będzie tak super jak córcia to chyba padnę ze szczęścia .....
 
reklama
najwyzsza pora, zebym i ja napisala cos o sobie, zebyscie wiedzialy, z kim macie tutaj do czynienia:tak:;-):-D
a wiec na poczatek: mieszakamy z mezem w Niemczech, maz jest Niemcem, ja pochodze z Polski, ale dosc wczesnie przyjechalismy z rodzicami tutaj. mam 33 lata,pracuje( mam agencje reklamowa) choc teraz bede musiala troszke przystopowac ze wzgledu na zagrozenie ciazy i wychowuje synka - mojego malego ukochanego lobuziaka, czyli 2 w 1.
W kwietniu tego roku w wypadku samochodowym stracilam ukochanego Synka (moi chlopcy byli majowymi blizniakami 2007 i Fasolke w brzuszku) Strata bolala i boli nadal, ale staramy sie nauczyc zyc z tesknota i smutkiem, chociaz w praktyce roznie to wychodzi.Byly chwile zupelnego zalamania i smutku, ale i tez takie pelne radosci zrozumialam, ze mam jeszcze dla kogo zyc...ah, nie bede sie tutaj rozpisywac za bardzo, bo sie jeszcze znow rozkleje.
a nasza fasolka jest wynikiem urlopu we dwoje:-D
To tyle jesli chodzi o mnie:tak:
 
Do góry