reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Prawo,a kobietka w ciąży :)

No właśnie a jak to jest z tym zasiłkiem z ZUSu po 30 dniu zwolnienia L4??
Długo się czeka?? Nie wiem jak to jest. Odpowie mi ktoś?
a to się czeka? Nie ma tak że to przychodzi tak jak wypłata, tzn. po miesiącu? :confused:

acha i ten zasiłek chorobowy (L4 w ciązy) to jest liczony z 3 ostanich miesiący czy z 12? Bo słyszałam dwie wersje i nie wiem kiedy mi się "opłaca" iść na L4.:-)
 
reklama
ZUS ma 30 dni od momentu złożenia przez pracodawcę odpowiednich dokumentó na wypłate ci zasiłku więc napewno nie dostaje się jak wypłatę. Ja dowiedziałam się że dostane pieniadze tak jak wypłate bo w firmie jest zatrudnionych ponad 20 osób a w takim przypadku płaci pracodawca a potem od ZUSu odzyskuje kasę. A zasiłek oblicza się z ostatnich 12 miesięcy chyba:sorry: dochód miesięczny średni z roku dzieli się na 30 i wychodzi ci ile za dzień zwolnienia dostajesz wynagrodzenia. Także np. w lutym wszystkie będziemy stratne bo miesiąc krótszy:crazy: Czy mam rację czy może ktoś mądrzejszy się wypowie:laugh2:
 
Jeżeli pracodawca zatrudnia ponad 20 pracowników, pracodawca przez cały czas wypłaca Ci kasę, a później rozlicza się z ZUS. Ja mam taka sytuację, ze u obecnego pracodawcy pracuje 3 miesiące i księgowa dziś mi powiedziała, że będą wypłacać mi średnią z miesięcy zatrudnienia w obecnej firmie. Jeśli pracowałabym tam 12 miesięcy, to średnią z 12 miesięcy, a jeżeli 5 miesięcy to średnią z 5 miesięcy i tak dalej. Pracodawca nie ma wglądu w to ile zarabiałam w poprzedniej firmie, więc może wyliczać tylko średnią z czasu zatrudnienia u niego.
 
No właśnie a jak to jest z tym zasiłkiem z ZUSu po 30 dniu zwolnienia L4??
Długo się czeka?? Nie wiem jak to jest. Odpowie mi ktoś?

Mi pieniążki zostają wypłacane co miesiąc i nie ma z tym problemu. Ja z kolei mam problem z kwotą, jaką mie wypłacają- najniższą krajową, a w umowie mam o wiele więcej. Ej, ten ZUS... Trzeba bedzie powalczyc o swoje.
Jedna koleżanka gdzies zza Krakowa na pieniążki czekała przeszło 100 dni.
 
co do tego żebym popytała w Urzędzie pracy to oczywiscie juz zanim tu napisałam byłam tam lecz niestety niczego sie praktycznie nie dowiedziałam. :no:
Pani do której poszłam ze swoją sprawą od razu jak usłyszała słowo "ciąża" zawołała wszystkie swoje koleżanki które były w okolicy i żadna niczego nie jest pewna tylko powtarzają,że "wszystko zależy od kierownika, proszę czekać na list z decyzją a potem bedziemy sie martwić co dalej... " ah te urzedy...
 
Mi pieniążki zostają wypłacane co miesiąc i nie ma z tym problemu. Ja z kolei mam problem z kwotą, jaką mie wypłacają- najniższą krajową, a w umowie mam o wiele więcej. Ej, ten ZUS... Trzeba bedzie powalczyc o swoje.
Jedna koleżanka gdzies zza Krakowa na pieniążki czekała przeszło 100 dni.

A miałas cały czas taką samą kwotę? Bo ZUS powinien Ci wypłacać średnią z ostatnich 12miesięcy. Ja od dziś jestem na l4 i zobaczymy jak to będzie wyglądało u mnie.
 
mag niestety jak juz ktoś wspomniał nie bedziesz dostawac żadnych świadczen.Umowa o staż nie jest umową o pracę a jedynie taka umowa daję podstawe do przedłuzenia umowy do dnia porodu.W Twoim wypadku możesz byc na l-4 do dnia wygaśniecia umowy o staż i bedziesz otrzymywać taką kwotę jakąś bys otrzymywała odbywając normalnie staż czyli bedziesz dostawać to stypendium stazowe.Później Twoja umowa wygasnie.I zus nie bedzie placil Tobie zadnych swiadceń.Bedziesz tez musiała pomyslec o ubezpieczeniu albo daelj zostać zarejstrowaną jako bezrobotna.

masz tutajwypowiedzi z neta:
Pozwoliłem sobie zadzwonić do UP, z zapytaniem jakie przysługują mi prawa, na wypadek gdybym w ostatnim tygodniu stażu "ciężko zachorował". Pani na informacji wyjaśniła mi, że na stażu jestem nadal bezrobotnym i taki posiadam właśnie status. Oznaca to, że do końca stażu będą mi wypłacane pieniążki "stypendium stażowe", a po jego zakończeniu już nie. To czy w czasie zakończenia stażu jestem "chory" czy nie, nie zmienia mojego statusu jako bezrobotnego. Zatem beznadzieja.
icon_sad.gif



A co do wysokości l-4 to ja mam umowe o pracę na cały etat w wysokosci 1442 brutto więc na l-4 bede dostawać cała kwotę netto ponad 1000 zł.
 
mag niestety jak juz ktoś wspomniał nie bedziesz dostawac żadnych świadczen.Umowa o staż nie jest umową o pracę a jedynie taka umowa daję podstawe do przedłuzenia umowy do dnia porodu.W Twoim wypadku możesz byc na l-4 do dnia wygaśniecia umowy o staż i bedziesz otrzymywać taką kwotę jakąś bys otrzymywała odbywając normalnie staż czyli bedziesz dostawać to stypendium stazowe.Później Twoja umowa wygasnie.I zus nie bedzie placil Tobie zadnych swiadceń.Bedziesz tez musiała pomyslec o ubezpieczeniu albo daelj zostać zarejstrowaną jako bezrobotna.

masz tutajwypowiedzi z neta:
Pozwoliłem sobie zadzwonić do UP, z zapytaniem jakie przysługują mi prawa, na wypadek gdybym w ostatnim tygodniu stażu "ciężko zachorował". Pani na informacji wyjaśniła mi, że na stażu jestem nadal bezrobotnym i taki posiadam właśnie status. Oznaca to, że do końca stażu będą mi wypłacane pieniążki "stypendium stażowe", a po jego zakończeniu już nie. To czy w czasie zakończenia stażu jestem "chory" czy nie, nie zmienia mojego statusu jako bezrobotnego. Zatem beznadzieja.
icon_sad.gif



A co do wysokości l-4 to ja mam umowe o pracę na cały etat w wysokosci 1442 brutto więc na l-4 bede dostawać cała kwotę netto ponad 1000 zł.

To nie ja jestem na stażu, tylko chyba Karola. Ja jestem na normalnej umowie :tak:
No, w każdym razie i tak pewnie będzie wiedziała, że to do niej odpowiedź :tak:
 
reklama
Wiecie co się dowiedziałam:szok: że pracodawca, nie ma wcale obowiązku wysyłać zwolnienia do zus-u co miesiąc a na to prawnie pół roku:szok: więc generalnie nie można nic mu zrobić, i wypłate można dostać dopiero pi pół roku...tylko wyłącznie wchodzą tu względy estetyki moralne pracodawcy, że powinien wysyłać co miesiąc...a i jeszcze się dowiedziałam, że ZUS robi rozliczenia(czyli wypłaty)dwa razy w miesiącu, około 15, a później około 30 dnia miesiąca
 
Do góry