reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Prawo kobiet w 2009/10 roku

To biuro powinno to zrobic jesli prowadzi kadry. Podania o macierzynski sie nie sklada, choc jak widac niektore "kadrowe" sobie tego zycza :eek: Do biura zanosisz akt urodzenia i zaswiadczenie ze szpitala o porodzie. Pozniej jak masz pesel to go tez dostarczasz. A kadrowa przekazuje to dalej do zusu.

Ja rodziłam w Warszawie w Bielańskim i nam zaświadczenia nie dali bo podobno są jakieś przepisy, które mówią, że szpital nie musi dawać zaświadczenia o porodzie, do pracy kazali nam dać podanie (w każdej sali był na ścianie wzór podania) z aktem urodzenia. Moje biuro dało mi jeszcze wzór jakiegoś oświadczenia (do celów ustalenia obowiązku ubezpieczeń społecznych), które mam im wysłać a oni dalej do zusu pchną. Nie wiedziałam, ze pesel trzeba też dac do biura. Kurczę, po urodzeniu każda mama powinna dostać spis rzeczy co gdzie i kiedy należy zrobić, w nawale obowiązków nawet nie mam ochoty czytać przepisów i praw matki po porodzie, co gdzie i kiedy trzeba załatwić. Sprawy urzędowe załatwia mąż ale boję się, że coś przegapimy :-(
 
reklama
Ja rodziłam w Warszawie w Bielańskim i nam zaświadczenia nie dali bo podobno są jakieś przepisy, które mówią, że szpital nie musi dawać zaświadczenia o porodzie, do pracy kazali nam dać podanie (w każdej sali był na ścianie wzór podania) z aktem urodzenia. Moje biuro dało mi jeszcze wzór jakiegoś oświadczenia (do celów ustalenia obowiązku ubezpieczeń społecznych), które mam im wysłać a oni dalej do zusu pchną. Nie wiedziałam, ze pesel trzeba też dac do biura. Kurczę, po urodzeniu każda mama powinna dostać spis rzeczy co gdzie i kiedy należy zrobić, w nawale obowiązków nawet nie mam ochoty czytać przepisów i praw matki po porodzie, co gdzie i kiedy trzeba załatwić. Sprawy urzędowe załatwia mąż ale boję się, że coś przegapimy :-(

To calkiem inaczej :eek: mi dali razem z wypisem zaswiadczenie. No pesel trzeba dac, bo dziecko bedzie zgloszone do ubezp wiec nie moze byc bezpeselowe ;-)
Najwazniejsze to:
- przychodnia, ale to juz na pewno jest zalatwione, bo polozna u Ciebie pewnie byla,
- akt urodzenia - tez masz,
- zaniesienie aktu do pracy i zgloszenie do zusu (to juz tez masz zalatwione),
- odbior peselu (u mnie po 3 tygodniach od odebrania aktu odbiera sie pesel w urzedzie miasta),
- jak sie juz ma pesel to wyrobienie dziecku ksiazeczki rumowskiej,
- becikowe - pewnie tez juz masz, ja niestety musze czekac na pesel :crazy:,
- no i jak sie lapiesz dochodowo to rodzinne i zapomoga z tyt ur dziecka w mopsie.

No i to chyba wszystko...
Mnie czeka odbior peselu, pojscie po ksiazeczke, pojscie po zaswiadczenie od gina, zaniesienie tego z roznymi wnioskami do mopsu...Ciagle bieganie...:sorry: i czekanie w kolejkach...
 
A po co się składa papiery do Zusu? Czy moje biuro rachunkowe, które obsługuje firmę w której pracuję to zrobi czy mam coś sama robić? Mam tyle spraw przy małym, że ja nie wiem co i jak. Mąż narazie był po odpis aktu ur. a ja skłądałam do mojego biura podanie o wniosek macierzyński.

To biuro powinno to zrobic jesli prowadzi kadry. Podania o macierzynski sie nie sklada, choc jak widac niektore "kadrowe" sobie tego zycza :eek: Do biura zanosisz akt urodzenia i zaswiadczenie ze szpitala o porodzie. Pozniej jak masz pesel to go tez dostarczasz. A kadrowa przekazuje to dalej do zusu.

Ja musiałąm złozyc plik dokumentów do Zusu w sprawie macierzyńskiego ponieważ miałąm umowę tylko do dnia porodu, i już ZUS wypłaca zasiłek wtedy.
Podanie musiałąm złozyc o urlop macierzyński w pracy.Wysłalam faksem.
 
Ja o macierzyski dawno napisalam(podanie, zaswiadczenie ze szpitala, akt urodzenia) do moich kadr, ale cisza. Wiec wczoraj napisalm do nich maila, ze czekam do konca grudnia o pisemne potwierdzienie przyznania mi urlopu macierzyskiego z zanznaczeniem w jakim wymiarze, od kiedy i dokladnie do kiedy go mam. Ciekawa czy mi cos przysla...

Becikowe nam wplynac ma 21.12. Wystarczylo zaswiadczenie od ginekologa i akt urodzenia dziecka. Pesel mamy doniesc przy odebraniu decyzji.
 
reklama
Do góry