reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Prezenty dla Pań Wychowawczyń- jakie ??

Dołączył(a)
25 Maj 2006
Postów
3
Witam !

Co jakiś czas imieniny, urodziny, dzień kobiet itp.
Oczywiście za każdym razem prezent dla Pani Wychowawczyni.
Jakie upominki dostają Wasze Panie?
Bo widzę że w mojej grupie zaczynają przesadzać kupując biżuterię dla nauczycieli.
 
reklama
prezenty dla wychowawczyni to super sprawa zwlaszcza jak sie jest wychowawczynia :) np ja nia jestem :)
mysle ze nie nalezy przesadzac wychowawczyni jet nauczycielka Twojego dziecka bo to przez nia wybrany swiadomie zawod i nie sadze ze dla tych prezentow. Dostajac drogi prezent ona tez moze czuc sie glupio choc to juz indywidualna sprawa i zalezy od czlowieka :)

W mojej szkole zaproponowalismy ale ba koniec roku dzieci przynosily nam maskotki, przybory szkolne, ksiazki, slodycze itp. zbieramy to i po zakonczeniu roku zawozimy do domow dziecka lub zaprzyjaznionego osrodka rehabilitacyjnego

Moze tez zorganizujecie cos takiego? Chco lepiej byloby gdyby to wyszlo jak u nas z inicjatywy nauczycieli....

Ale jak masz juz cos kupic to wiem ze daja ksiazki, albumy, czekolady, slodycze


 
witam
też jestem nauczycielką, dostąpiłam nawet zaszczytu bycia wychowawca w gimnazjum, powiem szczerze, że prezenty mnie krępowały. Miło było dostać kwiaty na dzień nauczyciela, czy jakies czekoladki, zdarzałą się dobra herbata czy kawa. Myślę że to wystarczające rzeczy, sama osobiście nie przyjełabym biżuteri czy czegość drogiego, nie o to chodzi w tym zawodzie, nie po to go wybierałam, dla mnie największym podziękowaniem zawsze był uśmiech na buźkach moich wychowanków i to że ci nawet najsłabsi przechodzili do następnej klasy dzięki swoim staraniom. to jest najlepszy prezent
 
Witam !

Co jakiś czas imieniny, urodziny, dzień kobiet itp.
Oczywiście za każdym razem prezent dla Pani Wychowawczyni.
Jakie upominki dostają Wasze Panie?
Bo widzę że w mojej grupie zaczynają przesadzać kupując biżuterię dla nauczycieli.
dla mnie kupowanie bizuterii to tez lekka przesada ze w zgledu na krepujaca sytuacje dla nauczyciela/lki wiem gdyz u mnie w rodzinie mam kilku "belfrów" ale pomysł Secasii bardzo mi sie podoba musze poruszyc ten temat na zebraniu i rzucuc propozycje bo to super rozwiazanie:) dzieki!
 
Ja też uważam, że z prezentami dla nauczyciela nie ma co szarżować. Pierwsza sprawa - jak wspomniała mamakrzysia8 - niektórych nauczycieli mogą krępować droższe prezenty, a poza tym czasem takie droższe prezenty mogą być traktowane jako próba wywarcia nacisku ;). Kawa, książki, kwiatki - choć utarte, dobrze się nadają na prezent dla nauczyciela. Oczywiście można też wymyśleć coś oryginalnego, ale sądzę, że nie powinno się przekraczać kwoty 30-40 zł...
 
Jestem nauczycielka (klasy I-III) i dolaczam sie do opinii ze prezenty sqa krepujace. Dostajemy wynagrodzenie za swoja prace i wydaje mi sie ze owszem - milo jest dostac kwiatka na Dzien Nauczyciela czy koniec roku skzolnego, ale nie pomyslalabym o jakis prezentach z innej okazji. Oczywiscie milo mi bylo jak dostalam od ucnziow na Boze Narodzenie drobiazg - bombke na choinke z recznie wypisanymi zyczneiami, ale wiem ze to nie byl jakis drogi prezent wiec nie bylo mi jakos glupio. Glupio by mi bylo jakbym miala dostac cos o czym wiem ze bylo drogie (bo wiadomo ze rodzice uczniow sa roznie sytuaowani, wielu z nich nie chce sie "skladac" itp) - typu bizuteria itp.

Tak wiec - nie przesadzajcie z prezentami dla nauczycieli :-)
 
Widziałam kiedyś koszulkę z napisem:
"Umiesz to przeczytać?
Podziękuj swojemu nauczycielowi"
;)

nauczyciele mają ciężkie życie i drobne upominki to wspaniały pomysł
inna sprawa, by nie czuli się nieswojo. biżuteria jest przesadą.

a może jakieś dobre ciasto? :)
 
czerwona papryka - to ciasto to jest akurat mile :-) Nie tak zobowiazujace jak wlasnie bizuteria lub cos w tym stylu. A propos prezentow to na koniec roku dostalam kwiaty i album na zdjecia mojego synka - to tez mile i nie bylo mi glupio ze sie rodzice wykosztowali :-)
 
zdecydowanie odradzam kwiaty. mam w rodzinie kilka pań nauczycielek i wiem, że powrót do domu z 30 bukietami nie jest czymś, o czym się marzy po końcu pracy, szczególnie jak się nie ma własnego auta. Jeśli już chcesz coś podarować, niech to będą prezenty pomysłowe i niedrogie, takie można znaleźć właśnie na aukcjach internetowych, coś oryginalnego i jednocześnie jakiś drobiazg, tak jak napisała wyżej papryka:) drobny upominek. Albo kolejny pomysł - prezenty własnej roboty, oczywiście zrobione przez dziecko :p (laurka, rysunek)- wiem że takie coś potrafi chwycić za serce, a moje znajome nauczycielki takie prezenty przechowują już ładne kilkanaście lat.
 
reklama
najlepsze prezenty to takie zrobione przez dzieci.Laurka zrobina przez dziecko ma dla nauczyciela większą wartość niż biżuteria.
 
Do góry