Wiadomo że w pierwszym trymestrze chęć na seks spada i to bardzo. Ja jestem teraz w 7 tygodniu ciąży i poprostu czasami się zmuszam do seksu bo widze jak mój mężczyzna ma wielka ochote. Robimy to teraz rzadko, ale jak już zaczniemy gre wstępną to zaczynam odczuwać przyjemność, wczoraj miałam nawet orgazm. Ale nigdy nie udaje orgazmów bo według mnie to jest oszukiwanie ukochanego. A jak facet widzi że nie udaje się kobiecie dojść to może to przemysli i zmieni taktyke. Ja tak robiłam na samym poczatku i mój Grześ się wyuczył i teraz dochodzę nawet kilka razy 
