reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
No Doris :tak::-)

Witamy nową mamę wśród nas :tak:
Ostatnio tylko czytałam ............ mama już po operacji.........mizerny kontakt dziś z nią ale przynajmniej nie będzie sie już męczyć teraz kolej na mnie :-p:rofl2:

KubyMamo jak tam siostrzenica???????????????

MM ściskamy bardzo bardzo mocno:tak:
 
reklama
Doris piękne to Bardzo ...łzy ciekły po policzku......

Monia a jak tam u Ciebie farby wybrane ?/
Jak samopoczucie ! ?

Haniu jak tam u Ciebie ??

Pozdrawiam was serdecznie !!!!
 
wiara czyni dużżżeee cuda i zawsze musimy mieć NADZIEJE - zawsze;-)

Prawda stara jak świat... dla mnie ponadczasowa...
Tylko czasem tak trudno uwierzyć i zaufać ze jeszcze bedzie pięknie...szczególnie jak ktoś niesie tak ogromny bagaż złych i bolesnych doświadczeń...
Ale jestem przekonana że Monika wie co to Wiara...przez duże W...

Monia...jestem...
Maju (***)...pamiętam Aniołku maleńki...
 
Hej!

Siostrzenica rodziła długo, dopiero po 21-ej malutka się "wykluła". Jej mąż przysłał mi mms-a ze zdjęciem. Poryczałam się...

A ja mam chandrę, bo boli i dokucza (i to przy takiej pogodzie?!) i ogarniają mnie czarne myśli. Kiedy człowiek jest taki obolały, że tylko położyc się, to życ się nie chce... A ja mam tak co dzień, a wieczorem to już w ogóle nie mam na nic siły... Wiem, że użalam się nad sobą, ale dzień w dzień to samo. Moja siostra rozmawiała z jakąś neurolog, która powiedziała, że testują przy mojej chorobie lek podawany ludziom z padaczką. Mąż jest przeciwny, bo nie chce, żebym była królikiem doświadczalnym, a ja chciałabym spróbowac, bo jak z tym bólem, stresem i zniechęceniem dalej życ?

Tatuś wyglądał wczoraj na zmęczonego, wyników nie ma...

Doris ładne zdjęcia...

Dziewczyny przynajmniej Wy korzystajcie z ładnej pogody. Życzę miłego weekendu! Gdybym ja była zdrowa, to dopiero bym wariowała - jak kiedyś... Buziaki! Pa!

Maju, Oliwko
[*]
[*]
[*]



li-6403.png
 
Prawda stara jak świat... dla mnie ponadczasowa...
Tylko czasem tak trudno uwierzyć i zaufać ze jeszcze bedzie pięknie...szczególnie jak ktoś niesie tak ogromny bagaż złych i bolesnych doświadczeń...
Ale jestem przekonana że Monika wie co to Wiara...przez duże W...

podpisuję się pod tym...
MM...pozdrawiam serdecznie...
 
Witam wszystkich
Wiara czyni cuda zawsze trzeba mieć nadzieję;-)
Ten kto nie stracił dziecka nigdy tego nie zrozumie:-(
Pozdrawiam
 
i ja zgodze się z tym co napisała monika3...WIARA czyni CUDA!!!:tak:W wiarę Moni nie wątpie:tak:
Kubymamo..wspolczuje..zebym znala lek..a moze warto sprobowac?
AgaBerkowska...ja nie straciłam dziecka..ale miałam..mam nadal.. w życiu takie sytuacje że rozumiem....
Mońcik ściskam i przytulam...
Maju..Aniołku...
 
Cześć wszystkim.

Pierwsze prace nad sufitem zakończone, a sciany zostaną dosłownie, tylko odświeżone tym samym kolorem.
Mam tez nadzieję, że pogoda się nie zepsuje, chciałabym zaczerpnąć trochę brązu :)

Kubymamo, ja też myślę, że warto próbować nowych leków. Mąż się martwi i wydaje, że ma rację, ale to Ty dziewczyno żyjesz z tym bólem, On zaś tylko obok niego. Poza tym, rzeczywiście, przetrzesz drogę innym jeśli leczenie wypadli - dasz nadzieję drugiemu człowiekowi...brzmi wspaniale, prawda...

Ola, widać, że bardzo zajęta mama teraz się zrobiła. Pozdrawiam :-):tak:
Do uslyszenia kobietki.

;-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-)
 
Ostatnia edycja:
Witam Was Dziewczyny!!!
Dawno nie pisałam, ale ciągle czytam. Zawsze tu jestem. ;) Tylko jakoś inwencji twórczej brak. Echhhh....
W domu ciągle jakieś problemy - powoli zaczynam świrować.
Najpierw samochód rozwalony (1,5 miesiąca nieczynny), teraz mi Męża okradli... Normalnie płakać się chce. Nawet nie wiedziałam, że wyrobienie na nowo wszystkich dokumentów jest takie kłopotliwe!!! A jak jeszcze trzeba do pracy iść, to nie ma kiedy za wszystkim pojeździć. Normalnie w Polsce coś na szybko zrobić, to naprawdę zakrawa na cud...
No i zamiast sobie spokojnie korzystać ze zwolnienia lekarskiego, cieszyć się każdą chwilą - to non stop jakieś zmartwienia.
Ale nie ważne, najważniejsze, że Maleństwo rośnie i jest ok, że Mąż cały i zdrowy i że pogoda dopisuje. A reszta sama się ułoży!!! Musi!!!

Całuję Was wszystkie gorąco. :)

Monia witam w domu!!! Nawet nie zdążyłam Cię jeszcze przywitać... Echhhh...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej!

A ja mam chandrę, bo boli i dokucza (i to przy takiej pogodzie?!) i ogarniają mnie czarne myśli. Kiedy człowiek jest taki obolały, że tylko położyc się, to życ się nie chce... A ja mam tak co dzień, a wieczorem to już w ogóle nie mam na nic siły... Wiem, że użalam się nad sobą, ale dzień w dzień to samo. Moja siostra rozmawiała z jakąś neurolog, która powiedziała, że testują przy mojej chorobie lek podawany ludziom z padaczką. Mąż jest przeciwny, bo nie chce, żebym była królikiem doświadczalnym, a ja chciałabym spróbowac, bo jak z tym bólem, stresem i zniechęceniem dalej życ?

KubyMama
Przepraszam, ze pisze na tym watku, ale próbowałam kilka razy wysłać Ci priva - nie udało się, nie wiem dlaczego :crazy:

Trafiłam na publikację, którą chwalą sobie osoby z problemem bólu kręgosłupa, w tym z kręczem szyi:

PLECY I KARK
Jak łagodzić, leczyć i zapobiegać dolegliwościom
Autorzy:
Elisabet Schell
karin Lorenz

Medyk, Warszawa 2007, wyd. 1

PLECY I KARK, Elisabet Schell, karin Lorenz Medyk

Czy u Ciebie wygląda to tak, jak w poniższym opisie?

Bolesny kręcz szyi. Charakteryzuje się występowaniem stałego i napadowego bólu karku i przednio-bocznej części szyi, z nasilającym się okresowo przymusowym rotacyjnym ustawieniem głowy, spowodowanym przykurczem mięśni szyi. Ten typ kręczu powstaje w wyniku zmian pourazowych mięśni, stawów kręgosłupa, podrażnienia korzeniu lub nerwów rdzeniowych, przepukliny jądra miażdżystego. W zespole szyjnym i szyjno-ramiennym dolegliwości bólowe odczuwane są w karku, rzadziej w przedniej części szyi, mogą promieniować w kierunku potylicy, barku, kończyny górnej. Występuje ograniczenie zakresu ruchów kręgosłupa i wzmożone napięcie mięśni przykręgosłupowych. Zespół bólowy szyjny i szyjno-ramienny w ponad 90% przypadków spowodowany jest zmianami pourazowymi i zwyrodnieniowymi krążka międzykręgowego. Częstość występowania tego typu zaburzeń wzrasta u osób po 45 roku życia. W leczeniu stosuje się niesteroidowe leki przeciwzapalne- NLPZ (ketoprofen, dikolfenak, paracetamol, tramadol), wyciągi za głowę w osi długiej ciała (tylko jeśli badania potwierdzą skuteczność metody w konkretnym przypadku), blokady splotu szyjnego lub ramiennego, fizjoterapię (rozgrzewanie, diatermia krótkofalowa, unieruchomienie w miękkim kołnierzu Schanza lub watowo-opaskowym).

Jeszcze jedna mam nadzieje przydatna informacja, tu również zajmują się kręczem:

Strona główna .:. Instytut McKenziego Polska

Ja "urodziłam się" z kręczem szyi, w wyniku powikłania podczas porodu posladkowego, tyle, ze to było uszkodzenie mechaniczne, codziennie miałam jako niemowle robione głebokie masaże szyi (podczas zabiegu darłam się tak w niebogłosy, że słychać mnie było z 1/2 km :baffled:) Czasami ból pojawia się z lewej strony, do tej pory mam mały przykurcz mięśni - staram się mimo bólu jednak rozruszac miesnie ćwiczeniami. Najgorsze jest to, że zyjesz w stresie przez dyskomfort co jeszcze bardziej pogłębia napięcie mięśniowe :-( U mnie pomaga aspiryna i... maść końska Eclipse Blue zakupiona w sklepie jeździeckim lub można zamówić u weterynarza :-D Mozna też kupić w aptece Alphi Fresh Pferdebalsam (około 30 zł za 500 ml). W przeciwieństwie do Ben G, Ketopromów i innych "cudów" to naprawdę działa ( u mnie i przy kontuzji barkowej u mojego małża). Nie polecam zakupów na Allegro, bo pojawia się coraz więcej podrób.
Mam nadzieję, że w końcu zwalczysz to "cholerstwo".
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry