reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przeziebienie w ciazy :(

w dodatku moja Natalia od dwóch nocy strasznie się kręci przez sen, w sypialni mamy chłodno (około 20 stopni, może nie zimno ale i nie ciepło), i chyba ze sto razy ją poprawiałam w łóżeczku i przykrywałam bo co się budziłam to ona była na kołderce a nie pod... i efekt jest taki że od dziś rana ma katar.

Olga - z naszą Natką jest dokładnie tak samo, zakupiłam więc w Lidlu śpiworek do spania i jest spokój - z niego się nie da rozkopać :-)
 
reklama
katjusza - my to w ogóle mamy podobną sytuację z naszymi 10-miesięcznymi Nataliami :) Twoja druga ciąża planowana? bo moja to "radosna twórczość" ;)

ja do tej pory nie miałam problemu z Natalii spaniem i rozkopywaniem, śpi na brzuszku więc nie wiem jak by jej było w śpiworku, i do tej pory nie miałam potrzeby żeby taki kupić, nie wiem co ją ugryzło z tym łażeniem ostatnio... w dodatku dziś koło 3 w nocy się obudziła zupełnie i chciała się bawić :p do tego mąż chrapał i ja chyba ponad pół nocy przez to wszystko nie spałam :/ a przez to leżenie i nie spanie teraz okropnie bolą mnie plecy, ehh no ale twardym trzeba być ;) mam tyle sprzątania że głowa boli... dobrze że nie idę do pracy bo wczoraj wieczorem byłam na 5 godzin, pracuję w aptece i w związku z noworocznymi przebojami z receptami tak się nagadałam z pacjentami że dziś rano nie miałam głosu, teraz już trochę lepiej ale mnie ketchup w gardło szczypie :p
 
mnie juz przeszlo nie poszlam jeden dzien do pracy pilam herbatke z miodem i cytrynka do tego witaminka c duzo kiwi i bez lekow sie obylo tzn bylo ale tylko do ssania strepsils czego zaluje bardzo, mam tylko nadzieje ze nie wroci to po tygodniu.

Zylcia przeczekaj moze ze 2/3 dni zanim siegniesz po leki trzymam za Ciebie i Twojego maluszka kciuki !
 
Ja chucham i dmucham na zimne odkąd się dowiedziałam o dziecku. Pani doktor mi powiedziała, że prawdopodobnie zaszczepi mnie przeciwko grypie. Kobietki, któraś miała takie szczepienie podczas ciąży???
 
ja już nie mam siły :( po kilku dniach ciągłego kaszlu teraz tak strasznie bolą mnie zatoki że już nie mogę :( płakać mi się chce z tego wszystkiego :( co rano budzę się z okropnym bólem gardła :( w dodatku zaczęłam sobie wkręcać że przez kilkugodzinny bardzo mocny kaszel przedwczoraj coś się mogło złego stać :( na szczęście jutro o 15 mam pierwszą wzytę u ginekologa, okaże się co tam we mnie siedzi, niestety potem muszę iść do pracy i we wtorek też... może dziewczyny dałyby radę jakoś w pracy beze mnie ale każdy z tych dni to 100zł które muszę zarobić bo nie będę miała co do garnka włożyć... więc chora czy nie, do pracy muszę iść... potem środa i czwartek wolne ale w piątek znów praca... mam nadzieję że w końcu mi ta choroba przejdzie bo naprawdę mam już strasznego doła przez to :( idę spać...
 
Olga bidaczku:-( Ja się skutecznie kuruję lipą z miodem i ciepłym mlekiem, ale pewnie na jakiegoś poważniejszego bakcyla niewiele to dopomoże...Fatalnie, że musisz iść do pracy. Skądś to znam, też zawsze mam problem z opuszczeniem "stanowiska", strasznie to komplikuje życie innym, więc zwykle się przemęczam, choć zdaję sobie sprawę z bezsensu własnych działań.
Jedno dobre, że wizytę masz dzisiaj. Dowiesz się co z tym fantem zrobić. Trzy maj się ciepło i nie daj paskudztwu!
 
reklama
Do góry