reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

reklama
u nas raz miał pobierane z palca,ale w innym centrum medycznym babka powiedziała,że jesli ma byc wiaroygodne to z ręki, z żyły normalnie,np poziom żelaza, wytłumaczyła tym,że po co mama się ma denerwowac ze wychodzi cos nie tak, ale z reki ja w zyciu nie pozwole, dziecko ma jeszcze za cieniutkie tam zylki, moga zrobic sie krwiaki, widzialam dzieciaczka, ktorego mama sie zgodzila na raczke a pozniej cala reka sina :(
 
No i byłyśmy w laboratorium.
Jako, że było zlecone kilka badań z krwi (morf, płytki i APTT), trzeba było pobierać z żyły:szok:
Jestem dumna z Zosieńki, bo dzielnie to zniosła.
Miała dwie nieudane próby znalezienia żyły w jednej rączce, wtedy nawet nie zapłakała, patrzyła sobie spokojnie i udaną w drugiej, ale tutaj już płakała. Przy czym zaraz po skończeniu pobierania się uspokoiła. A my wszyscy (ja i personel próbujący pobrać krew) byliśmy spoceni ze strachu:szok:.
W labo pracuje mój znajomy i po chwili miałam już wyniki w ręku - wg niego o.k.
Teraz jeszcze musi je zobaczyć pediatra.
 
Odebraliśmy wyniki moczu, jutro mamy wizytę u lekarza, Ola miała robione badanie moczu 1,5 miesiąca temu i pH było 9, dawaliśmy jej JuvitC na zakwaszenie i dziś nadal 9 :-( Akurat wyniki dawała mi położna środowiskowa i pytała się czy Ola jest niespokojna,czy drapie się po pupie i gmera przy pieluszce i czy nie zauważyliśmy w kupce białych robaczków, ale Ola jest wesoła nigdy nie widziałam zeby coś motała przy pupie a do kupy za każdy razem zaglądam i też nie było żadnych niepokojących "zjawisk". Zobaczymy jutro na wizycji, mam nadzieję, że coś poradzi p. doktor
 
Trzymam kciuki za wieści &

A my dzisiaj na szczepienie. Ciekawa jestem i troszkę się boję, co nam doktorka powie na wagę bo Mati spadł na 25 centyl z 50 i u niego z tym przybieraniem jest tak, że w jeden tydzień przybierze ponad 200 a w dwa inne np nic. Je krótko, szybko się rozprasza. Kupki robi co 3-4 dni. Chociaż od jakiś 3-4 dni karmię go przy każdej okazji (chociaż niezbyt często chce) i zaczął robić codziennie. No i ciekawe jak po szczepieniu bo to trzecia Hexa a po niej podobno może być najgorzej :(((
 
reklama
Milla, Lepi, tylko dobrych wieści życzę :tak:

My dzisiaj po szczepieniu też. Ludzie ile było płaczu, krzyku, szlochu, nieszczęścia, dramatu to moje...:confused2: Wystarczył sam widok lekarki. A ile potem żalu, popłakiwania, masakra. Całe szczęście kolejne szczepienie dopiero w maju.

Teraz czekam na efekty uboczne tfu tfu :dry:
 
Do góry